Borówka amerykańska - 4 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Meteor pisze:... amistar tak na dwa razy ale powinien dać rade miedzian nie pomaga siarkol możesz użyć do zakwaszania ziemi
Sama jestem zainteresowana tematem, czytam i czytam....
Nie wiem jak to zdanie zinterpretować.

*Przypomina mi sie stary kawał:
Pomocnik Sołtysa rozwinął pismo i czyta zgromadzonym na targowisku, robiąc duże przerwy dla lepszej słyszalności:
Panowie bydło............................zdycha Sołtys.........................nakazywał aby z niego mięsa nie jeść.
Ot i parę pominiętych przecinków ;:124

Czyż nie lepiej z przecinkami?
Panowie,..............bydło zdycha,...............Sołtys nakazywał aby z niego mięsa nie jeść.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Meteor
50p
50p
Posty: 89
Od: 26 kwie 2014, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Na co dzień mam styczność z masą głupich obostrzeń i przepisów a to negatywnie wpływa na zdrowie psychiczne . Wybacz że ta wypowiedź zabrzmiała jak ponury żart . Powinienem napisać Signum i cześć. Amistar stosowałem do zabezpieczania sadzonek borówki w mnożarce , jego spektrum działania jest bardzo szerokie ale co do zamierania wierzchołków wzrostu nie mam pewności czy pomaga, chociaż problem przy sadzonkach w późniejszej doniczkowej uprawienie nie występował .Zrezygnowałem ze stosowania amistaru bo odnoszę wrażenie że ma negatywny wpływ na wzrost borówek. Użycie środka rejestrowanego na dany patogen i uprawę nie gwarantuje CI pozbycia się problemu , ba czasem oprysk potrafi działać jak sama woda więc gwarancji tak samo ja jak i producent danego fungicydu Ci nie da.
markis80
100p
100p
Posty: 177
Od: 27 maja 2011, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Meteor pisze:cewe Pryszczarka nie widać , ale za to z grzybem będziesz musiał chwile powalczyć .
markis80 Próbowałeś zlikwidować plamistość ? Do korzenia jakiejś chemii w ostatnim czasie nie puszczałeś?
Tak próbowałem ale nic nie dało, kupiłem niedawno Score i wczoraj miałem pryskać a tu takie pozwijane liście i wolałem nie ryzykować. Jedynie co zauważyłem to delikatne objawy pryszczarka ale nie znalazłem żadnych zwierzątek. Chemii żadnej nie lałem.
gosiunia32122
50p
50p
Posty: 82
Od: 15 kwie 2014, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Która odmiana wcześniej owocuje ,,Earliblue'' czy ,,Chanticleer''? W jakim terminie owocują?
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Chanticleer niby wczesny ,ale u mnie owoców wczesnie niestety nie ma :(
Pozdrawiam. Ewa
tomekfan82
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 11 paź 2012, o 11:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokołów Młp.

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Choć lato słabo się zaczęło, to jednak zaczyna się coś dziać na borówkach. Wybarwiają się pierwsze jagody. Na poniższych zdjęciach krzaki sadzone w tamtym roku. Pierwsze zdjęcie to Chandler i jagoda wielkości 2 cm, na drugim Patriot z wielkością jagód 1,5 cm. Na razie Bluecrop jeszcze zielony a Elliot sadzony w tym roku więc bez jagód. Oprócz jagód krzaki mają mnóstwo młodych przyrostów, co mnie bardzo cieszy. Mam jeszcze pytanie odnośnie nawożenia. Każdy krzak był podsypany nawozem do borówek. Dwukrotnie, w połowie kwietnia i w połowie maja w ilości niepełnego pudełka po zapałkach. Zalecane jest trzecie nawożenie w czerwcu. Czy podsypać jeszcze teraz tak młode krzaki (mają po trzy lata) czy dać sobie już spokój?

Chandler oraz Patriot
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
westwe1
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 15 mar 2011, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Witam daj obie spokój z podsypywaniem nic im nie brakuje.
Mysłowice
oclass1
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 30 mar 2014, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Tak patrze na tego chandlera dwa posty wyzej i zastanawia mnie, dlaczego ja mam male owoce? Swego czasu mialem problem z plamistoscia i po majowych ulewach byly przesuszone liscie, ale teraz nowe przyrosty wychodza juz dosyc czyste. Czy plamistosc i inne infekcje moga wplywac na wielkosc owocow? Czy moze dostalem krzaki z etykietka chandler, a w rzeczywistosci mam zupelnie cos innego?
W porownaniu do blucropa, ktory juz dojrzewa pod wzgledem wielkosci jagod wyglada marnie.

Nie dalem zdjec bo musialbym isc zrobic a juz mi sie niechce o tej godzinie
markis80
100p
100p
Posty: 177
Od: 27 maja 2011, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Czym pryskales na plamistosc ??
bejrut
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 6 lip 2013, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Mam tez min. 2 Chandlery. Jeden bardzo dużo jagód przez co mniejsze, drugi dużo mniej ale duże.
Sprawa prosta trzeba kontrolować na przedwiośniu podczas ciecia ilość pąków kwiatowych, ewentualnie jakby krzak był nimi za mocno obsypany można poprzerywać. Ja sam przespałem ten okres ale teraz wiem już naocznie jaki ma to skutek. Do startu i zakwaszania borówek można też stosować siarczan amonu. Ostatnio z dobrym skutkiem rozpuściłem w wodzie YaraMila i podlałem borówki, wszystkie przebarwienia związane z nawożeniem znikły. Teraz po deszczach na niektórych liściach wyszły niedobory wiec trzeba będzie proces powtórzyć plus troszkę zakwasić glebę.
Daga03
50p
50p
Posty: 78
Od: 28 sty 2012, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Witam.mam kilkanaście krzaczków , które dość obficie obfitują ale zauważyłam , że w tym roku rosną im takie "dzikie pędy" nie owocują tylko stoja zielone badyle trochę ich powycinałam ale nie wiem co jest tego przyczyną??
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Czyżbyś powycinała młode przyrosty ,na których będą owoce w następnych sezonach?Wyglądały tak?
Obrazek
bejrut
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 6 lip 2013, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Te zielone pędy szczególnie z szyjki korzeniowej są baaardzo wskazane bo to właśnie na nich w przyszłym roku będą owoce.
borowkowepole
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 26 cze 2014, o 13:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Choroby borówki amerykańskiej.

Post »

Witam
Czy ktoś może wie co to za choroba? (widać na załączonych zdjęciach). Czy to może być jakiś grzyb? I czym to zwalczyć? Zastosowany był oprysk Switch i Rovral. Liczę na szybką podpowiedź i z góry dziękuję.
Obrazek Obrazek Obrazek
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Daga03 pisze:Witam.mam kilkanaście krzaczków , które dość obficie obfitują ale zauważyłam , że w tym roku rosną im takie "dzikie pędy" nie owocują tylko stoja zielone badyle trochę ich powycinałam ale nie wiem co jest tego przyczyną??
Zła kolejność myślenia i działania.

Najpierw trzeba postawić pytanie co to jest i czy wycinać.
Potem działanie jeśli ktoś potwierdzi.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”