Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Najgorzej uruchomić karuzelę nawozową , to się potem z rozumem można nie połapać. Nie wiadomo ile i jak głęboko został dany kurzeniec, więc darowałbym sobie siarczan potasu i kredę.
Myślę, że nie mieszajcie do tego jeszcze naszej czcigodnej kozuli.
Myślę, że te osoby, które tego roku zastosowały do rozsad i pomidorów w pojemnikach ferygację przekonały się co znaczy zrównoważone i dostosowane do potrzeb nawożenie.
Myślę, że nie mieszajcie do tego jeszcze naszej czcigodnej kozuli.
Myślę, że te osoby, które tego roku zastosowały do rozsad i pomidorów w pojemnikach ferygację przekonały się co znaczy zrównoważone i dostosowane do potrzeb nawożenie.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 20 cze 2014, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Bobejgs zasinienie stożków trwa od dwóch tygodni, też obstawiłem niedobór fosforu ale superfosfat nie pomógł
PaulaPola u mnie kilka sztuk na 50 krzaków ma sine czubki
forumowicz nie znam pH gleby
W ubiegłym roku na jesien dałem konia, wiosną zrobiłem naworzenie rzędowe obornikiem kurzym, jedno podlanie saletrzakiem i jakieś tydzień temu podlałem superfosfatem.Później wstawię zdjęcia.
Czy siarczan magnezu mogę dać pod krzak? ile gram na 10l? i w jakiej proporcji mieszać z saletrą potasową?
PaulaPola u mnie kilka sztuk na 50 krzaków ma sine czubki
forumowicz nie znam pH gleby
W ubiegłym roku na jesien dałem konia, wiosną zrobiłem naworzenie rzędowe obornikiem kurzym, jedno podlanie saletrzakiem i jakieś tydzień temu podlałem superfosfatem.Później wstawię zdjęcia.
Czy siarczan magnezu mogę dać pod krzak? ile gram na 10l? i w jakiej proporcji mieszać z saletrą potasową?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13809
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
U mnie nie jest siny, a delikatnie fioletowy Nic z tym nie będę robił, czekam na ocieplenie. W nocy w okolicy 10st jest, to zapewno przez to
- Godslove
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 18 cze 2014, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Tak to prawda, nadgorliwość początkującej
Zdjęcia zamieściłam w tym wątku na 46 str,
czyli teraz mam juz nic nie robić, a czy mogę stosować OW i HT?
Czy mam już je zostawić w spokoju?
Zdjęcia zamieściłam w tym wątku na 46 str,
czyli teraz mam juz nic nie robić, a czy mogę stosować OW i HT?
Czy mam już je zostawić w spokoju?
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
I bardzo dobrze Błażej. Nie wyciągajmy wniosków nawozowych jeśli rośliny nie mają zapewnionych warunków termicznych do wzrostu
.
.
Bo nie miał prawa. Źródłem fosforu w tym nawozie jest fosforan jednowapniowy, którego rozpuszczalność w wodzie jest b. słaba/ zaledwie 18 g/l /- to raz, a po drugie ,fosfor ma b. małą ruchliwość w glebie.ToMasz-Rally pisze:superfosfat nie pomógł
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Hmmm wiem że jak zimno to jest słabe pobieranie fosforu. Ale one już takie dość dlugo są. Po południu zapodam zdjęcia.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13809
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Bo Ja, podobnie jak koleżanka powyżej, również początkujący, także nie muszę mieć niewiadomo jakich plonów Nie wiem jak poszczególna odmiana się zachowuje, bo to dla mnie nowości. Ja Daje im spokój, one mnie również. Nie wyciagam oprysków, gdy tylko coś się pojawi na liściu
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Jak najbardziej trzeba się teraz skupić na ochronie przed chorobami i obserwować krzaki.Godslove pisze: a czy mogę stosować OW i HT?
Dowcip polega na tym, że jakikolwiek niedobór podstawowych składników takich jak azot, potas, magnez można względnie szybko uzupełnić dolistnie jeśli zajdzie potrzeba ponieważ te pierwiastki są stosunkowo szybko wchłaniane z liści. Do gleby lepiej na razie nie dawać nic, bo można ją szybko zasolić zwłaszcza jak wzrost jest zahamowany niskimi temperaturami.
Jak jest zimno i pomidory nie rosną, to nie pobierają nic, nie tylko fosforu.PaulaPola pisze:Hmmm wiem że jak zimno to jest słabe pobieranie fosforu. Ale one już takie dość dlugo są. Po południu zapodam zdjęcia.
- Godslove
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 18 cze 2014, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Bardzo dziękuję za pomoc, to ulga, bo miałam już dość tego nawożenia
Czy siarczan potasu może być podany dolistnie na tej samej zasadzie jak siarczan magnezu, ale tylko gdy zajdzie taka potrzeba oczywiście.
Czy siarczan potasu może być podany dolistnie na tej samej zasadzie jak siarczan magnezu, ale tylko gdy zajdzie taka potrzeba oczywiście.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13809
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Paula może i one miały niedobór fosforu, ale przy obecnej pogodzie chyba pozostaje tylko czekać na cieplejszą aurę Wtedy dopiero się zastanawiać.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Schowaj sobie ten siarczan na jesień, albo wiosnę. Postaraj się zrobić analizę gleby jesienią. Wystarczy oznaczyć P,K,MG, i kwasowość pH w chlorku potasu. Nie ma sensu oznaczać wapnia w glebie, jeśli wiadomo po pH, że musi ona być wapnowana.
Wspominałeś, że stosowałeś nawóz substral. Jaki i czy go jeszcze masz ?.
Paula
Polecałbym każdemu uprawiającemu pomidory w gruncie równoległą uprawę w pojemnikach i fertygowaną. Jest doskonałe porównanie wyglądu krzaków. Jest to pomocne bardzo w diagnozowaniu wszelkich zmian w wyglądzie pomidorków.
Wspominałeś, że stosowałeś nawóz substral. Jaki i czy go jeszcze masz ?.
Paula
Polecałbym każdemu uprawiającemu pomidory w gruncie równoległą uprawę w pojemnikach i fertygowaną. Jest doskonałe porównanie wyglądu krzaków. Jest to pomocne bardzo w diagnozowaniu wszelkich zmian w wyglądzie pomidorków.
- Godslove
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 18 cze 2014, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Tak mam, to ta nielubiana Magiczna Siła do pomidorów, polecił mi ją sprzedawca, że najlepsza, więc jak już mam to używam,
i jestem kobietą
i jestem kobietą
- akkara
- 50p
- Posty: 84
- Od: 14 maja 2011, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Wstawiam dzisiejsze zdjęcia liści mojego pomidora, z którym mam kłopot (pierwsze przesłane zdjęcia na stronie 43).
i sam krzak (dolna część)
Niczym od wtorku nie pryskałam tylko czekałam na rozwój wypadków.
Zaczynam podejrzewać, że te plamki to efekt jakiegoś oprysku, bo nie rozprzestrzeniają się ani na tym krzaku, ani na sąsiednich.
i sam krzak (dolna część)
Niczym od wtorku nie pryskałam tylko czekałam na rozwój wypadków.
Zaczynam podejrzewać, że te plamki to efekt jakiegoś oprysku, bo nie rozprzestrzeniają się ani na tym krzaku, ani na sąsiednich.