Moja kurka 21.07. wylęgła 7 kurczątek. Z 1,5 tyg temu zdechły 3. Myślałam, że może zmarzły bo akurat wtedy były przymrozki w nocy i wypadły z pod kwoki bo już zaczęły siedzieć na grzędzie. Wczoraj natomiast w nocy na gnieździe gdzie spały zdechły wszystkie pozostałe 4 sztuki natomiast jak wróciłam z pracy okazało się, że na wybiegu zdechła również kwoka. Nie mam pojęcia co mogło być przyczyną. Miały już miesiąc i chowały się z wszystkimi pozostałymi kurami. Pozostałym nic nie jest. Może macie jakieś pomysły, sekcji im nie robiłam ale żadnych obrażeń nie zauważyłam. Jadły to co pozostałe i dlaczego na dodatek kwoka zdechła.Barbara2000 pisze:Moja mała kurka od 01.04 siedzi na jajkach.Naznosiła sobie siedem jajek bo jest sama i usiadła. Zobaczymy co się wylęgnie.
Przydomowa hodowla kur cz.1
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 689
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Mała, przydomowa hodowla kur
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Mała, przydomowa hodowla kur
Może zjadły jakąś trutkę. Lista chorób jest długa i bez doradztwa specjalisty nie da rady określić niektórych chorób.
Pozdrawiam Paweł
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 689
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Mała, przydomowa hodowla kur
Trutka raczej nie wchodzi w grę. Chodzą tylko w moim obejściu a ja żadnej trutki nawet na myszy nie mam. Może to mieć raczej związek ze zbożem. Trzy dni wcześniej kupiłam nowe zboże. Może ono było jakieś felerne?
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Mała, przydomowa hodowla kur
Możliwe że było przyspieszane i przed zbiorem opryskane jakimś herbicydem.
Pozdrawiam Paweł
Re: Kury w ogrodzie - gatunki
Witam jestem tu nowa.mam kilka pytań co do wylęgania jaj w inkubatorach.nastawiłam raz i nic mi sie nie wykluło.w jednym jajku był tylko taki zalazek.nie wiem jaki błąd zrobiłam jaja były 3 razy dziennie przekręcane tem.37,6.woda w podstawkach tez była.nie wiem czy po prostu jaj a były nie zalezone.teraz siedzi mi kura na jajch i juz na koniec tego tygodnia mają byc kurczaki.zobacze czy cos sie wylegnie ,bo jedynie co mi przychodzi to to,ze kogut do niczego.mam takiego swojego chowu.w zeszłym roku kura wychowała 9 kurczaków.
kupiłam tez sobie 19 kurczaków juz takich obrastajacych w piórka.5 zdechło.ale podobno to pedzone na chemi i dlatego.daje teraz im wode gotowana z czosnkiem.zobaczymy czy reszta zostanie.
mam tez 2 kurczaki małe brachmy olbrzymiej.jak na razie,to najlepie sie zachowuja.ale to od takiego małego hodowcy to moze były bez chemi.
jeśli ktos moze mi cos poradzic na temat inkubacji to prosze o porady
pozdrawiam anna
kupiłam tez sobie 19 kurczaków juz takich obrastajacych w piórka.5 zdechło.ale podobno to pedzone na chemi i dlatego.daje teraz im wode gotowana z czosnkiem.zobaczymy czy reszta zostanie.
mam tez 2 kurczaki małe brachmy olbrzymiej.jak na razie,to najlepie sie zachowuja.ale to od takiego małego hodowcy to moze były bez chemi.
jeśli ktos moze mi cos poradzic na temat inkubacji to prosze o porady
pozdrawiam anna

- lucas070707
- 100p
- Posty: 187
- Od: 10 wrz 2012, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie
Re: Kury w ogrodzie - gatunki
Ważne jest, aby jajka również obracać w trakcie przechowywania przed inkubacją. Jeśli inkubacja przebiegała prawidłowo, to rzeczywiście może być wina koguta. Sam mam zawsze jakiś (często niemały) odsetek jaj niezalężonych.
Re: Kury w ogrodzie - gatunki
Jaja były zebrane z 2,3 dni, więc nie leżały długo, ale i tak je 2 razy przekładałam.W piątek lub sobotę okaże się co wysiedzi kura, wszystko po tym samym kogucie.
Proszę o poprawną pisownię, w internecie wielkie litery oznaczają krzyk, pomidorzanka.
Proszę o poprawną pisownię, w internecie wielkie litery oznaczają krzyk, pomidorzanka.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2909
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kury w ogrodzie - gatunki
Po co czekać, prześwietl jajka pod lampką. Jeśli będą prześwitywać to znaczy , że nie zalężone. Jeśli natomiast ciemne przelewające się i lekko chlupiące to zbuki. Inne ciemne to prawie już kurczęta.
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Przydomowa hodowla kur
Ja przepiórki lęgłem w inkubatorze własnej roboty skuteczność ok 50% z jajek przesłanych pocztą.
-
- 50p
- Posty: 86
- Od: 6 lut 2014, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzyce Wielkie
Re: Przydomowa hodowla kur
Co jest przyczyną że kury noszą jajka bez skorupki.? Kilka kurek zniosło mi jajka ale bez skorupek 

pozdrawiam Tomasz
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
Re: Przydomowa hodowla kur
Prawdopodobnie mają za mało wapna
Alicja
Alicja
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2909
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowa hodowla kur
arty poczytaj tutaj, może w jakiejś części Ci tu się odp znajdzie
http://www.forum.woliera.com/viewtopic. ... t=skorupki

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 12 maja 2010, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wyspa Wolin
Re: Przydomowa hodowla kur
Mam pytanie do posiadaczy kurek jedwabistych - jak wysoko potrafią podfrunąć wasze pociechy?
W sobotę przywiozłam parkę silek, dorosłe już, ok. roczne, naczytałam sie, że nieloty, że nawet 50 cm płotka im wystarczy, ogrodziliśmy więc ich teren płotem 90 cm i kogut bez problemu przelatuje:-( O ile wiadomo, że latającym kurom przycina sie lotki, żeby nie fruwały nad płotami, to przecież nie będę silce lotek przycinać, co to silka, która wymaga takiej korekty:-(
Powiedzcie mi proszę, czy u was też tak wysoko podlatują?
W sobotę przywiozłam parkę silek, dorosłe już, ok. roczne, naczytałam sie, że nieloty, że nawet 50 cm płotka im wystarczy, ogrodziliśmy więc ich teren płotem 90 cm i kogut bez problemu przelatuje:-( O ile wiadomo, że latającym kurom przycina sie lotki, żeby nie fruwały nad płotami, to przecież nie będę silce lotek przycinać, co to silka, która wymaga takiej korekty:-(
Powiedzcie mi proszę, czy u was też tak wysoko podlatują?
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Przydomowa hodowla kur
Według mnie on nie przeleciał tego ogrodzenia tylko użył mięśni nóg czyli przeskoczył je. Więc nawet podcięcie lotek tu nic nie da. Lepiej podnieść płotek.
Pozdrawiam Paweł