Moja mała "dżungla" - part V

[justus27]

Hibiskusy zawsze kojarzę z Twoim wątkiem
Skrętnik Hotogisu - ma świetne te piegi

[hanka101]

Witaj, nie strasz zimą, nie strasz Ale ten Twój chłopiec duży

[Kelpie]

Wszelkie kwitnące piękne- to oczywiste ale maluszek gadający

[duju]

Przybiegłam tu ze sprzedażowego, pięknie u Ciebie. Hibiscusy uwielbiam, chociaż przez okres ,,leżącej'' ciąży padły.
Synek , ja od 3.11 mam córeczkę

[mniodkowa]

Dziękuję, że o mnie pamiętacie
Czasu może i mam, szczególnie jak pogoda taka ale żeby mi się chciało cokolwiek... No właśnie, to chyba przez tą pogodę.. Dziś np głowa tak mnie rozsadzała, że każdy ruch powodował przelewanie się bólu z prawej do lewej.. I to nie od kaca

fryzurkę to ma chyba nie po mamusi

Ehe łysy po tatusiu toż ja tego dziecka mogę się wyprzeć nic a nic nie podobny do mnie moją ma chyba przemianę materii i poczucie humoru a, brak cierpliwości i wieczny głód też ma po mnie

Ale nie oślepłam na zielone zupełnie, dbam o to co na parapecie jeszcze stoi i nawet kwitnie





A i skrętniki szaleją, choć tego lata to ja tu nie widzę nic a nic I takie np Geronimo... zajmuje miejsca.. no ZAJMUJE



Zakwitł także pierwszy raz u mnie Alien Coś patrzę, że wielkością kwiatów i liści to niedługo dogoni Geronimo



Uległam także ostatnio urokowi pewnej żółci na wyprzedaży Ale foto kolejnym razem.

Całuski dla moich gości

[hen_s]

No proszę, doczekałem - znów pięknie u Ciebie!

Hibiskusy, dla mnie u Ciebie nr. 1 wciąż ślicznie kwitnące aż proszą się aby je częściej pokazywać...

[x-F-7]

Wspaniałe kwitnienia.Co to za żółć będzie? Storczyk?

[7vstyna]

Geronimo pięknie i obficie Ci zakwitł
Hibiskusy też piękne

[katharos]

A nawet sporo tego stoi i kwitnie Parapecik zapełniony i zieloniutki, nie wygląda na zapomniany
Geronimo pięknie się rozrosło...jak moja justa
No i ciekawam co to się będzie żółcić

[mniodkowa]

Patrycja mnie przejrzała



Co prawda mam.. miałam żółtego.. ale kwiaty wypuszczał strasznie nędzne, poskręcane.. no i chyba coś mu dolega, ponieważ i liście pomarszczyły się... Nie liczę, że się odratuje... bo i nic po nim nie łazi to nie wiem jak ratować? To sobie nowego sprawiłam a, że 14,99... to wiecie... rozumiecie...

Parapecik zapełniony i zieloniutki, nie wygląda na zapomniany

Zdaje się, tyle tego wydałam, wyprzedałam.. a parapety zapchane Ale to te skrętniki... liściory mają TAKIE, że postawić 3 i więcej możesz nie pchać.. a u mnie... spróbuj podlać no, ale skrętniki super rosną w dużej "kupie", a do dyspozycji mam tylko 2 północne dla nich parapety...to choć ciasno, podlewam regularnie, bo chyba bym się zastrzeliła jakbym je celowo zaniedbała

A pokazywałam Nerysa...?



Plus tego skrętnika taki, że choć liście dłuuuugie, to cienkie

[katharos]

do dyspozycji mam tylko 2 północne dla nich parapety...

A u mnie na północnym zmarniał jeden , reszta nie rosła i postawiłam na wschodnim 2 i na południowym 2 i rosną jak szalone. Znaczy to południowe to zimą słonko świeci bo latem jak jest wysoko to dach przysłania więc nie smaży im bardzo.
Nerys śliczny
Żółtek też fajniutki i ma pomarańczowy języczek czy tak na foto wyszło?
A jeszcze a propos parapetów to ja postanowienie mocne powziełam że tylko storczyk i skrętnik mnie skusi innym się nie dam Bo zdecydowania bardziej mi się podoba jak nie ma tłoku na parapecie i każdy kwiatek widać w całości

[doromichu]

Aga piekne kwiatki pokazalas mnie zachwycily hibki i storczyk

[mniodkowa]

Zatem dziś... hibki...









Poza różowym pełnym co ostatnio pokazałam, resztę podcinałam więc kwiatków jakiś czas pewnie nie zobaczę

Żółtek też fajniutki i ma pomarańczowy języczek czy tak na foto wyszło?

Ano, faktycznie.. ma nawet nie zauważyłam

zdecydowania bardziej mi się podoba jak nie ma tłoku na parapecie i każdy kwiatek widać w całości

Ehe.... ja też na takie pustki plan miałam, temu też i wydałam, wyprzedałam, co mi niebardzo grało i sobie pomyślałam.. skrętniki i hibki.. po kilka... no... zrobię foto to zobaczysz ile tam miejsca I tak to jest, hibki rozrastają się, skrętniki liściory tworzą jakby to one ozdobą miały być a storczyki.. nie lepsze No ale takie wszystkie piękne, że co zrobić... Na jakieś kompromisy nawet z kwiatkami trzeba iść