Czubatka ubiorkolistna (Brachycome iberidifolia)
Re: Czubatka ubiorkolistna Brachycome iberidifolia
Mają większą średnice kwiatka, bo te Agrestowej i Kluski ( nie ma co prawda zdjęcia, ale je znam) są z nasion i one są bardziej wiszące, mają dłuższe łodyżki, listki też koperkowe, a kwiatki nieco większe i szersze płatki też mają.Te same się wysiewają.Te kupowane sadzonki są nieco inne, kwiatki mają mniejsze i łodyżki krótkie, pewnie jakieś wyhodowane hybrydy.Zdjęcie robione przed chwilą, a wieczorem tulą kwiatki 'do snu' (pod spód), więc trzeba sobie nieco wyobrazić kwitnące w dzień, ale chodzi mi ogólny pokrój i wygląd liści tych fioletowych o których wspominałam w poprzednim poście
Już wiem, że ta fioletowa o innych listkach, to hybryda o nazwie, nie Brachycome, ale Brachyscome ' Mauve Delight'.
Już wiem, że ta fioletowa o innych listkach, to hybryda o nazwie, nie Brachycome, ale Brachyscome ' Mauve Delight'.
Re: Czubatka ubiorkolistna - Brachycome iberidifolia
Czyli te Twoje, selli7, nadają się do pojemników jako samodzielne rośliny. Te wysiewane mają są bardziej miotlaste i chyba lepiej sprawują się jako wypełniacze. Ale obok zwrotnicy uważam je za odkrycie sezonu.
Re: Czubatka ubiorkolistna - Brachycome iberidifolia
Te kupowane jako sadzonki, to wyhodowane odmiany, tak białe jak i fioletowe są bardziej zwarte, rosną w górę, kopulasto, nieco tylko zwieszają się z czasem.U mnie fioletowe posadziłam w tym roku po raz pierwszy do gruntu na słoneczną rabatę skalną.
Kiedyś wysiewałam i wyszły mi dłuższe, zwisające jak Twoje.Z nasion wychodzi gatunek i nie będą takie jak w sklepie. W sprzedaży są kultywary inaczej rozmnażane.
Kiedyś wysiewałam i wyszły mi dłuższe, zwisające jak Twoje.Z nasion wychodzi gatunek i nie będą takie jak w sklepie. W sprzedaży są kultywary inaczej rozmnażane.
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Czubatka ubiorkolistna - Brachycome iberidifolia
Oglądałam Wasze ładne czubatki, u mnie czubatka to największa tegoroczna porażka, liche, zupełnie nieefektowne.
Re: Czubatka ubiorkolistna - Brachycome iberidifolia
U mnie upały już nieco 'przygasiły' czubatki, a rosnąca obok smagliczka nadmorska przestała kwitnąć całkowicie.Są w gruncie i może jak zrobi się chłodnie,j to jeszcze będą kwitły jakiś czas? Smagliczka po letniej przerwie zawsze wznawia kwitnienie, potem aż do mrozów.
-
- 50p
- Posty: 50
- Od: 16 sty 2014, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czubatka ubiorkolistna - Brachycome iberidifolia
Hej, hej a co tu tak cicho
Podciągam temat do góry, bo już czas zając się czubatkami
Moje wysiane w tym roku niestety marnie wzeszły Nasionka kupiłam znowu w carrefour, bo w tamtym roku błyskawicznie po wysianiu pokazał się las czubatek - aż byłam w szoku bo chyba wszystkie wylazły a w tym marniutko - dokupiłam wczoraj w casto nasionka jakiejś innej firmy mam nadzieję, że lepiej pójdzie
Podciągam temat do góry, bo już czas zając się czubatkami
Moje wysiane w tym roku niestety marnie wzeszły Nasionka kupiłam znowu w carrefour, bo w tamtym roku błyskawicznie po wysianiu pokazał się las czubatek - aż byłam w szoku bo chyba wszystkie wylazły a w tym marniutko - dokupiłam wczoraj w casto nasionka jakiejś innej firmy mam nadzieję, że lepiej pójdzie
Pozdrawiam
Małgosia
Małgosia
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Czubatka ubiorkolistna - Brachycome iberidifolia
Tak się zraziłam zeszłoroczną nieudaną czubatką, że w tym roku ją sobie "odpuszczam".
Tobie MalgolinkaZ życzę powodzenia
Tobie MalgolinkaZ życzę powodzenia
-
- 50p
- Posty: 50
- Od: 16 sty 2014, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czubatka ubiorkolistna - Brachycome iberidifolia
amarylis384 może warto spróbować jeszcze raz
U mnie w zeszłym roku okazała się zupełnie bezproblemowa - stosowałam się do rad Gertrudy i miałam naprawdę piękne "poduchy" czubatki. W tym roku nasionka z tego samego źródła ale o wiele wiele mniej wykiełkowało ale te co wykiełkowały ładnie rosną i już zaczynają wypuszczać "koperki"
U mnie w zeszłym roku okazała się zupełnie bezproblemowa - stosowałam się do rad Gertrudy i miałam naprawdę piękne "poduchy" czubatki. W tym roku nasionka z tego samego źródła ale o wiele wiele mniej wykiełkowało ale te co wykiełkowały ładnie rosną i już zaczynają wypuszczać "koperki"
Pozdrawiam
Małgosia
Małgosia
Re: Czubatka ubiorkolistna - Brachycome iberidifolia
Amarylis, może kup sadzonki.Wysiew i 'wyprowadzenie' tej rośliny w warunkach domowych moim zdaniem jest trudne.
Re: Czubatka ubiorkolistna - Brachycome iberidifolia
Tak mi się spodobały u Gertrudy czubatki że również sama postanowiłam ją wysiać. Jednak u mnie okazała się katastrofą - wyciągnięta, pojedyncze kwiaty niezdarnie przewieszone. Nie przypominało to poduchy, być może za mało sadzonek posadziłam do donicy . A tak ładnie miało wyglądać w kompozycji z pelargoniami .
Raczej już się na nią nie skuszę, przynajmniej z własnego siewu.
Raczej już się na nią nie skuszę, przynajmniej z własnego siewu.
Re: Czubatka ubiorkolistna - Brachycome iberidifolia
Wysiewać już czubatkę czy jeszcze za wcześnie?
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Re: Czubatka ubiorkolistna - Brachycome iberidifolia
Witam,
O to mój pierwszy post na forum, jednak obserwuję kilka tematów od dłuższego czasu:)
Ja swoją czubatke wysialam w połowie marca i teraz powoli wychodzi na spacery na balkon
Pozdrawiam Katarzyna
O to mój pierwszy post na forum, jednak obserwuję kilka tematów od dłuższego czasu:)
Ja swoją czubatke wysialam w połowie marca i teraz powoli wychodzi na spacery na balkon
Pozdrawiam Katarzyna