Marysiu bardzo dziękuję za słowa uznania,sa budujące i motywujące. Pracuję i tworzę ten raj z myślą o dziewczynkach
(Warzywniak , domek, rabatki i myśl o dziewczynkach - nimfy biegające pomiędzy kwiatami, a kwiatów ma być tak dużo żeby mogły rwać dowoli bez uszczerbku na ogólny wizerunek ogrodu) - a tak po cichu to spełniam swoje dziecięce marzenia

.
Marysiu bardzo dziękuję za propozycję podzielenia się swoimi pięknymi roślinkami, jesteś

- kobieto czego ja bym nie chciała od Ciebie to dopiero pytanie, myślę że kiedyś dotrę na stepy i poszaleję

. Może Tobie się uda wcześniej mnie odwiedzić, masz po drodze - serdecznie zapraszam i rad posłucham.
Na razie koniec wydatków na rośliny, obserwuję to co do tej pory wsadziłam, czy rośnie, czy dobrze rośnie, zaczynam znowu przesadzać z miejsca na miejsce

widząc że roślina marnieje albo kompozycja

albo z braku roboty

i chyba tak już do końca sezonu. Ja i tak się cieszę z tych kilkunastu roślin,kwiatów- i cieszę się z każdego rozwiniętego pąka, kwiaty zupełnie zmieniają otoczenie , a marzy mi się otoczenie kwitnące cały sezon, to dopiero sztuka jedno przekwita drugie zakwita, bez przestojów - Tobie się to udało
