Wszystko o pomidorach cz. 8

[pawelp1320]

Mam problem następujący : na moich pomidorach od dołu zwijają się liście do góry ( do środka) . Były zasilone tydzień po posadzeniu saletrzakiem, później opryskane florovitem dolistnie a potem nawiezione nadwoziem do pomidorów. Dodam że mam pomidory generatywne ( bawole serca, faworyt, malinowy olbrzym, krakus). Czy to głód czy co innego.

[jode22]

Raczej przesyt .

[tencia]

Moje też się zwijają ,miały tylko obornik i po tygodniu od posadzenia zasilone saletrzakiem .W ubiegłym roku dawałam jeszcze gnojówkę z pokrzyw i też były zwinięte,chyba nie mam ręki do pomidorów.

Pozdrawiam Teresa

[whitedame]

A ja mam problem z Caro Richem, krzaki porosły grubaśne, liście skręca w baranie rogi, mało kwitnie i nie wiąże.

Wsadzony do ziemi z garścią suszonego obornika i 1 l ziemi z Biedronki, niczym później nie dokarmiany, podlewany czystą wodą + opryski forumowicz, nawet saletra potasowa go ominęła.
Gdyby tak wyglądał 1 krzak pomyślałabym, że trafił w jakąś grudę starego nawozu ale 3 krzaki w rzędzie ?
Wiem, że jode22 go miała i bardzo go chwaliła może da mi jakieś rady

[pawelp1320]

Raczej przesyt .

A czy w przesycie pomidorów generatywnych liście nie powinny być lekko wygięte do dołu oraz oklapłe ( jakby podwiędnięte) ?

[BobejGS]

Owszem przy delikatnym przesycie wierzchołek podwiJa się delikatnie w dół, jak rogi barana jednak gdy jest dużo za dużo to skręca aż łodygi z liśćmi w spiralę.

[spanishfly]

Moje krzaczki już od ponad 10 dni nic nie dostawały poza wodą, dodatkowo pozwoliłem rosnąć wilkom żeby przejadały florovit który im dowaliłem w nadmiarze. Myślicie że ten krzaczek już dochodzi do siebie i mogę go oczyścić z wyrastających pędów czy jeszcze nie ? Oczywiście nie zamierzam dolewać nawozu :P

[Pyxis]

Moje też się zwijają ,miały tylko obornik i po tygodniu od posadzenia zasilone saletrzakiem .W ubiegłym roku dawałam jeszcze gnojówkę z pokrzyw i też były zwinięte,chyba nie mam ręki do pomidorów.

Bardzo czesto mam dolene liscie na krzakach zwiniete w rurki (blaszka lisciowa podwija sie od gory na bocznych krawedziach liscia - jak rozumiem o to chodzi). Jedne krzaki to maja, inne nie. Rosna kolo siebie i sa tej samej odmiany. Na szczescie w pomidorach ze smakiem zjada sie owoce, a nie liscie. To zwijanie w rozwoju owocow raczej nie przeszkadza, wiec dlaczego piszesz, ze nie masz reki?

[pawelp1320]

Dobrze że napisałem na forum bo myślałem że one są głodne i dlatego wykręcają liście ale dzięki wam już wiadomo że mają przedobrzone. Ale muszę spryskać dolistnie siarczanem magnezu bo już Betaluxy jako wrażliwe na jego niedobór zaczynają dawać znać o tym.

[grazka100]

Bardzo interesujący wątek.
Moje pomidory na razie jeszcze zielone (* i te żółte i te czerwone). Zauważyłam kilka staśmionych kwiatów. Pewnie trzeba je oberwać?

[kama_80]

Paweł zrób (jak możesz) zdjęcia betaluxom.

U mnie część pomidorów też się zwija ale mam x odmian i jakby dopóki tylko część ma jakieś nieładne liście to się tym zbytnio nie przejmuję.

Mam pytanie. Niektóre rośliny chyba dały z siebie już dużo i mają liście zwisające do samej ziemi. Czy powinnam je oberwać?

A oto i rysunek



Te dolne liście powinnam oberwać jeśli prowadzę roślinę na 2 pędy? Nie mam jak przenieść zdjęcia z aparatu na laptop stąd też ten mój rysunek

[aria]

Ja też prowadzę zawsze pomidory wysokie na dwa pędy i mniej więcej teraz, jak krzaki są już wyrośnięte obrywam dolne liście do pierwszego grona. Potem już nic nie ruszam aż do końca sezonu, oprócz wilków oczywiście.

[Alyaa]

grazka100 najważniejsze by ze staśmionych kwiatów, z owoców nie zbierać nasion.A czy oberwiesz to sama musisz zdecydować. Ja oberwałam w sumie dwa, bo były na dużych gronach, resztę zostawiłam - będą do jedzenia.