AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Możesz troszkę skrócić pędy, powiedzmy o 1/3 ich długości. Na wiosnę, jak ruszy wegetacja, to wyda wiele nowych .
Aha, po przesadzeniu bardzo solidnie podlej i koniecznie zrób wysoki kopczyk - zapobiegnie utracie wilgoci . A jak temperatura zacznie spadać poniżej zera, owiń włókniną i ... aby do wiosny .
Aha, po przesadzeniu bardzo solidnie podlej i koniecznie zrób wysoki kopczyk - zapobiegnie utracie wilgoci . A jak temperatura zacznie spadać poniżej zera, owiń włókniną i ... aby do wiosny .
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Monia chyba zrezygnuję z robienia kopczyka bo od ljesieni to tutaj pada praktycznie non stop Ja mam zawsze problem z nadmiarem wody ! Temperatury będe obserwować, ale w zeszłym roku tylko raz było -4.
A pędy ciachnę na pewno. I tak jestem niezadowolona z jej obecnego wyglądu, wiec jestem zdesperowana
Bardzo ci dziękuję za cenne podpowiedzi
A pędy ciachnę na pewno. I tak jestem niezadowolona z jej obecnego wyglądu, wiec jestem zdesperowana
Bardzo ci dziękuję za cenne podpowiedzi
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Na dobranoc, fotki z uniwerysteckiego ogrodu botanicznego
różanka - róże niestety w raczej kiepskiej kondycji
i częśc parkowa
różanka - róże niestety w raczej kiepskiej kondycji
i częśc parkowa
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Oh to naprawdę malutki skoro tylko 70m . Mój niewiele większy a mam wrażenie, że Ty masz tego znacznie więcej
Fajna kolekcja klonów. Niesamowicie mi się podobają te roślinki, niestety jakoś po porażce w uprawie jednego dałam sobie spokój. Ale mam dla niego dobre miejsce w półcieniu, nie mniej będę musiała się wstrzymać z zakupem. U Ciebie widzę, że rosną bezproblemowo
Ja swojego clemka Presidenta tak przesadzałam, że, nie mógł bidulek się nawet dobrze zadomowic. W tym roku dostał dobre miejsce, podłoże, dalie na nóżki dla chłodu i szaleje No bo umówmy się, dla mnie 13 kwitów to szaleństwo
Ja z irysami miałam to samo- nie chciały wcale kwitnąc (te bródkowe, bo syberysjkie kwitną co roku) i w tym roku również się zdecydowały Może jest generalnie jakiś dobry rok dla nich?
Muszę miec takiego ciemnego bodziszka!
Fajna kolekcja klonów. Niesamowicie mi się podobają te roślinki, niestety jakoś po porażce w uprawie jednego dałam sobie spokój. Ale mam dla niego dobre miejsce w półcieniu, nie mniej będę musiała się wstrzymać z zakupem. U Ciebie widzę, że rosną bezproblemowo
Ja swojego clemka Presidenta tak przesadzałam, że, nie mógł bidulek się nawet dobrze zadomowic. W tym roku dostał dobre miejsce, podłoże, dalie na nóżki dla chłodu i szaleje No bo umówmy się, dla mnie 13 kwitów to szaleństwo
Ja z irysami miałam to samo- nie chciały wcale kwitnąc (te bródkowe, bo syberysjkie kwitną co roku) i w tym roku również się zdecydowały Może jest generalnie jakiś dobry rok dla nich?
Muszę miec takiego ciemnego bodziszka!
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Palula, ano małe to moje małeństwo, strasznie małe
Klony uwielbiam, to taka namiastka drzew u mnie
Nie wiem które klony w miarę zimuja w polskich warunkach ... Trzeba miec dla nich raczej zaciszne miejsce... bo inaczej to szkoda kasy na nie wydawac
Bodziszkowi nazy nie cyknęłam i nie wiem co to za cudo
-- 20 cze 2014, o 23:41 --
Na wieczór:
James Galway, pnąca
i ogromny kwiat 'Princress Alexandra of Kent'
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Co tam słychac w trawie?
Mędrzec to ten, kto na drodze pełnej kolców wyhodować potrafi różę.
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Trawa żyjesemirek pisze:Co tam słychac w trawie?
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Póki co muszę się dobrze obeznac z wymaganiami tych roślin, bo zaciszne miejsce mam ale nie wiem czy nasłonecznienie mu będzie pasowało. U mnie za namiastkę drzew mają robic bzy (sambucusy ). Mamy ten sam metraąż mniej więcej więc doskonale rozumiem
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Suuuper wiadomości pt. 'Co w trawie piszczy'
A różyczka
A różyczka
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7327
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Łał pięknie piszczy w różyczkach i to fajnie
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Paula - z tego co kojarzę to klony o ciemniejszych liściach lepiej znoszą nasłonecznienie niż te o zielonych czy w ogóle jaśniejszych. Nawet u mnie czasem Orange Dream się przypala, no a szału ze słońcem to tu nie ma...
Bzy tez mi sie strasznie podobają, ale cóż, z braku miejsca pozostałam tylko przy klonach
Aniu - wiadomośc trawiasta bardzo mnie cieszy, bo to znaczy że nie spaliliśmy całego trawnika Kamień z serca, bo dosięwkę mozna robic dopiero po 8 tygodniach Są jeszcze ciemniejsze miejsca na trawniku, ale generalnie trawa odzyskuje wigor
Elu - róże się powoli u mnie rozkręcają i zaczyna ich kwiatnąć coraz więcej
Bzy tez mi sie strasznie podobają, ale cóż, z braku miejsca pozostałam tylko przy klonach
Aniu - wiadomośc trawiasta bardzo mnie cieszy, bo to znaczy że nie spaliliśmy całego trawnika Kamień z serca, bo dosięwkę mozna robic dopiero po 8 tygodniach Są jeszcze ciemniejsze miejsca na trawniku, ale generalnie trawa odzyskuje wigor
Elu - róże się powoli u mnie rozkręcają i zaczyna ich kwiatnąć coraz więcej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Aga macie fajną przeprawę z trawnikiem
Princessa ma śliczny pierwszy kwiat moja miała bardziej w kolorze zbliżonym do brzoskwini ale w miarę rozwoju różowiał, piękne wielkie kwiaty leżały całkowicie na posłonkach i liatrach, które straciły przez to pędy kwiatowe. No i jak się nie wściekać na takie wylegacze
Princessa ma śliczny pierwszy kwiat moja miała bardziej w kolorze zbliżonym do brzoskwini ale w miarę rozwoju różowiał, piękne wielkie kwiaty leżały całkowicie na posłonkach i liatrach, które straciły przez to pędy kwiatowe. No i jak się nie wściekać na takie wylegacze
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.7
Z tym, ze te klony ktore maja wybarwione liscie a rosna w wiekszym cieniu, to moga sie gorzej wybarwiac. Moj Sango Kaku, ma slonce po 17 tylko i jest na jesien bardziej zielony tzn nie ma juz tego charakterystycznego bardzo zoltego ulistnienia jaki powinien miec..... chyba przeniose go z powrotem do donicy na Taras.
Dobrze, ze trawa ocalala.
Dobrze, ze trawa ocalala.