Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 24 sty 2011, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: wrocław
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Ja zapylę dopiero gdzieś za godzinkę.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13846
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
U mnie tam gdzie słońce świeciło na krzak to już łaziły w kwiatach jakieś owady Mogę jednak stwierdzić, że po tej ciepłej nocy w moim wybranym męskim, pyłku było ogrom
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Witam ponownie w ten cudowny upał
Oto moje Bambino :
na razie jest 7 dyniek i wszystkie pompują
Każda na osobnym pędzie więc dojrzeją się wszystkie, rosną w oczach, największa (na zdjęciu) ma 30cm średnicy a najmniejsza 16cm.
Niedługo będę na działce to ujawnię się z moimi AG
Oto moje Bambino :
na razie jest 7 dyniek i wszystkie pompują
Każda na osobnym pędzie więc dojrzeją się wszystkie, rosną w oczach, największa (na zdjęciu) ma 30cm średnicy a najmniejsza 16cm.
Niedługo będę na działce to ujawnię się z moimi AG
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13846
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
-- 7 lip 2014, o 11:18 --
Piękne dynie Krzaki też ładne i zdrowe. W takim razie czekamy na giganty Przy takiej pogodzie będą rosły jak na drożdżach
Piękne dynie Krzaki też ładne i zdrowe. W takim razie czekamy na giganty Przy takiej pogodzie będą rosły jak na drożdżach
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Witam.Pierwszy pomiar średnicy,73mm,55mm.Pierwsza na głównym,druga na bocznym.Na głównym są jeszcze 2,ale obawiam się że pierwsza nie dopuści po zapyleniu do wzrostu pozostałych.Chyba nic nie pozostanie niż zostawienie jej jako rokującej na jakiś dobry wynik. Joanna
PS.Trzeba rozejrzeć się za jakimś specjalistycznym nawozem.
PS.Trzeba rozejrzeć się za jakimś specjalistycznym nawozem.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13846
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Jakiś konkretny masz na myśli? Ja stosuje jak na razie tylko pokrzywówke
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Chodzi mi o odpowiednio zbilansowany skład czyli na tą fazę kwitnienia stosunek azotu do fosforu i potasu.Przejrzałam strony hodowców,podają to co wiadomo,ale wszystkiego nie(wiadomo każdy ma swoje sekrety).Lanie pokrzywówki może(ale nie musi)doprowadzić do zaburzeń we wzroście(kwitnienie i owocowanie).
1.AZOT
2.FOSFOR
3.POTAS
Takie podają kolejności nawożenia dyń.Jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić dla dobra ogółu hodowców.
Dziękuje.Joanna.
1.AZOT
2.FOSFOR
3.POTAS
Takie podają kolejności nawożenia dyń.Jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić dla dobra ogółu hodowców.
Dziękuje.Joanna.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13846
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Nie można dawać np samego azotu. Natomiast co do każdej fazy, trzeba dobrać odpowiedni stosunek NPK Muszą być wszystkie, ale w odpowiednim stosunku. To już jest wyższa szkoła jazdy Jak znajdę coś ciekawego to wstawie. Bo mam to zapisane w zeszycie ale obecnie w pracy jestem
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Właśnie o to chodzi.Chodzenie koło dyni żeby osiągnąć 30-50kg jak dla mnie mija się z celem.Za dużo zachodu ,za mała satysfakcja.
5-10-5
5-15-5
Niech nie czują się obrażeni hodowcy nie-gigantów.
Joanna
5-10-5
5-15-5
Niech nie czują się obrażeni hodowcy nie-gigantów.
Joanna
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13846
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Proszę
http://www.pumpkin.pl/content/Chcecie-u ... towej-klasPodlewamy stosując roztwór składników mineralnych (fosfor, potas, azot) w następujących proporcjach: 15/30/15 w maju (pora sadzenia) i czerwcu (wzrost korzenia), 20/20/20 w lipcu i 15/10/30 w okresie wzrostu
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Dzięki.Dlatego wartości które podałam wydawały mi się delikatnie mówiąc skromnie zaniżone(podałam dane za hodowcą). Joanna
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Pokrzywówka ma przewagę azotu więc nadaje się na wczesną fazę wzrostu liści, ale od zawiązania owocu musi być duużo potasu.
Ja daję nawóz dolistny KALI 11-12-38 + mikro (bor (B) 0,030;miedź (Cu) 0,030;żelazo (Fe) 0,150;mangan (Mn) 0,070;molibden (Mo) 0,002;cynk (Zn) 0,070)
Dobrze rozpuszcza się w wodzie, a dyńki go kochają co widać na moich zdjęciach dwóch krzaczków Bambino.
Zastosowałem do tej pory dwa zabiegi w odstępie 7 dni w środę wypadnie trzeci i chyba ostatni bo potem dynie będą już dojrzewać.
Ja daję nawóz dolistny KALI 11-12-38 + mikro (bor (B) 0,030;miedź (Cu) 0,030;żelazo (Fe) 0,150;mangan (Mn) 0,070;molibden (Mo) 0,002;cynk (Zn) 0,070)
Dobrze rozpuszcza się w wodzie, a dyńki go kochają co widać na moich zdjęciach dwóch krzaczków Bambino.
Zastosowałem do tej pory dwa zabiegi w odstępie 7 dni w środę wypadnie trzeci i chyba ostatni bo potem dynie będą już dojrzewać.
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Chciałem się jeszcze wypowiedzieć na temat przysypywania pędów ziemią,który poruszył arkawroc. Jak już wcześniej wspomniałem rekordziści zza oceanu zasypują pędy w całości. Ja przysypuję tylko gdzie nie gdzie jak mi się zachce . To pobudza dyńkę do wypuszczenia dodatkowego korzenia, czasem wypuszcza go z góry jak na zdjęciu poniżej a jak wiadomo lepiej żeby korzeń nie był oświetlony przez słońce.
Tu akurat woda wymyła troche korzeń bo wiaderko z wodą mi się "wymsknęło"
Po zrobieniu fotki zasypałem jak Bóg przykazał
Odniosę się jeszcze do wypowiedzi Błażeja na ten temat:
Pozdrawiam
Tu akurat woda wymyła troche korzeń bo wiaderko z wodą mi się "wymsknęło"
Po zrobieniu fotki zasypałem jak Bóg przykazał
Odniosę się jeszcze do wypowiedzi Błażeja na ten temat:
Otóż korzenie przybyszowe sięgają do dwóch metrów wgłąb ziemi ( prędkość wzrostu korzenia 1m na dobę), więc ta mała góreczka ziemi nie może zaburzać prawdziwego zasilania wodą (czyli cysterny wody na jeden krzak).BobejGS pisze:Z drugiej strony idąc na logikę, gdzie będzie łatwiej pod korzeń przybyszowy dokarmić? Na górkę, czy płaskie
Pozdrawiam