Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Barbara2014
Za dużo tego wszystkiego.
Pierwsze- usuwanie liści, trzy najwięcej na raz, jeśli w tym samym czasie i duże wilki,
to wszystko stopniowo po trochu, nie naraz, bo jest to olbrzymi szok dla każdej rośliny.
Dwa- są przenawożone i jednocześnie mają braki.
Żółte plamki- cętki, brak magnezu, który pogłębiła jeszcze podana saletra wapniowa.
Zwijanie się liści do góry, może mieć w sumie różne przyczyny, za sucho, za mokro,
złe nawożenie, braki jakiegoś składnika.
Więdnięcie wierzchołków, zalanie korzeni, za mokro, brak boru.
W tym momencie trzeba je opryskać siarczanem magnezu, żeby uzupełnić magnez.
Poczytaj tu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &view=next
Za dużo tego wszystkiego.
Pierwsze- usuwanie liści, trzy najwięcej na raz, jeśli w tym samym czasie i duże wilki,
to wszystko stopniowo po trochu, nie naraz, bo jest to olbrzymi szok dla każdej rośliny.
Dwa- są przenawożone i jednocześnie mają braki.
Żółte plamki- cętki, brak magnezu, który pogłębiła jeszcze podana saletra wapniowa.
Zwijanie się liści do góry, może mieć w sumie różne przyczyny, za sucho, za mokro,
złe nawożenie, braki jakiegoś składnika.
Więdnięcie wierzchołków, zalanie korzeni, za mokro, brak boru.
W tym momencie trzeba je opryskać siarczanem magnezu, żeby uzupełnić magnez.
Poczytaj tu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &view=next
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 28 mar 2014, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Jokaer bardzo dziękuję za odpowiedź Jutro opryskam siarczanem magnezu, przystopuje z podlewaniem (co w sumie mi na rękę ba mam egzam w piątek )
pozdrawiam serdecznie
edit
aha i jeszcze jedna kwestia, w zasadzie dwie. Czy w takim stanie roślin nie zaszkodziłam im opryskiem miedzianem? I czy fakt, iż od 3 dni pozostawiam szklarnie otwartą uchyloną (jedne drzwi) jest prawidłowym postępowaniem?
pozdrawiam serdecznie
edit
aha i jeszcze jedna kwestia, w zasadzie dwie. Czy w takim stanie roślin nie zaszkodziłam im opryskiem miedzianem? I czy fakt, iż od 3 dni pozostawiam szklarnie otwartą uchyloną (jedne drzwi) jest prawidłowym postępowaniem?
- gbed
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 24 lip 2012, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łazy (Jura)
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Deerf, Francikrecz, dziękuję za sugestie w mojej sprawie.
Dostałem także na PW. Niestety nie mogę tam odpowiedzieć bo mi odpowiedź nie działa (chyba mam za mały staż na forum).
Sugestii jest parę: Brak boru, siarki, magnezu, fosforu.
Na razie spróbowałem delikatnie z borem (miałem Alkalin KB+Si - producent zaleca na pomidory 0,4-0,6%).
Trzeba by pewnie znaleźć inny nawóz (z mikroelementami) zamiast tego co mam.
Dostałem także na PW. Niestety nie mogę tam odpowiedzieć bo mi odpowiedź nie działa (chyba mam za mały staż na forum).
Sugestii jest parę: Brak boru, siarki, magnezu, fosforu.
Na razie spróbowałem delikatnie z borem (miałem Alkalin KB+Si - producent zaleca na pomidory 0,4-0,6%).
Trzeba by pewnie znaleźć inny nawóz (z mikroelementami) zamiast tego co mam.
Pozdrawiam, Grzegorz
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Barbara i widzisz, już jest jedna z przyczyn możliwych, że pomidory zwijają liście.
Tunel powinien być otwarty 24 godziny na dobę.
Miedzianem nie pryska się jak jest ciepło to raz, a poza tym on też nie jest obojętny.
Tunel powinien być otwarty 24 godziny na dobę.
Miedzianem nie pryska się jak jest ciepło to raz, a poza tym on też nie jest obojętny.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 28 mar 2014, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
jokaer ten tunel na dwie strony musi być otwarty? czy wystarczą jedne drzwi otwarte maksymalnie? ja do tej pory zostawiałam małą szelinę- taką na 20 cm, co by sadzonek nie przechłodzić i nie poddać różnicy temperatur. Moja wiedza jest marna, że aż wstyd...
edit
Pytanie dotyczyło nocy, na podlasiu tem. spada 8- 10 st.C. Jeśli należy zostawiać tunel na 24h otwarty, to od jakiego momentu od wysadzenia?
edit
Pytanie dotyczyło nocy, na podlasiu tem. spada 8- 10 st.C. Jeśli należy zostawiać tunel na 24h otwarty, to od jakiego momentu od wysadzenia?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Do poczytania
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=56247&
( Na naszej stronie stronie jest spis treści. )
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=56247&
( Na naszej stronie stronie jest spis treści. )
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Barbara2014
Między 50 a 52 str jest poruszana kwestia wpływu otwartego tunelu non stop (wpływ pozytywny:).
Chyba tam nie ma wspomnianego że przy silnym wietrze powinno się zamknąć od strony wiatru, ewentualnie przy jakichś ekstremalnych wiatrach, na ich czas również, ale z obu stron zwłaszcza jak jest zmienny kierunek wiatru.
Jak deszcz mocno zacina również dobrze jest zamknąć, chyba że jest bardzo duża wilgotność to nie. Zauważyłem że te pomidory przy wejściu na które pada deszcz są w gorszej kondycji.
Ja praktykuje zamykanie drzwi z jednej strony tylko przy niższych temp o tej porze roku, zwykle jak na własnej skórze odczuwam zimno to zamykam
W każdym wypadku zamykanie tunelu to ryzykowna zabawa, szczególnie jak ktoś nie dopuszcza chemii
PS Warto przynajmniej cofnąć się o te 10 stron stercz, to kilka minut, a można tam znaleźć odpowiedź na własny problem, a w najgorszym wypadku dowiedzieć się czegoś przydatnego
Między 50 a 52 str jest poruszana kwestia wpływu otwartego tunelu non stop (wpływ pozytywny:).
Chyba tam nie ma wspomnianego że przy silnym wietrze powinno się zamknąć od strony wiatru, ewentualnie przy jakichś ekstremalnych wiatrach, na ich czas również, ale z obu stron zwłaszcza jak jest zmienny kierunek wiatru.
Jak deszcz mocno zacina również dobrze jest zamknąć, chyba że jest bardzo duża wilgotność to nie. Zauważyłem że te pomidory przy wejściu na które pada deszcz są w gorszej kondycji.
Ja praktykuje zamykanie drzwi z jednej strony tylko przy niższych temp o tej porze roku, zwykle jak na własnej skórze odczuwam zimno to zamykam
W każdym wypadku zamykanie tunelu to ryzykowna zabawa, szczególnie jak ktoś nie dopuszcza chemii
PS Warto przynajmniej cofnąć się o te 10 stron stercz, to kilka minut, a można tam znaleźć odpowiedź na własny problem, a w najgorszym wypadku dowiedzieć się czegoś przydatnego
Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 6 kwie 2014, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Witam,
Mam problem z Pomidorami i proszę o rady jak się uporać z ich dolegliwościami. Zacznę od początku.
Jest to moja pierwsza próba sił w ogrodnictwie. Pomidory posadziłem na balkonie, 7 piętro, ekspozycja pd-zach, doniczki ok. 18 l, ziemia pokon do pelargonii +perlit ogrodniczy(20% objętości). Fertygacja florovit do pelargonii. Popełniłem błąd przy nawożeniu i zastosowałem dawkę z etykiety (15 ml/l). Gdy pomidory zaczęły podejrzanie wyglądać, doczytałem na forum i przelałem konkretnie donice, żeby wypłukać nadmiar nawozu. Na chwilę obecną podlewam tylko wodą. Krzaki niestety nie mają się lepiej, wręcz odwrotnie.
1. Black Cherry.
Sadząc te pomidorki za mało wiedziałem i zamiast poprowadzić jeden krzak na dwa pędy posadziłem dwie roślinki do jednej donicy. Liście zawijają się pod spód - to chyba efekt przekarmienia, niestety wczoraj zauważyłem na nich brązowo-żółte, lekko błyszczące plamy (tylko liście, na łodygach czysto):
Całe krzaki:
Liczę na to, że za kilka dni liście się wyprostują jak nie dostaną nawozu, niemniej plamy to dla mnie zagadka, podpowiedzcie co to może być, żebym mógł doczytać jak z tym walczyć.
2. Bawole serce
Ehhh zdjęcie mówi samo za siebie, obraz nędzy i rozpaczy, marnieje z dnia na dzień, liście są bardzo skręcone, nawet łodyga liścia zachowuje się dziwnie, niektóre są wykręcone, na niektórych liście rosną w nienaturalnym kierunku (wykręcone w stronę łodygi):
Mam nadzieję na uratowanie tego krzaczka, niemniej kompletnie nie mam pomysłu jak mu pomóc, dodam, że ten krzak ma najmniej słońca.
3. Pineapple Noir
Na forum wyczytałem że krzak najedzony wywija liście do dołu a głodny do góry, mój ananas ma liście w górnej partii wywinięte do dołu a w dolnej do góry. Trochę mi jedno do drugiego nie pasuję więc proszę o podpowiedź czy nawozić czy odpuścić.
Przepraszam za rozwlekły post, ale nie chciał bym narozrabiać więcej niż do tej pory.
Mam problem z Pomidorami i proszę o rady jak się uporać z ich dolegliwościami. Zacznę od początku.
Jest to moja pierwsza próba sił w ogrodnictwie. Pomidory posadziłem na balkonie, 7 piętro, ekspozycja pd-zach, doniczki ok. 18 l, ziemia pokon do pelargonii +perlit ogrodniczy(20% objętości). Fertygacja florovit do pelargonii. Popełniłem błąd przy nawożeniu i zastosowałem dawkę z etykiety (15 ml/l). Gdy pomidory zaczęły podejrzanie wyglądać, doczytałem na forum i przelałem konkretnie donice, żeby wypłukać nadmiar nawozu. Na chwilę obecną podlewam tylko wodą. Krzaki niestety nie mają się lepiej, wręcz odwrotnie.
1. Black Cherry.
Sadząc te pomidorki za mało wiedziałem i zamiast poprowadzić jeden krzak na dwa pędy posadziłem dwie roślinki do jednej donicy. Liście zawijają się pod spód - to chyba efekt przekarmienia, niestety wczoraj zauważyłem na nich brązowo-żółte, lekko błyszczące plamy (tylko liście, na łodygach czysto):
Całe krzaki:
Liczę na to, że za kilka dni liście się wyprostują jak nie dostaną nawozu, niemniej plamy to dla mnie zagadka, podpowiedzcie co to może być, żebym mógł doczytać jak z tym walczyć.
2. Bawole serce
Ehhh zdjęcie mówi samo za siebie, obraz nędzy i rozpaczy, marnieje z dnia na dzień, liście są bardzo skręcone, nawet łodyga liścia zachowuje się dziwnie, niektóre są wykręcone, na niektórych liście rosną w nienaturalnym kierunku (wykręcone w stronę łodygi):
Mam nadzieję na uratowanie tego krzaczka, niemniej kompletnie nie mam pomysłu jak mu pomóc, dodam, że ten krzak ma najmniej słońca.
3. Pineapple Noir
Na forum wyczytałem że krzak najedzony wywija liście do dołu a głodny do góry, mój ananas ma liście w górnej partii wywinięte do dołu a w dolnej do góry. Trochę mi jedno do drugiego nie pasuję więc proszę o podpowiedź czy nawozić czy odpuścić.
Przepraszam za rozwlekły post, ale nie chciał bym narozrabiać więcej niż do tej pory.
Pozdrawiam, Tomek.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Co może być przyczyną łamania się i opadania kwiatów na "kolanku" ?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13817
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Wstaw zdjęcie, bo to może być po prostu brak zapylenia kwiatka lub przenawożenie azotem, które skutkuje złym wykształcaniem się kwiatów lub faktycznie szara pleśń. Jeśli to ostatnie, to obejrzyj kwiatek, czy słupek jest brązowy. Ile tego Tobie się przytrafiło? Gdzie rosną te pomidorki?
- roots23
- 500p
- Posty: 790
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Witam, mam w sumie 16 pomidorów, coś się z nimi zaczęło dziać. Proszę o radę. Ten zielonkawy nalot to oprysk z miedzianu-pryskałam wczoraj
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
witam Was,
Znowu potrzebuje pomocy, coś takiego pojawiło się na moich pomidorach (Sweet baby, nasiona firmy V..) , może macie pomysł co to może być. Zrobiło to się w przeciągu chwili tzn przedwczoraj może było troszeczkę, nie podobały mi się brzegi kilku liści. Macie pomysł co to może być? Co radzicie zrobić?
zdjęcia średniej jakości ale może uda się coś zdiagnozować,
[url=http://www.fotosik.plpokaz_obrazek/23d4f8ade22d9d1f.html][/url]
p.s.wiem, że mam straszny gąszcz ale nie mam pomysłu co z tym zrobic, niby sadziłam co 50-60 cm ale się strasznie rozrosło
Znowu potrzebuje pomocy, coś takiego pojawiło się na moich pomidorach (Sweet baby, nasiona firmy V..) , może macie pomysł co to może być. Zrobiło to się w przeciągu chwili tzn przedwczoraj może było troszeczkę, nie podobały mi się brzegi kilku liści. Macie pomysł co to może być? Co radzicie zrobić?
zdjęcia średniej jakości ale może uda się coś zdiagnozować,
[url=http://www.fotosik.plpokaz_obrazek/23d4f8ade22d9d1f.html][/url]
p.s.wiem, że mam straszny gąszcz ale nie mam pomysłu co z tym zrobic, niby sadziłam co 50-60 cm ale się strasznie rozrosło
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Pomidory w gruncie, leje od tygodnia, tej szarej tak za bardzo nie widzę albo ślepy jestem . Może być za dużo azotu. Dzieję się to dosyć masowo zwłaszcza na najniższych gronach. (na kolankach, gdzie są już malutkie pomidory to się nie dzieję)BobejGS pisze:Wstaw zdjęcie, bo to może być po prostu brak zapylenia kwiatka lub przenawożenie azotem, które skutkuje złym wykształcaniem się kwiatów lub faktycznie szara pleśń. Jeśli to ostatnie, to obejrzyj kwiatek, czy słupek jest brązowy. Ile tego Tobie się przytrafiło? Gdzie rosną te pomidorki?
Charakterystyczne jest to, że na kolanku robi się żółty pierścień , który zamienia się w brązowy.