Malachitowe parapetowe i balkonowe :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1176
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)

Post »

Dzięki dziewczyny za odwiedziny ;:180
Ewo właśnie muszę chyba zacząć prewencyjnie pryskać jakimiś domowymi specyfikami, bo już zauważyłam to jakieś szkody po gąsienicy, to przeleciał mi przed nosem mączlik, to mszyce spłukałam z papryki, no i wciornastki pojawiły się na werbenach (te irytują mnie niesamowicie). Ale nie dam im się nażreć :evil:
Bianko, co do werben - nic specjalnego z nimi nie robię - podlewam nawozem i zrywam regularnie przekwitnięte kwiatostany. Z nimi jest też trochę tak, że miewają przerwy w kwitnieniu - otworzą większość kwiatostanów, które potem mniej więcej w tym samym czasie przekwitają, ale jak się je oberwie to za jakiś tydzień-dwa znów kwitną :wink:
Dzisiaj robiłam trochę porządków na balkonie i postanowiłam jednak pozbyć się jednego z powojników - wielka donica zajmuje mi za dużo cennego miejsca i ciężko się ruszyć. Oddam go komuś do ogrodu pewnie.
Mam dziś kilka zdjęć ogólnych balkonowych - moje kolorowe królestwo wygląda mniej więcej tak
Obrazek
Obrazek Obrazek

A teraz ciekawostki - taka bajeczna róża rośnie u nas na targowisku, zachwyca mnie co roku, ciężko koło niej przejść, bo mnie niemal hipnotyzuje...
Obrazek

Ciekawostka nr 2 - takie ogromne potwory zamieszkały ze mną jakiś czas temu - z nasionek, które dałam przyjaciółce na urodziny. Liczę na to, że jak podrosną, to zjedzą wszystkie ziemiórki ;:306
Obrazek

No i na koniec - dwie wariatki. hoja krohniana, która przyszła do mnie w marcu jako cięta sadzonka - wypuściła pypeć kwiatowy i puszcza się w 4 (!) miejscach. Szaleństwo... ale gdyby tego było mało - H. multiflora nie może się opanować i jak tylko przekwita, zaraz od razu z tego samego pędu wypuszcza nowy pęczek "smoczków"
Obrazek Obrazek

I tak to jest u mnie. A teraz lecę zaglądać do was :wink:
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)

Post »

Współczuję robactw :evil: U mnie na razie spokój (odpukać) ;:224
Rzeczywiście masz kolorowo na balkonie..a ile jeszcze miejsca widzę ;:183
No ta róża to pewnie nie jedną osobę powaliła ;:oj Niesamowita ;:167
Brawa dla hoyek ;:138 Czekaj...to z Tobą pisałam o naszych multiflorach jakiś czas temu, że zrzucają pąki? Są chyba w tym samym wieku..Moja teraz też kwitnie jak opętana dwoma baldachami naraz ;:172
Dora1964
500p
500p
Posty: 689
Od: 21 sty 2010, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)

Post »

Multiflora kwitnie niezawodnie ;:63 ,moja też rozwija swoje grona,właśnie za to ją kocham,że jest tak mało wymagająca.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)

Post »

Hoye się starają - tylko tak trzymać ;:63 Wyobrażam sobie zapach ;:173
Jak widzę buszyk balkonowy ma się dobrze, zarastanie według planu ;:183
Też czekam na takie łapimuszki ;:224 ale nie mam pojęcia ile poczekam i czy przeżyje jak trafi do mnie ;:202
Róża po prostu cudo ;:oj ile kwiatów :shock: rozpłynąć się można z zachwytu... ;:173
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
maadro
1000p
1000p
Posty: 1152
Od: 17 mar 2014, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn

Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)

Post »

Dorotko ;:180 ;:197
Mnie też irytują te wszystkie żarłoki ;:151 ;:192 , a przecież mają tak wiele zieloności na mieszkanie i zaspokojenie głodu poza naszymi granicami. Trzeba walczyć z nimi na wszystkie sposoby, bo nas pochłoną ;:oj ;:oj
Masz tak energetycznie na swoim dużym balkonie i tak dużo jeszcze wolnych miejsc ;:138, ale widzę jakieś przedszkole dorasta w pojemniczkach ?
Piękne są te wszystkie fiolety przy całości w niebieskawej tonacji. A szczególnie podoba mi się petunia z białą koronką brzegów. ;:113
Róża faktycznie bajeczna ;:215 , chociaż pewnie ma niełatwe życie w takim otoczeniu.
Zainteresowałaś mnie ciekawostką nr 2 :) cóż to za potwory wyrosną ;:88
O hojach się nie wypowiadam, bo raz tylko miałam przyjemność jakiś egzemplarz mieć w domu, ale kiedy zakwitła trzeba było wynieść ją na korytarz, tak nas wszystkich głowy od jej zapachu bolały ;:131 ;:219 Piękna była i jakiś amator hoj się nad nią "zlitowal" ;:306 zwijając ją bez pytania :(
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10748
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)

Post »

WOW niesamowita róża ;:oj
A balkonik super wygląda ;:215
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)

Post »

Roślinki owadożerne ładnie Ci wykiełkowały ;:138

Balkon - uroczy.
A róża targowiskowa - piękna ;:215
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1176
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)

Post »

Madziu, multiflory chyba w takim razie po prostu tak mają, muszą z początku trochę pomarudzić, żeby się rozkręcić ;:333
Dziewczyny, hoja multiflora ładnie wygląda, ale praktycznie wcale nie pachnie. Za to trochę sama siebie brudzi tym słodkim nektarem, który kapie z kwiatków. Ale wybaczmy jej to :wink:
Zresztą wy mnie tu nie podpuszczajcie, że masa miejsca, bo ja chcę wyjechać gdzieś na kilka dni i ktoś musi się tym zajmować - nie mogę mu dostawić więcej, bo nikt się nie zgodzi mi pilnować balkonu ;:306 zresztą tam dalej jest parapet z pokoju obok, który jest wynajmowany - nie chcę lokatorom tam zastawiać. Zresztą nie da się tam dojść, bo mój balkon tak bez sensu się zwęża w tamtą stronę a w połowie na środku stoi donica z pomidorami 8-)
Ewo potwory to malutkie muchołówki. Co ciekawe, chociaż są takie maluteńkie, jednej udało się już zjeść jedną ziemiórkę, a druga wydaje mi się, że coś trawi w swojej malutkiej pułapce (ale możliwe, że to tylko okruszek ziemi jej wpadł i się zamknęła). Boję się, że przy mojej ilości szkodników to ja je przekarmię ;:306

A dzisiaj niezbyt balkonowo, bo przyszła paczka od Pati (wczoraj wysłana, ekspres!). No i... mam 3 nowe syngonium, czyli razem już 7 lub 8 (w zależności od tego, czy moja mama ukatrupiła 'Holly M' czy nie).
Wszystko już posadzone:
Od prawej: Epipremnum aureum, do którego dosadziłam odmianę 'Neon', z przodu Syngonium podophyllum 'Emerald Gem', na środku gratis syngonium 'Red Heart', Piper nigrum - pieprz czarny i S. 'Aaron Brown' ? prawdopodobnie :wink:
Obrazek

Tak wyglądają 'Emerald Gem' i różowe 'Red Heart':
Obrazek

I jeszcze z jednym z ostatnich nabytków, syngonium NN - jeszcze nie potrafię go określić, najbardziej podobne do S. vellozianum, ale ma za słabo widoczne unerwienie. Zobaczymy co z niego wyrośnie
Obrazek

Wiem, że syngonium dla większości nie są tak porywające jak hoje, ale ja - wpadłam ;:224 a jak jeszcze poogląda się rosyjskie fora - jakie tam mają odmiany, kosmiczne! Już nawet wiem, że syngonium cyrylicą to ????????? :lol:
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)

Post »

Niech cudownie rosną.Różowe to małe syngonium red heart :wit
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10748
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)

Post »

Fajowe zakupy ;:138 to różowe syngonium Red Heart jest śliczne ;:167
Trzymam kciuki za szybkie zadomowienie się roślinek ;:215
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
maadro
1000p
1000p
Posty: 1152
Od: 17 mar 2014, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn

Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)

Post »

Dzień dobry Dorotko ;:196
Świetne nowości ;:215
Zaintrygowałaś mnie swoimi maluszkami, które pomagają zwalczyć nam niechciane paskudy ;:138
Ciekawi mnie czy i mrówki mają w swoim jadłospisie. Te małe ruchliwe owady zamęczają mnie na balkonie, włażąc w każdą doniczkę.
W ub roku zniechęcałam je sypiąc cynamon i ususzony majeranek na wszystko gdzie je znalazłam. Pomogło, ale w tym roku znów mnie odwiedzają. Boję się ich, bo hodują mszyce i doją je zeby mieć pokarm dla własnego potomstwa. Nie wiem czy nie mają gdzieś poukrywanych hodowli tych szkodników roślinnych. Zakładają też gniazda w donicach i skrzynkach nie bojąc się wody, bo staramy się nie przelewać naszych roślin. Takie podlewanie mrówkom nie szkodzi. Wczoraj znów zaczął się ruch mrówek w skrzynkach wiszących na balustradzie, a okazało się że pewnie wyczuły zbliżający się deszcz i szukały schronienia gdzieś w keramzycie na dnie skrzynek.
Czytając o roślinnych potworach u Ciebie, pomyślałam, że może moglabym podkarmiać je tymi mrówkami. ;:306 ;:306
Powiedz proszę, czy to dobry pomysł i gdzie ew, zdobyć takie roślinki ?
Pięknego dnia życzę ;:3
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1176
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)

Post »

Ewo, to prawda, że mrówki wchodzą w symbiozę z mszycami, ale nie przywołują ich jakoś specjalnie, więc o to nie musisz się bać :) ale to dziwne, że masz ich tak dużo na balkonie. Powiem ci, że walka z mrówkami jest dość ciężka, przynajmniej ja mam takie doświadczenia - zimą przychodziły mi do kuchni i nie działała na nie zbytnio wyłożona trutka, którą teoretycznie miały zanosić do gniazda i wytruć się od środka :?
Co do muchołówek - szczerze mówiąc nie wiem, czy zjadłyby mrówkę - pewnie tak, ale taka roślinka nie je na tyle dużo i na tyle szybko, żeby poradzić sobie z mrówkami ;:131 ale co do kupna, to duże roślinki są w Obi, czasami w Leroy M. Tylko trzeba pamiętać, że one muszą mieć cały czas mokro i podlewa się je tylko wodą destylowaną, nie taką z kranu.
A w ogóle to śmieszy mnie strasznie, że w tym wątku niecały rok temu pisałam:
Malachitek pisze:a z przelewaniem nie martw się, ja mam raczej tendencję odwrotną ;:224 (dlatego mam sporo aloesów a niestety nie mam żadnego owadożera, bo najpewniej bym go szybko uśmierciła).
I teraz tylko czekać, aż przepowiednia się spełni... oby nie ;:224

W ogóle to muszę się wam dziewczyny do czegoś przyznać...
jestem nieuleczalnie szurnięta ;:306 nie mam już miejsca, nie mam osłonek, miałam po zakupach od Pati już NIC nie kupować przynajmniej do końca wakacji...
Taa... znacie to? ;:306
Przedwczoraj byłam w ikei - były na wyprzedaży piękne, fioletowe dendrobium za oszałamiające... 7zł. Ale byłam twarda - stwierdziłam, że nie znam się na storczykach, są ładne, ale to nie moja bajka. Wytrwałam. Ale... zielistka 'Bonnie' za złotówkę? Już tyle razy się czaiłam na nią! Fakt, była w stanie takim sobie, ale po wizycie u fryzjera prezentuje się tak:
Obrazek

Do tego... dzisiaj na targu skusiłam się na kufeę chyzopolistną, bo wiem z wątku Alicji (hugomir_a), że można ją przezimować, na co bardzo liczę. Zresztą jest urocza ;:167
Obrazek

No i dzisiaj... gloksynie - zachwycałam się nimi od pierwszego ujrzanego zdjęcia, za każdym razem w sklepie. No i tak wyszło, że sama mi weszła do koszyka. No naprawdę! ;:306
Obrazek Obrazek

Więcej grzechów na razie nie pamiętam ;:224
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10748
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)

Post »

Taaa, już widzę jak ta gloksynia gania cię po sklepie i drze się wniebogłosy "weź mnie, weź mnie" :;230 :;230 Ale śliczna jest ;:167 o kufei muszę poczytać bo fajne cacuszko ;:224
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”