Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Zasugerowałem powiększeniem szypułki i plamą na owocu,a może to tylko otarcie.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Domr6319
To niewykluczone, że te liscie żółkły z braku azotu. Bo najpierw pomidor potrzebuje azotu,
jak zaczyna kwitnąć i zawiązywać pomidorki to wtedy taki substral jest dobry.
Ja bym je opryskała florowitem takim wieloskładnikowym i trzeba obserwować liście górne i wierzchołkowe.
Trzeba również czytać forum, bo tego nikt za Ciebie nie zrobi. Jest spis treści.
Uprawa pomidorów w donicy nie jest łatwa, tez sobie o niej poczytaj.
To niewykluczone, że te liscie żółkły z braku azotu. Bo najpierw pomidor potrzebuje azotu,
jak zaczyna kwitnąć i zawiązywać pomidorki to wtedy taki substral jest dobry.
Ja bym je opryskała florowitem takim wieloskładnikowym i trzeba obserwować liście górne i wierzchołkowe.
Trzeba również czytać forum, bo tego nikt za Ciebie nie zrobi. Jest spis treści.
Uprawa pomidorów w donicy nie jest łatwa, tez sobie o niej poczytaj.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Michal_82!
Tak,właśnie ma być otwarty dzień i noc!
Tym bardziej taki nieduży,musi być otwarty.
Tak,właśnie ma być otwarty dzień i noc!
Tym bardziej taki nieduży,musi być otwarty.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Forum już studiuję, i nadrabiam wszelkie braki. Dzięki za pozytywny odzew...jokaer pisze:Domr6319
To niewykluczone, że te liscie żółkły z braku azotu. Bo najpierw pomidor potrzebuje azotu,
jak zaczyna kwitnąć i zawiązywać pomidorki to wtedy taki substral jest dobry.
Ja bym je opryskała florowitem takim wieloskładnikowym i trzeba obserwować liście górne i wierzchołkowe.
Trzeba również czytać forum, bo tego nikt za Ciebie nie zrobi. Jest spis treści.
Uprawa pomidorów w donicy nie jest łatwa, tez sobie o niej poczytaj.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Michał plamy przy szypułce mogły powstać z pozostałych resztek kwiatu,które nie opadły z powodu wilgoci.Jeśli na innych krzakach z owocami tego nie ma to nie ma się czym przejmować.
Joanna 1984k
Za dużo podlewacie.Nie może być stale wilgotno tak jak piszesz.
A czy tunel otwarty dzień i noc?
Joanna 1984k
Za dużo podlewacie.Nie może być stale wilgotno tak jak piszesz.
A czy tunel otwarty dzień i noc?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 14 cze 2013, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Maraga to by się zgadzało, bo faktycznie, zostały suche resztki kwiatu w tych miejscach. Na innych na których nie ma tych plam, kwiatków nie było przy szypułce, odpadły wcześniej albo były na "końcu" owocu. Jak zacząłem szukać informacji, to znalazłem taką uwagę aby obrywać kwiatki przy owocach jak już się zawiązały, bo jest to miejsce w którym lubi się szara pleśń zagnieździć i od tamtej pory tak robię
Cieszę się, że to nie jest jakieś "paskudztwo" ;)
Dziękuję za pomoc
Cieszę się, że to nie jest jakieś "paskudztwo" ;)
Dziękuję za pomoc
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Jeszcze zapytam: Oprysk z florovitu wieloskładnikowego: jak wykonać mieszankę: jakieś proporcje (bo nie mogę znaleźć gotowego oprysku)?
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
U mnie pojawila się na pomidorach alterioza, dokładnie na 3 sztukach. Wszystkie to Kozulowe 37. przez kilka ładnych dni u mnie co chwilę padało. Dopiero dziś udało się opryskać. Mam pytanie. Czy Acrobat wpłynie jakoś na szarą, czy zaraz czym innym mam pryskać?
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Zauważyłem na kilku pomidorach (tylko na Faworytach) coś, co przypomina bakteryjną nekrozę rdzenia łodyg pomidora: delikatne smugi na łodygach, łamliwość liści, plamy przypominające poparzenia, zawijające się liście. Wyrwałem jeden krzak i wewnątrz łodyga jest jasno zielona, ale chcę profilaktycznie opryskać wszystkie pomidory miedzianem, zwłaszcza, że w zeszłym roku miałem jeden udokumentowany przypadek tej choroby.
Czy miedzian można połączyć z siarczanem magnezu i nawozem wieloskładnikowym?
Czy miedzian można połączyć z siarczanem magnezu i nawozem wieloskładnikowym?
Pozdrawiam
Adam
Adam
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Na 2 zdjęciu jest chyba szara pleśń przy kwiatku - oprysk Switchjoanna1984k pisze:Witam , mam prośbę możne pomożecie w diagnozie ?? Otóż mamy nie wielka szklarnie, w której głownie rośnie papryka i pomidory . I pojawiał się problem z pomidorami - - skręcają się liście i zawiązki opadają Maz w zeszłym roku dał troche obornika- może za dużo ?? Szklarnia od środka była pomalowana wapnem. Podlewamy systematycznie -tak żeby było ciągle wilgotno, i od czasu do czasu nawozimy -podlewamy rozcieńczoną gnojówką z pokrzyw i mleczu w proporcji 1 l nawozu na 10 l wody. Może one są prze azotowane ??
A to zdjęcia .
Na ostatnim niedobór magnezu z brunatną plamistością - oprysk Topsin za kilka dni siarczan magnezu
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Robię przegląd tematu Pomidory-choroby i szkodniki od samego początku.
Dodałam kilka pozycji http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2881430
Warto zaglądać,m.in.- zwłaszcza o magnezie, chlorozie manganowej, septoriozie, bakteryjna czarna plamistość pomidora.
Dodałam kilka pozycji http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2881430
Warto zaglądać,m.in.- zwłaszcza o magnezie, chlorozie manganowej, septoriozie, bakteryjna czarna plamistość pomidora.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 1 mar 2014, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielka Brytania
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Witajcie, ja również poproszę o pomoc w identyfikacji problemów z moimi pierwszakami. Zacznę od tego zdjęcia:
Poobrywałam wszystkie liście, które nie wyglądały tak, jak powinny, niemniej jednak chciałabym mieć pewność, że krzak warto trzymać. Wolę uniknąć sytuacji, w której zamiast usunąć jednego choraka będę musiała zlikwidować poletko .
Kolejnym problemem są te małe zielone cholery. Niby wygląda jak mszyca, ale póki co to widziałam tylko mszycę, która trzyma się w kupie. Takich wędrujących pojedynczych osobników nie widywałam. Poniższe wędrują samotnie po liściach.
No i ostatni problem. Po studium forum wydaje mi się, że to niedobory i nadmiary niektórych składników równocześnie. Dolne liście na krzakach stoją na sztorc lub zawijają się do środka, a wierzchołki wywinęły się bardziej niż skorupka ślimaka :
Pomóżcie proszę.
Poobrywałam wszystkie liście, które nie wyglądały tak, jak powinny, niemniej jednak chciałabym mieć pewność, że krzak warto trzymać. Wolę uniknąć sytuacji, w której zamiast usunąć jednego choraka będę musiała zlikwidować poletko .
Kolejnym problemem są te małe zielone cholery. Niby wygląda jak mszyca, ale póki co to widziałam tylko mszycę, która trzyma się w kupie. Takich wędrujących pojedynczych osobników nie widywałam. Poniższe wędrują samotnie po liściach.
No i ostatni problem. Po studium forum wydaje mi się, że to niedobory i nadmiary niektórych składników równocześnie. Dolne liście na krzakach stoją na sztorc lub zawijają się do środka, a wierzchołki wywinęły się bardziej niż skorupka ślimaka :
Pomóżcie proszę.
Pozdrawiam