Po angielsku... w lesie ;)
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Ta ciemna w różowe plamki to Midnight Rose-super odmiana bo ładnie przyrasta a u mnie rośnie i w cieniu i na słońcu , ja tez zbyt nie lubię tych kolorowych figurek-choc mam jedną malusią,ale ozdoby lubię tyle że białe
-
- 100p
- Posty: 114
- Od: 1 kwie 2014, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Dorcia, zapisałam są, chociaż ta nie będzie nn ;)
W związku z tym, że podłączali nam gaz, i koparka przekopała kawałek działki, postanowiłam wykorzystać ten fakt i założyć różaną rabatę przed domem Będzie to prosty szpaler, długi na 40m. Chciałabym posadzić lawendę, za nią róże (jakieś rabatowe, mniejsze, różowe), dalej róże angielskie (graham thomas i abraham derby), a pomiędzy z tyłu hortensje, na zmianę z różami piennymi. Co o tym myślicie? Rabata będzie wysypana kamykami.
W związku z tym, że podłączali nam gaz, i koparka przekopała kawałek działki, postanowiłam wykorzystać ten fakt i założyć różaną rabatę przed domem Będzie to prosty szpaler, długi na 40m. Chciałabym posadzić lawendę, za nią róże (jakieś rabatowe, mniejsze, różowe), dalej róże angielskie (graham thomas i abraham derby), a pomiędzy z tyłu hortensje, na zmianę z różami piennymi. Co o tym myślicie? Rabata będzie wysypana kamykami.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7120
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Jestem za rabatą różaną z lawendą. Nie wiem, ale hortensje mi tu nie będą pasowały.Pnące róże zasłonią ten budynek.
-
- 100p
- Posty: 114
- Od: 1 kwie 2014, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Na budynek chciałam dać bluszcz, ale róże to też dobry pomysł
Hortensje chciałam dać 3 na cały szpaler (tak dla nawiązania do reszty ogrodu (w przydomowym sa i w lesie też).
Hortensje chciałam dać 3 na cały szpaler (tak dla nawiązania do reszty ogrodu (w przydomowym sa i w lesie też).
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Pomysł na rabatę będę trzymać kciuki za realizację
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Graham Thomas i Abraham Darby to nie jest najlepszy wybór co do angielek - mogą być trudne dla początkującej ogrodniczki - są poddatne na czarną plamistość. Jaką masz ziemię w ogrodzie?
-
- 100p
- Posty: 114
- Od: 1 kwie 2014, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Moniś, nie znam się za bardzo - jest żółta, odcinkami brązowa, może trochę próchnicza bo w końcu kiedyś był tu las... a i ma trochę tej szarej glinki. To tylko co mogę powiedzieć w kwestii ziemi Wiem że i tak będę musiała wykopywać duże dziury i wymieniać ziemię jak TY (pamiętam co nieco ;))
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Po angielsku... w lesie ;)
U mnie daje to słabe rezultaty, bo nawet jak wymienię ziemię w dołku, to w głębi i tak pozostaje kamień i piach, co przepuszcza wodę jak sito.
Masz dobrą ziemię, sądząc z opisu - nie wymieniaj. Róża lubi próchnicę i glinę Możliwe, że nawet te słabsze odmiany róż będą u Ciebie dobrze rosły. Róża lubi mokro w nogach i słońca na górze.
Masz dobrą ziemię, sądząc z opisu - nie wymieniaj. Róża lubi próchnicę i glinę Możliwe, że nawet te słabsze odmiany róż będą u Ciebie dobrze rosły. Róża lubi mokro w nogach i słońca na górze.
-
- 100p
- Posty: 114
- Od: 1 kwie 2014, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Moniś, jak zobaczyłam Twoje najnowsze zdjęcia rabaty, to już sama nie wiem czy takiej kompozycji bym nie chciała
Muszę się z tym przespać
Pięknie u Ciebie
Muszę się z tym przespać
Pięknie u Ciebie
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Dziękuję - na taki efekt trzeba trochę poczekać, ale warto. Ja w tym roku upajam się urodą roślin
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Ja posadziłabym też hortensję tak jak napisałaś, fajnie jak jest różnorodnie a może do tego jakieś liliowce i lawenda w róznych kolorach
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Lubię śledzic rodzący się ogród od początku.Pozwoliła sobie zatem wejść do Ciebie. Ładnie zazynasz , ale hortensji z różami bym nie mieszała, jedne lubią kwaśną ziemię a drugie zasadową. Jak chcesz to kostrzewę siną mogę podesłać niemal hurtowo, umnie sprawdza się jako obwodka przy różach
zdjęcie na zachętę, ale mogę usunąć jeśli zaśmiecam wątek
zdjęcie na zachętę, ale mogę usunąć jeśli zaśmiecam wątek
-
- 100p
- Posty: 114
- Od: 1 kwie 2014, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Sosenki, witam Cię cieplutko! Mam jedną kostrzewę, ale marniutką, Twoja rzeczywiście wspaniale się komponuje