Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Aimee
200p
200p
Posty: 341
Od: 22 sty 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

U mnie w gruncie też nie ma takich objawów. Drugi Ałtajskij rośnie poza folią w odległości metra (no może półtora) od tego pod folią i jest normalny.A na łeb mu ciągle pada.
Jest tylko mniejszy :roll:
Pomorze...klimat łagodniejszy :-).
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13903
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Alyaa pisze:A moje są w gruncie, sporo ulew, więc nadmiary by i tak wypłukało.
Tak jak azot idzie w miarę łatwo wypłukać, tak potas i fosfor już nie bardzo.

Paula pokaż za jakiś czas krzaki, bo widzę przebarwienia od chłodu i to może mylić
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

U mnie kilka tyg temy były przez dłuższy czas ulewy, potem spokój i teraz znowu tydzień leje.

Tu Kozula piszę coś takiego, odnosząc się do zdjęcia z linku.
Ten jest zasolony, ma przypalone kwiaty na drugim gronie od góry. Zaczyna mu się polepszać, co jest widoczne w postaci zgrubienia pędu przy pierwszym gronie od góry.

http://images49.fotosik.pl/920/b4c03b758a70adfd.jpg

To ,,baranie rogi'' spowodowane zbyt małym stężeniem soli mineralnych w podłożu. Ten pomidor pobierał tylko wapń, pozostałe składniki były dla niego niedostępne. Od przeazotowanego różni się jasną barwą wierzchołka z filetowawym odcieniem, podwinięciem brzegów liści do góry. W miejscu skręcenia liści grona ma szczątkowe, kwiaty przypalone.
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Napiszę jeszcze, że pomidory posadzone tego samego dnia w innym kącie działki, nawożone rzędowo kurzakiem, sadzone tego samego dnia, takich problemów nie mają. Nie są tak fioletowe, liście nie są takie twarde i nie zwijają się aż tak. Nie mam do nich raczej zastrzeżeń.
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

forumowicz, gdybyś się pojawił to bardzo Cię poproszę o poradę w sprawie moich pomidorasów.
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 610
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Paula, u mnie jest to samo, ale w tunelu, pisałam o tym przed chwilką tu:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p4755727

I też są twarde, nie do odgięcia te przewieszone wierzchołki, bo się złamią.
Na pewno nic nie mają wypłukane, bo podlewane raczej oszczędnie.

Dodam, że u pomidorów w gruncie coś takiego u mnie nie występuje, a były nawożone dokładnie tak samo, jak te szklarniowe.

Niezła zagadka do rozwikłania, co?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13903
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

ciemnozielona barwa liści wierzchołkowych spowodowana nadmiernym pobieraniem azotu (skręcenie liści wierzchołkowych
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=71
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Paula

Zła jakość zdjęć już sama w sobie wypacza obraz pomidorów. Ktoś by pomyślał, że one takie fioletowe są , gdy tymczasem po korekcji :

Obrazek

Jeśli jest podejrzenie niedoboru azotu, to sprawa jest prosta. Zamiast bić na alarm wykonaj próbny oprysk 2-3 krzaków z takimi zmianami 1 % roztworem mocznika. Wchłania się szybko i już po paru dniach będziesz mieć odpowiedź.
Takie przebarwienie to ja mam na wszystkich pomidorach balkonowych po ostatnich chłodach. Cztery odmiany zrównoważone i jedna generatywna. Liście też nie wyglądają na normalne choć przy fertygacji na pewno nie brak im azotu ani mikroelementów.
Tak to jest jak w doborze odmian pomidorów ktoś kieruje się wyglądem owoców. Większość odmian wielkoowocowych jest generatywna i niestety z nimi są przeróżne kłopoty. Ten na zdjęciu to też generatywny zdechlak. Najłatwiej o te kłopoty przy nawożeniu kurzeńcem. Jest to mocny nawóz i liczy się wszystko. Głębokość przykrycia, ilość, czas przykopania i wilgotność gleby. I co równie ważne azot w kurzeńcu występuje w innej formie niż w oborniku ssaków. Nietrudno o uszkodzenie korzeni amoniakiem.

Nie załamuj rąk tylko rób coś. Wykonaj ten oprysk mocznikiem, ale tylko parę krzaków.
Awatar użytkownika
ED99
200p
200p
Posty: 220
Od: 11 sie 2013, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Obrazek
To Perła Małopolski puszczona na dwa pędy ,też ma takie dziwne ''zbite" wierzchołki
Pozdrawiam ED.
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

forumowicz a czy nada się saletrzak z magnezem? Bo mam go na stanie. A magnezu też mi potrzeba, tzn pomidorom potrzeba.

-- 29 cze 2014, o 11:43 --

forumowicz, ale te pomidory naprawdę są fioletowe ;:174
aine5
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 29 cze 2014, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Witam :) Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że jestem nowa na tym forum. Z ogrodnictwem nie miałam nic wspólnego- do momentu gdy nie dostałam sadzonki pomidorka (odmiana pink florida) :) Kompletnie nie znam się na hodowli pomidorków jednak chciałabym dowiedzieć się jak najwięcej aby w przyszłości móc się nimi należycie zajmować. Zarejestrowałam się na forum ponieważ nie wiem co nęka mojego pomidora. Przeglądając posty mam pewne przypuszczenia, jednak zanim rozpocznę terapię wolę się upewnić czy moje wnioski są trafne, żeby nie pogorszyć sytuacji.. Myślę, że ma za mało magnezu albo ma poparzenia słoneczne.. Poza tym nękają go jakieś robaczki (chyba mszyce..) Próbowałam domowego sposobu na pozbycie się ich (woda z czosnkiem ) ale z marnym skutkiem..nie wiem czy to w ogóle skuteczny sposób na walkę z mszycami.. Mój pomidorek zaczął już owocować i szkoda by było gdyby obumarł zanim doczeka się dojrzałych owoców. Dlatego byłabym ogromnie wdzięczna za każdą poradę zarówno co do odżywienia jak i pozbycia się mszyc.. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7535
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Raczej to niedobory magnezu i to dość znaczne, poczytaj w: Pomidory w pigułce.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Hesia
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 23 maja 2011, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Witam, to mój pierwszy post choć na forum już trochę jestem.

PaulaPola
Mieszkam w tym samym rejonie Polski, kuj-pom na pograniczu war-maz, więc warunki pogodowe mamy podobne .Też mam takie poskręcane pomidory i doszłam do wniosku że to z powodu warunków atmosferycznych, chyba za zimno i zbyt duże różnice temperatury między dniem a nocą.
Mam posadzone papryki, z powodu ciągłego chłodu poletko z nimi otoczyłam foliowym ogrodzeniem i przykryłam flizeliną. Na tym poletku posadziłam trzy sadzonki pomidorów malinowych, na które zabrakło mi miejsca , po kilku dniach krzaki wyprostowały się i wyglądają zdrowo, reszta malinówek nadal poskręcana więc zrobiłam wczoraj na szybko foliowe parawany i zobaczymy co się będzie działo.
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

No...Darek piękne krzaczyska i jakie owoce!
Pozdrawiam, Marta.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

ED99 napisal i nie doczekał się odpowiedzi
To Perła Małopolski puszczona na dwa pędy ,też ma takie dziwne ''zbite" wierzchołki
Mam podobnie na Perle Małopolski i Perle Kaszub przy czym Perła Małopolski wiąże grona prawidłowo Obrazek

natomiast Perle Kaszub dopiero teraz kwitnie pierwsze grono.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”