Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
- kalafior
- 100p
- Posty: 138
- Od: 27 lut 2014, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze,Pomorze
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Z tych maleństw można oberwać kwiatki a później przedłużyć im okres wegetacyjny jesienią przynosząc rośliny do domu.Na pewno wpłynie to na wielkość zbiorów.
Ja w tym roku nie obrywałem w ogóle,widzę że sporo zrzucają same ale i tak ładnie wiążą ,efekty porównawcze z wcześniejszymi latami będą widoczne na jesieni.
Ja w tym roku nie obrywałem w ogóle,widzę że sporo zrzucają same ale i tak ładnie wiążą ,efekty porównawcze z wcześniejszymi latami będą widoczne na jesieni.
Pozdrawiam Tomasz
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Ja mam paprykę cayenne czerwona.. Ale mam jeszcze zieloną, skąd mam wiedzieć, że ta zielona jest już dobra? Bo już jedną zerwałam wydawała się już duża, ale niestety nie była dobra...
- kalafior
- 100p
- Posty: 138
- Od: 27 lut 2014, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze,Pomorze
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Wybarwianie chili to dosyć długi proces,w zależności od odmiany i warunków potrafi trwać nawet ponad miesiąc.
Cayenne liczyć trzeba ok.3tygodni od chwili kiedy przestanie rosnąć,pamiętać trzeba że zielona i tak wybarwi się na czerwono jak Jalapeno,tak więc przed samym wybarwieniem będzie najlepsza.
Cayenne liczyć trzeba ok.3tygodni od chwili kiedy przestanie rosnąć,pamiętać trzeba że zielona i tak wybarwi się na czerwono jak Jalapeno,tak więc przed samym wybarwieniem będzie najlepsza.
Pozdrawiam Tomasz
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
krynka
Miałam akurat trochę czasu, więc zrobiłam zdjęcia poglądowe
Papryczki, których nasiona ode mnie dostałaś (oprócz Explosive Ember i Cayenne - te są tylko do porównania), prezentują się tak:
Explosive Ember jak widać jest najmniejsza i faktycznie (jak tu już kiedyś ktoś pisał) ma tylko 2 cm.
Ta węgierska, długa jest gruba; teraz tego nie widać, ale za świeżaka była grubiutka Nie wiem jaka to odmiana niestety. Okrągłych ostrych jest kilka odmian, może jak owoce będą, to zamieszczę zdjęcie i z Waszą pomocą się uda ustalić
Te ozdobne papryki, to w ogóle nie wiadomo co to jest. Skoro papryki łatwo się krzyżują, to mogą to być jakieś miksy, smaczne są i używamy ich cały czas, ja sobie kilka wysiałam w tym roku
--------------
Moje chili w gruncie rosną wolno, kwitną, ale owoców jak na lekarstwo. Zimno i deszcze wcale im nie pomagają. Natomiast Explosive Ember, którą moja mama zostawiła sobie na balkonie - ma się całkiem dobrze. Owocuje już, a przy robieniu zdjęć naliczyłam ponad 20 zawiązków kwiatowych, więc będzie się działo Swoją drogą, to ta papryka, to gigantów raczej nie należy
Dziunia87, jak tam Twoje papryczki, które ode mnie dostałaś? Owocują już? Może u Ciebie jest cieplej i mają się lepiej
Miałam akurat trochę czasu, więc zrobiłam zdjęcia poglądowe
Papryczki, których nasiona ode mnie dostałaś (oprócz Explosive Ember i Cayenne - te są tylko do porównania), prezentują się tak:
Explosive Ember jak widać jest najmniejsza i faktycznie (jak tu już kiedyś ktoś pisał) ma tylko 2 cm.
Ta węgierska, długa jest gruba; teraz tego nie widać, ale za świeżaka była grubiutka Nie wiem jaka to odmiana niestety. Okrągłych ostrych jest kilka odmian, może jak owoce będą, to zamieszczę zdjęcie i z Waszą pomocą się uda ustalić
Te ozdobne papryki, to w ogóle nie wiadomo co to jest. Skoro papryki łatwo się krzyżują, to mogą to być jakieś miksy, smaczne są i używamy ich cały czas, ja sobie kilka wysiałam w tym roku
--------------
Moje chili w gruncie rosną wolno, kwitną, ale owoców jak na lekarstwo. Zimno i deszcze wcale im nie pomagają. Natomiast Explosive Ember, którą moja mama zostawiła sobie na balkonie - ma się całkiem dobrze. Owocuje już, a przy robieniu zdjęć naliczyłam ponad 20 zawiązków kwiatowych, więc będzie się działo Swoją drogą, to ta papryka, to gigantów raczej nie należy
Dziunia87, jak tam Twoje papryczki, które ode mnie dostałaś? Owocują już? Może u Ciebie jest cieplej i mają się lepiej
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1588
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Rosnąć rosną, ale dopiero mają pączki kwiatowe
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Pięknie pokazałeś anatomię kwiatu Bardzo fajne zdjęcie
A z liści macho, to możesz gołąbki robić
A z liści macho, to możesz gołąbki robić
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Zrobiłem z niego tapetę,z kwiatka,nie z liścia
- Tournesol
- 200p
- Posty: 208
- Od: 3 maja 2012, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja, pod Paryzem
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Kalo
Twoja Medusa jest nie prawidlowa niestety, wyzruc wszystkie pozostale nasiona i powiadom dyskretnie osobe od ktorej dostalas nasiona.
Moge Ci wyslac nasiona na sezon 2015...
Twoje rocoto zrzuca nasiona allo za zimno, albo za cieplo...
Twoja Medusa jest nie prawidlowa niestety, wyzruc wszystkie pozostale nasiona i powiadom dyskretnie osobe od ktorej dostalas nasiona.
Moge Ci wyslac nasiona na sezon 2015...
Twoje rocoto zrzuca nasiona allo za zimno, albo za cieplo...
Tournesol
Moja pasja : pomidory, papryki i moje kury Marans
No i troche reszte ogrodu
Moja pasja : pomidory, papryki i moje kury Marans
No i troche reszte ogrodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Wiem,że to kundelek i pójdzie do zjedzenia w całości .Dzięki za zainteresowanie i propozycję,została przyjęta .
Czy ta gigantyczna papryka to może być Jalapeno?Jest z nasion z akcj,ale tylko jedna, już od samego początku była dużo większa niż reszta i dostała 'indywidualny tok' uprawy.Reszta koleżanek nie wyróżnia się niczym szczególnym..Ciepło było miesiąc temu,teraz jest jesienna pogoda,niestety.
Czy ta gigantyczna papryka to może być Jalapeno?Jest z nasion z akcj,ale tylko jedna, już od samego początku była dużo większa niż reszta i dostała 'indywidualny tok' uprawy.Reszta koleżanek nie wyróżnia się niczym szczególnym..Ciepło było miesiąc temu,teraz jest jesienna pogoda,niestety.
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Kalo- ja tam wolę oglądać zdjęcia owoców,choćby to były maluszki A jak widzę juz dojrzewające,to trochę zazdroszczę ( wiem,brzydka cecha )
Amanita-dzięki za zdjęcia-pięknie posuszyłaś papryczki Wygląda na to,że z papryk ostrych mam od Ciebie tylko ozdobną n/n,zvonek i tą okrągłą z Węgier,która bardzo mi się podoba,bo ładnie wiąże nawet w niesprzyjających warunkach ( kiedy inne odmiany zrzucają pąki) i jest wczesna. (chyba,bo owoce są juz wielkości orzecha włoskiego).Jak poprawi się pogoda,to wkleję zdjęcie. Już wyobrażam sobie nadziewaną serkiem zamarynowaną w słoiczku . Po przepis będę się uśmiechać do Kalo
Natomiast ozdobna n/n ( myślałam ,ze to może Numex Twilights ? )dopiero zaczyna zawiązywać owocki,ale jest z nią dziwna sprawa- jedne krzaczki kwitną na biało inne na fioletowo Budowa roślin taka sama. Czy one tak mają?
Amanita-dzięki za zdjęcia-pięknie posuszyłaś papryczki Wygląda na to,że z papryk ostrych mam od Ciebie tylko ozdobną n/n,zvonek i tą okrągłą z Węgier,która bardzo mi się podoba,bo ładnie wiąże nawet w niesprzyjających warunkach ( kiedy inne odmiany zrzucają pąki) i jest wczesna. (chyba,bo owoce są juz wielkości orzecha włoskiego).Jak poprawi się pogoda,to wkleję zdjęcie. Już wyobrażam sobie nadziewaną serkiem zamarynowaną w słoiczku . Po przepis będę się uśmiechać do Kalo
Natomiast ozdobna n/n ( myślałam ,ze to może Numex Twilights ? )dopiero zaczyna zawiązywać owocki,ale jest z nią dziwna sprawa- jedne krzaczki kwitną na biało inne na fioletowo Budowa roślin taka sama. Czy one tak mają?
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
KonradB
Dzięki za wpis - twój post przywrócił mi nadzieję że papryczki zmienią jeszcze z powrotem kolor z czarnego na zielony lub jakikolwiek inny.
Dodatkowo czarny kolor może ułatwiać rozpoznanie dojrzałego owocu.
Dzięki za wpis - twój post przywrócił mi nadzieję że papryczki zmienią jeszcze z powrotem kolor z czarnego na zielony lub jakikolwiek inny.
Dodatkowo czarny kolor może ułatwiać rozpoznanie dojrzałego owocu.