Jarząb, jarzębina (Sorbus) - CHOROBY i SZKODNIKI
Re: Dziurki w pniu jarzębiny
Aguniek przecież cię namawiałam na zaaplikowanie tej chemii 'na korniki'/chrząszcze/. Patrzyłam na skład tej mikstury i wyglądał na ok. Wtedy prawdopodobnie uratowałabyś drzewa. Jakie to teraz stadium robala to ja nie wiem. Może nawet staranny oprysk i podlanie ze dwa razy Mospilanem by pomogło
- Magda M
- 100p
- Posty: 108
- Od: 6 sty 2011, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Dziurki w pniu jarzębiny
Witam ponownie Aguniu,
Uspokoiłaś mnnie trochę informacją, że w środku nie było żadnych larw i wydrążonych korytarzy. Czy wiązki przewodzące nie były ściemniałe? Może Twoje jarzębiny dopadła jakaś choroba w typie werticiliozy a te żuczki są efektem słabej kondycji drzewa. Pocieszę Cię, że miałam piękną 6 letnią brzozę, 4 metry wysoką i wichury dały jej radę. Poderwały jej korzenie tylko trochę, bo stała nadal, tylko lekko pochylona. Dwa lata walczyła, była coraz słabsza, bardzo wcześnie zrzucała liście, aż w końcu w cerwcu poddała się.
.Jak ją ściełam to środek pnia był idealnie bez zarzutu. Dodam, że reszta z grupy brzóz stoi sobie spokojnie. Wniosek - trzeba palikować młode drzewa. Poza tym u mnie strasznie wieje.
Pozdrawiam,
Magda
Uspokoiłaś mnnie trochę informacją, że w środku nie było żadnych larw i wydrążonych korytarzy. Czy wiązki przewodzące nie były ściemniałe? Może Twoje jarzębiny dopadła jakaś choroba w typie werticiliozy a te żuczki są efektem słabej kondycji drzewa. Pocieszę Cię, że miałam piękną 6 letnią brzozę, 4 metry wysoką i wichury dały jej radę. Poderwały jej korzenie tylko trochę, bo stała nadal, tylko lekko pochylona. Dwa lata walczyła, była coraz słabsza, bardzo wcześnie zrzucała liście, aż w końcu w cerwcu poddała się.

Pozdrawiam,
Magda
Re: Dziurki w pniu jarzębiny
Trudno mi powiedzieć. Może i tak było. Te żuczki atakowały dziwnie, bo zawsze to miejsce, skąd wyrastała gałązka. Tam było skupisko dziurek. Potem dopiero przyuważyłam, że to miejsce wokół gałązki zapadało się koliście, takie zapadnięte kółko wokół węzła (tak to miejsce się chyba nazywa, jeśli dobrze pamiętam z biologii). I tak przy prawie każdej gałązce.
Wydaje mi się, że gdyby to była jakakolwiek forma kornika, to byłyby wydrążone korytarze. A tu nic. Dlatego opryskałam tylko karate. Żuczki znikły, ale na kilka dni. Dzisiaj chcę powtórzyć oprysk, ale szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, aby te drzewa przetrwały. Pewnie ich szanse są też mniejsze przez to, że to młodziutkie drzewa i jakikolwiek uszkodzenie przynosi im duże szkody. Dwie z tych jarzębin nie miały nawet 2 cm średnicy pnia, jedynie edulis ma ze 3-4 cm. Dlatego tak szybko padają...
Wydaje mi się, że gdyby to była jakakolwiek forma kornika, to byłyby wydrążone korytarze. A tu nic. Dlatego opryskałam tylko karate. Żuczki znikły, ale na kilka dni. Dzisiaj chcę powtórzyć oprysk, ale szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, aby te drzewa przetrwały. Pewnie ich szanse są też mniejsze przez to, że to młodziutkie drzewa i jakikolwiek uszkodzenie przynosi im duże szkody. Dwie z tych jarzębin nie miały nawet 2 cm średnicy pnia, jedynie edulis ma ze 3-4 cm. Dlatego tak szybko padają...
Re: Dziurki w pniu jarzębiny
karate to chemia kontaktowa, skuteczna byłaby chemia układowa/systemiczna
Aguniek ja nie mówię o kornikach ale o chrząszczach, akurat ten środek co ci poleciłam w nazwie miał na korniki, skład był dobrany do aplikacji rosnącym drzewom
Aguniek ja nie mówię o kornikach ale o chrząszczach, akurat ten środek co ci poleciłam w nazwie miał na korniki, skład był dobrany do aplikacji rosnącym drzewom
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Jarząb mączny
Od kilku dni obserwuje na swoim jarząbie mącznym szczepionym na pniu, wyciek płynu o barwie rudej.
Drzewo rosnie u mnie już około 6 lat i takie objawy powstały pierwszy raz, pytanie co może być tego przyczyną ?
Zdjęcie pnia z wyciekającym płynem.

Drzewo rosnie u mnie już około 6 lat i takie objawy powstały pierwszy raz, pytanie co może być tego przyczyną ?
Zdjęcie pnia z wyciekającym płynem.

Pozdrawiam Zenek
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jarząb mączny
Gumoza. U pestkowych powodowana przez raka bakteryjnego. Nie wiem jak to jest z jarząbami, troszke dziwne.
Czy na pniu widoczna plama taka brazowa, to jest uszkodzona kora pnia, z ktorej wycieka sok?. Kiedys miałem podobny problem , ale na wierzbie mandżurskiej i okazała sie , że sok jej polubiły chrząszcze, takie kwieciaki i ciagle moja brzoza była raniona i ciekł sok.
Jak na razie zalecam obserwacje i lepiej posmaruj rane maścią szkółkarską.

Czy na pniu widoczna plama taka brazowa, to jest uszkodzona kora pnia, z ktorej wycieka sok?. Kiedys miałem podobny problem , ale na wierzbie mandżurskiej i okazała sie , że sok jej polubiły chrząszcze, takie kwieciaki i ciagle moja brzoza była raniona i ciekł sok.
Jak na razie zalecam obserwacje i lepiej posmaruj rane maścią szkółkarską.

Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jarząb mączny
Na pniu jak i gałęziach drzewa nie ma żadnych uszkodzeń, oraz owadów a soki wypływają nie z pnia lecz z głównej gałęzi.
W dniu wczorajszym musiałem wyciąć jedną z większych gałązek która uschła, lecz nie miała ona oznak wypływu soku.
W dniu wczorajszym musiałem wyciąć jedną z większych gałązek która uschła, lecz nie miała ona oznak wypływu soku.
Pozdrawiam Zenek
-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 16 sie 2012, o 11:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Garwolin
Jarząb usechł
Witam Ceazaryyy.
Mam problem, coś stało się z kilkoma jarzębami 4 letnimi i kilkuletnimi lilakami. Wszystkie uschły, jarząb najpierw zżółkł a potem liście zbrązowiały. Lilak ma liście brązowiejące od brzegów blaszki. Jakby był zjarany przez słońce, ale kilka lat nic takiego nie było. Innych roślin wkoło nie ruszyło ani wiązy ani lipy itd. tylko lilak i jarząb. Nie miały też oznak choroby na liściach. Co to może być?
Mam problem, coś stało się z kilkoma jarzębami 4 letnimi i kilkuletnimi lilakami. Wszystkie uschły, jarząb najpierw zżółkł a potem liście zbrązowiały. Lilak ma liście brązowiejące od brzegów blaszki. Jakby był zjarany przez słońce, ale kilka lat nic takiego nie było. Innych roślin wkoło nie ruszyło ani wiązy ani lipy itd. tylko lilak i jarząb. Nie miały też oznak choroby na liściach. Co to może być?
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4385
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Lilak i jarząb problemy
Prawdopodobnie werticilioza lub fytoftoroza- grzyb zatykający wiązki naczyniowe.
Póki żyje- opryskać i podlać Aliette.
Póki żyje- opryskać i podlać Aliette.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Jarzębina żółknie i usycha.
Witam. Od około 3 tygodni moja jarzębina wygląda tak, jak na zdjęciu. Najpierw odkryłam w jej korzeniach duże mrowisko, rozsypałam preparat na mrówki, następnie wlałam w jej korzenie dużo wody. czy preparat na mrówki mógł zaszkodzić korzeniom ? Na opakowaniu nic na ten temat nie piszą. Czy może to susza ? Pomóżcie proszę.
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 4 paź 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Żywiecki
Re: Jarząb, Jarząb pospolity, Jarzębina
Witam Serdecznie!
Kilka lat temu uratowałem przed buldożerami małą jarzebinę. Wykopałem ją i posadziłem w moim ogrodzie. Drzewko rosło, ja w tym czasie prostowałem jej przewodnik, bo był troszkę krzywy i drzewko się wyprostowało. Niestety, od dwóch lat a moze wczesniej, liście wczesnie brązowieją i opadają. Kulek jest mało i też szybko robią się w nich plamy i opadają jakby zeschnięte. Podczas gdy inne jarzębiny oddalone o jakiś kilometr mają piękne czerwone owoce i zielone liście pmoja jest prawie goła. Porobiłem fotki ok 18 wrzesnia jak wygląda w tym czasie:

Bardzo prosiłbym znających temat, by przyjżeli się tej roślince i coś poradzili
za porady dziękuję
Kilka lat temu uratowałem przed buldożerami małą jarzebinę. Wykopałem ją i posadziłem w moim ogrodzie. Drzewko rosło, ja w tym czasie prostowałem jej przewodnik, bo był troszkę krzywy i drzewko się wyprostowało. Niestety, od dwóch lat a moze wczesniej, liście wczesnie brązowieją i opadają. Kulek jest mało i też szybko robią się w nich plamy i opadają jakby zeschnięte. Podczas gdy inne jarzębiny oddalone o jakiś kilometr mają piękne czerwone owoce i zielone liście pmoja jest prawie goła. Porobiłem fotki ok 18 wrzesnia jak wygląda w tym czasie:




Bardzo prosiłbym znających temat, by przyjżeli się tej roślince i coś poradzili

za porady dziękuję

Re: Jarząb, Jarząb pospolity, Jarzębina
U mnie sprawa wygląda identycznie.
Stawiam na zrzucanie liści z powodu suszy albo po prostu jesieni, bo nie wygląda to na żadną z chorób, które atakują jarzęby.
Stawiam na zrzucanie liści z powodu suszy albo po prostu jesieni, bo nie wygląda to na żadną z chorób, które atakują jarzęby.