Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 24 sty 2011, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: wrocław
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Bo tak sobie myślę że obsypanie pomoże w utrzymaniu wilgotności w tym miejscu, możliwość dokarmiania dyni jak i poprawi stabilność prowadzenia pędu.
- Siekier
- 200p
- Posty: 340
- Od: 15 lip 2012, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Bez różnicy to będzie. Korzeń właśnie po to wrasta żeby czerpać wilgoć i składni z ziemi. Sama łodyga tego nie robi więc obsypywanie trochę nie ma sensu. Co do stablilizowania łodygi to jak już sobie korzeń wrośnie to łodyga jest tak stablina że ciężką ją czasem z ziemi wyrwać:D
Pozdrawiam-Wojtek
Działeczka Siekiera
Działeczka Siekiera
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 24 sty 2011, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: wrocław
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13904
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Z drugiej strony idąc na logikę, gdzie będzie łatwiej pod korzeń przybyszowy dokarmić? Na górkę, czy płaskie 

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Jeśli mam ciagle pęd główny ok 3- 3,5 m bez pędów bocznych z rzadko roozstawionymi choc ogromnymi liśćmi to bardzo źle (zresztą nie wiem czemu mi tak rosną)?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13904
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Nie jest źle. Przyjdzie czas to co lisc będzie pęd boczny 

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Od jakiegoś czasu straciłam obserwację tego wątku i dziś wyszukałam na nowo, po przeczytaniu kilku stron pełna załamka widząc Wasze monstra, a myślałam, że moje tak dobrze rosną...
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13904
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Ładny i zdrowy krzaczek
Ale jakie bez rozgałęzień?
Przecie na pierwszym zdjęciu jak wół jest pęd boczny
No na drugim również go widać
Jak zacznie się rozrastać, to będzie niezły busz
U mnie też te mniejsze dopiero zaczynają na boki iść, a przy tym największym to pędy się rzucają na siebie jakby walczyły o słońce 






Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Oj tam oj tam , skoro nie ma na pół metra to ja nie mam szansy ich zobaczyć, tylko ślepy zrozumie ślepego
Dzięki za pochwałę , nie wiedziałam że warta tego
ja jednak wole ją od czasu do czasu postraszyć bo liczę pobić swój ubiegło roczny rekord mianowicie 29 kg
jak będzie zdrowo rosła i osiagnie 30 będę happy o większym nie marzę /powiedzmy
/

Dzięki za pochwałę , nie wiedziałam że warta tego



- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13904
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
W tym roku pogoda nikogo nie rozpieszcza, więc jest to naprawdę ładny krzaczek
Dwa moje nie są nawet w połowie takie, tak dostały deszczu i chłodu. Teraz jest trochę cieplej(dziś nawet cieplutko) więc dynie trochę przyspieszą. Jednak na tamte dwie za bardzo już nie liczę. Moja pierwsza dynia jakoś rośnie
Myślałem że będzie metr dalej, a tak to musiałem wykopać fasolke
Mam nadzieję że rodzynka mi nie zadusi
Czekam niecierpliwie na dynie na innym krzaku. Zbyt późno wracam z pracy aby pojechać na działke by ocenić optymalny czas zakwitnięcia żeńskiego. Ale jak tylko zdołam wrócić przed ciemkiem to zaraz się tam wybieram 





- Siekier
- 200p
- Posty: 340
- Od: 15 lip 2012, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Dziś byłem na działce i jak się okazało żeński kwiat jeszcze nie zakwitł. Na moje będzie kwitł jutro. Nie mniej jednak jak już pisałem tą dyńkę raczej traktuje eksperymentalnie i przeznaczam ja do usunięcia.
Cieszy mnie jednak że faktycznie pęd główny rusza zdrowo do przodu. Dzisiejszy pomiar wskazał 1,8m. Pojawiła się też kolejna mała dyńka



Cieszy mnie jednak że faktycznie pęd główny rusza zdrowo do przodu. Dzisiejszy pomiar wskazał 1,8m. Pojawiła się też kolejna mała dyńka



Pozdrawiam-Wojtek
Działeczka Siekiera
Działeczka Siekiera
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Na moim najlepszym krzaku zauważyłam dziś piekny pączek żeński ale się ucieszyłam, zaraz za nim był zniekształcony więc usunełam i stwierdziłam, że nie czekam na 3m te 2m muszą wystarczyć, ale za chwilę doszło do mnie, że wszystko fajnie ale w ogóle nie ma śladu męskich! Wieczorem zmierzyłam pęd i hmm ten piekny kwiat, który może pojutrze zakwitnie jest na 1,1 m...cóż mam krzywe oko albo pobożne życzenia:):)... I skoro nie ma i tak męskich kwiatów to mam czekać na kwiaty na dalszych odległościach?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13904
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Sorry ale nie rozumiem tegozaraz raz za nim był zniekształcony więc usunełam

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Z kąta między pędem i liściem wyrósł jakby splaszczony pęd z liściem i kwiatem żeńskim jednocześnie. Wygląd ogólny : między łodygą i liściem ten ładny kwiat i zaraz za ok 20cm przy nastepnym liściu ten dziwiląg. Potem długo długo nic i nastepny malusieńki żeński.