Dziękuję za odpowiedzi, sama już nie wiem ,jak sobie z tym poradzić, to nie tylko pietruszka ,to praktycznie wszystkie korzeniowe.Działkę mam od ośmiu lat i jeszcze nigdy nie dochowałam się ładnej pietruszki. Ziemia jest co prawda gliniasta, ale moi sąsiedzi też taką mają i ich warzywa jakoś wyglądają, a moje muszę zrywać po ciemku bo wstydzior
Działkę przekopuje M. na jesieni z zielonym, na wiosnę daję obornik granulowany koński i jeszcze raz jest przekopana, zrezygnowałam nawet z kurzego i gołębiego nawozu, który mam bez ograniczeń od sąsiada, bo słyszałam , że taki nawóz nie służy korzeniowym, a one dalej rosną jak ośmiorniczki, dobrze , że jest dużo naci, to mogę działkowych gości obdzielić.Może polecilibyście jakąś dobrą odmianę, bo z tej co mam na działce chyba nie ma sensu zbierać nasion
Pozdrawiam