Kaktusowo u Abaddon'a - II -

[hen_s]

Jak widzę masz dużo wejść - czyli nie jest tak źle jak piszesz.
Jeśli chcesz więcej to trzeba zaopatrzyć się w większą ilość dobrych kaktusów i je pokazywać - chętni na oglądanie zawsze się znajdą.
I po wątkach wypada zaglądać, odwiedzać znajomych, przypominać się i wpisywać - o ile się orientuję rewizyty są też praktykowane.
A na mnie zawsze możesz liczyć.

[mCm86]

Fakt Zapomniałem o tych "nieczłowiekowatych" gościach... Czyli w sumie nie mam na co narzekać Rewizyty wiem, że są praktykowane ale tych wątków, kwiecia i kaktusów tu tyle, że ciężko to ogarnąć. Trzeba kiedyś usiąść i pisać
A co do kaktusów to pozytywnie mnie zaskoczyły, bo pąki pojawiają się nawet na tych cierniakach, u których nie spodziewałem się kwiatów w tym roku Widać, że z sezonu na sezon jest coraz lepiej.

[hen_s]

Teraz jesteś bardziej pozytywny - czyli taki jakiego Cię tu lubimy!

[piasek pustyni]

Mateusz! Jak możesz mówić, że nie odwiedzamy...? Pewnie, że tak - ja tu przecież zaglądam regularnie. Nie zawsze jednak mam czas coś naskrobać, bo i u siebie ledwo nadrobiłam zaległości - sam wiesz, jak to jest w sezonie. Każdy zabiegany (głównie z aparatem ) polujemy, przestawiamy, i takie tam. Obok Twoich roślinek nie da się przecież przejść obojętnie, a licznik wizyt świadczy sam za siebie

[Ewa1821]

Ile tutaj kwiecia
Rośliny masz po prostu piękne Błyszczące korpusy wychuchane, zdrowiutkie
Wzór do naśladowania
Gdzie stoją Twoje kaktusy?

[mCm86]

Stoją sobie na południowym balkonie bez barierki

[sokolica]

Mateusz, marudo
Podziwiam, że zakwitł Ci monvillei. Zawsze myślałam, że one muszą stosownego wieku sięgnąć, żeby kwiaty wydać. A ten Twój to nie wydaje się być jakiś specjalnie duży. Gratuluję więc!
Kwiatów masz mnóstwo. Nic tylko się cieszyć. Czy sądzisz, że nawóz do pomidorków pomógł? Ja podlałam jakiś dłuższy czas temu jakimś na bum kwiatowy, ale jakoś nie widzę żadnego bum

[mCm86]

G. monvillei jest właśnie jednym z tych kaktusów, które mnie zaskoczyły w tym sezonie Nie spodziewałem się na nim kwiatów. Czy to zasługa nawozu do pomidorów? Szczerze mówiąc nie wiem, bo nie mam porównania. Gdy zaczynałem swoją przygodę z kaktusami miałem niewiele roślin i żadna z nich nie zimowała u mnie, więc wszelkie kwiaty nie były moją zasługą. Nowy sezon, w którym już miałem okazję sprawdzić jak spisało się zimowanie zacząłem już z nawozem. Kwiatów trochę było ale też nie wiadomo czy dzięki nasłonecznieniu i zimowaniu czy dzięki bombie witaminowej Sezon 2015 będę musiał zacząć bez tego specyfiku i wtedy zobaczymy. Będzie mało kwiatów to uznam, że to przez brak nawożenia. Będzie tyle samo lub więcej to wniosek nasunie się sam Po co nawozić? Swoją drogą nie stosuję tego nawozu zbyt często. Staram się raczej na początku sezonu (na rozbudzenie) i pod koniec (by nabrały sił w czasie półrocznej drzemki)

[AleksandraBdg]

Mateuszu!
Rośliny jak i zdjęcia pierwsza klasa. G.monvillei robi ogromne wrażenie, piękny kwiat!
Niemniej jednak urzekła mnie najbardziej zbioróweczka. Super!

[DAK]

Czy ty masz jakiś tajemny sposób na kwitnienie w takiej aurze????
To niebywałe, jakie kwitnienia u ciebie. Faktycznie mały G. monvillei kwitnący, do tego w pełni rozwiniętych tyle innych gymnoli -
Notocactus uebelmannianus i scopa powalające. Cudne kolory.
Będę śledzić twoje doświadczenia porównawcze z nawozem. Przydadzą się, nigdy nie wmawiałam swoim kaktusom, że są pomidorami.

[KwiAnna]

Ależ pięknie Cała strona zachwycających kwitnień

[onectica]

Swoją drogą nie stosuję tego nawozu zbyt często.

Ale to jest jedyny nawóz, jaki stosujesz? Czy tylko uzupełniasz tym coś 'normalnego'?

Staram się raczej na początku sezonu (na rozbudzenie) i pod koniec (by nabrały sił w czasie półrocznej drzemki)

A czy one nie mają potem jednak zbyt dużo siły?
Zawsze myślałam, że wraz ze zbliżaniem się końca sezonu dokarmianie się ogranicza...

[hen_s]

onectica napisał(a):
Zawsze myślałam, że wraz ze zbliżaniem się końca sezonu dokarmianie się ogranicza...

Ja też. I tak robię - na ten rok z pożywkami już koniec.