Panta rei a może i nie w Podwórkowym
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewo ..... wieczornym pachnie przeliczenie. U mnie rośnie przy samej furtce i stało się tradycją włączanie jego kwiatów gdy wieczorem zamykamy furtkę na noc!
Co to za hortensja na pierwszym zdjęciu ? Czy mnie się wydaje, że ona ma takie oryginalne liście?
Co to za hortensja na pierwszym zdjęciu ? Czy mnie się wydaje, że ona ma takie oryginalne liście?
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ambo-donoszę,że referat już w Gd.Hortensja maculata liście biało obrzeżone,nabytek od Chrystiankrysi.Teraz kwitną mi jak oszalałe lilie azjatyckie,w tym ta od Priama,którą miał prawo w nagrodę za zamówienie komuś wysłać i która przyszła późną jesienią i za poradą Kogry zimowała w mojej piwnicy w doniczce.Kwitną i dalie-białe,bowiem w B.nabyłam zestaw biały.Były w nim i mieczyki,a w realu liście mają jak te dwa miecze spod Grunwaldu!
Czy nocna nawałnica nie spowodowała szkód?
Czy nocna nawałnica nie spowodowała szkód?
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Mi mocno strzaskało róze, aż żal. Niby gradu nie było, ale deszcz był zbyt silny... 

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
WielkaKulko!u nas było wielkie oberwanie chmury,podtopienia ulic,torowisk tramwajowych i piwnic.Oba moje ogrody wyszły obronną ręką-Podwórkowy nawet sobie chwalił,kwitną hosty,nawet te ostatnio przesadzane z pąkiem kwiatowym i kwitnie moja jedyna róża.Śródpodagrycznikowy nie wchłonął nadmiaru wody i teraz powolutku to robi,dalie położyło(były rosłe).
Za oknem mój największy sukces,zawiązały się owoce figi-dwa.

Za oknem mój największy sukces,zawiązały się owoce figi-dwa.







- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Jakoś pogoda nas nie rozpieszcza. Gorąco i burzowo, ale takie zapowiadali lato w tym roku i niestety im sie sprawdza...
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Aniu,lic.!-"sorry taki mamy klimat",ja jeszcze prowadzę praktyki inwentaryzacyjne dla dwu dużych grup studentów i stwierdzam,że jest jak przed rokiem na przemian wielkie upały,duchota i bardzo obfite deszcze,a praca w terenie przynajmniej kilka dni.W sumie i tak się udało,bo pierwsze dni były na sucho.Z deszczu się cieszę,odpada podlewanie konewką.
Komunikat z ostatniej chwili-zakwitła stara kliwia,jeszcze mojej babci.
Komunikat z ostatniej chwili-zakwitła stara kliwia,jeszcze mojej babci.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
To poprosimy fotkę. Ja jestem pracoholiczką - juz mi brak UniWroc 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Witaj.
Gdzieś zapodział mi się twój wątek, ale na szczęście znalazłam.
Figa obrodziła w dwa owocki, to tak jak moja w zeszłym roku.
Przetrwały zimę a na balkoniku odpadły niestety po dwóch miesiącach.
Ale widzę już nowe zawiązki, więc może w końcu dochowam się jakichś konkretnych owoców.
Ładnie kwitną Ci lilie, moje w tym roku wyglądają różnie i niektóre mają tą nieznaną chorobę opisaną w działkowcu.
Za to liliowce nadrabiają chociaż to nie jest dobry sezon dla nich.
Podagrycznikowy jak widzę obrasta w doniczki i funkie.
Czy też były takie nawałnice u Ciebie jak u nas ?

Gdzieś zapodział mi się twój wątek, ale na szczęście znalazłam.
Figa obrodziła w dwa owocki, to tak jak moja w zeszłym roku.
Przetrwały zimę a na balkoniku odpadły niestety po dwóch miesiącach.
Ale widzę już nowe zawiązki, więc może w końcu dochowam się jakichś konkretnych owoców.

Ładnie kwitną Ci lilie, moje w tym roku wyglądają różnie i niektóre mają tą nieznaną chorobę opisaną w działkowcu.
Za to liliowce nadrabiają chociaż to nie jest dobry sezon dla nich.
Podagrycznikowy jak widzę obrasta w doniczki i funkie.

Czy też były takie nawałnice u Ciebie jak u nas ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Kogro-hosty Podwórkowe,mają tam swój mocno cienisty raj i nawet odpukać ślimaki tylko drobne bez domkowe.W Śródpodagrycznikowym mam trzy funkie NN (wszystkie najzwyklejsze zielone)pod świerkiem,były w wielkiej paczce wśród zamówionych od Judyty
roślin jako dodatek przy poziomkach o ogromnych i niezwykle smacznych owocach.Wydaje się,że nawet i pod drzewem w cieniu i smrekowym i żywopłotu,od wschodu jest im za jasno,poza tym sucho,a woda w piaszczyste podłoże wsiąka jak w najlepszą gąbkę,czyli raczej trzeba im w Podwórkowym znaleźć miejsce.Co do figi,szczepkę przywiózł mi sąsiad zza oceanu jesienią,był zdziwiony,że już zaowocowała,dziś podesłał fotkę figi matki.U niego dojrzewają,a twierdzi,że klimat zbliżony.
Mało mam teraz czasu na Forum-finiszujemy z praktykami inwentaryzacyjnymi kapliczek.
Oberwanie chmury było dwa razy,podtopiło torowisko tramwaju,garaże na nowym luksusowym osiedlu i tradycyjnie Prądnik Czerwony-blokowisko,ulicę i piwnice.W Podwórkowym było to korzystne obfite samopodlanie z nieba,tylko z doniczki z amarylisem musiałam nadmiar wody wylać.W Śródpodagrycznikowym było sporo wylewania z misy z pelargoniami,która ma jak się okazuje za małą dziurkę w dnie i słaby drenaż,z donicy z truskawkami,która dosłownie pływała z tegoż powodu też,jest to nauczka na przyszłość.Naturalnie po opadach podagrycznik ruszył pełną parą w górę,na boki i wszędzie.Zacznę w piątek urlop to przystąpię do nieustępliwego tępienia.

Mało mam teraz czasu na Forum-finiszujemy z praktykami inwentaryzacyjnymi kapliczek.
Oberwanie chmury było dwa razy,podtopiło torowisko tramwaju,garaże na nowym luksusowym osiedlu i tradycyjnie Prądnik Czerwony-blokowisko,ulicę i piwnice.W Podwórkowym było to korzystne obfite samopodlanie z nieba,tylko z doniczki z amarylisem musiałam nadmiar wody wylać.W Śródpodagrycznikowym było sporo wylewania z misy z pelargoniami,która ma jak się okazuje za małą dziurkę w dnie i słaby drenaż,z donicy z truskawkami,która dosłownie pływała z tegoż powodu też,jest to nauczka na przyszłość.Naturalnie po opadach podagrycznik ruszył pełną parą w górę,na boki i wszędzie.Zacznę w piątek urlop to przystąpię do nieustępliwego tępienia.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
No to miłej pracy w podwórkowym i udanego urlopu życzę.
Ja każdego dnia mam mnóstwo pracy z obrywaniem przekwitniętych kwiatów, zwłaszcza na różach i liliowcach.
Wszelkie anomalia pogodowe na razie nas omijają.
Jak sucho to ganiam z konewkami jak kot z pęcherzem, a ręce mam jak orangutan.
Ale za to jest tak cudnie w ogrodzie, że grzech wracać do domu.
Serdeczności.

Ja każdego dnia mam mnóstwo pracy z obrywaniem przekwitniętych kwiatów, zwłaszcza na różach i liliowcach.
Wszelkie anomalia pogodowe na razie nas omijają.
Jak sucho to ganiam z konewkami jak kot z pęcherzem, a ręce mam jak orangutan.
Ale za to jest tak cudnie w ogrodzie, że grzech wracać do domu.
Serdeczności.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Kogro-ano od konewki to mam równomiernie ręce naciągnięte!Chyba przyjdzie przedłużać rękawy koszul na zimę.Z lilii po deszczu płatki opadły same,aktualnie rozwinęły się pysznogłówki(łan czerwonych i jedna fioletowa -Praerien Nacht),a chyba niebawem będą różowe,są dwie dość okazałe jeżówki,raczej smaczne bo stale na nich a to motylek a to pszczółka.W Podwórkowym różowi się zawilec japoński.Wprawdzie wszystkie materiały inwentaryzacyjne z praktyk udało mi się odebrać,ale czeka mnie jeszcze praca nad artykułami konferencyjnymi na jesień.I lepiej z marszu za to się zabrać.Martwi mnie przeciekający dach,tak niedawno przecież wymieniano pokrycie i część więźby,a woda koło kominów płynie i płynie,belki mokre,wiadra mniejsze wyniosłam i wylałam,większego mi się nie udało ruszyć.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
O matko.....
......toż ledwo po remoncie i już cieknie ?
Fachowcy spod ciemnej gwiazdy........a niech ich............
Można się załamać patrząc na takie widoki po kapitalnym remoncie.
Szczerze współczuję Ewka, bo po kilku latach heroicznej cierpliwości znowu wychodzi fuszerka pseudo fachowców.
Na twoim miejscu ja bym już dawno zmieniła lokum.
Wszystko rozkwita w przyspieszonym tempie a jeszcze szybciej przekwita prażone słońcem i zlewane ulewami.
Chyba jesień będzie bardzo ponura i bez kwiatów, bo co ma kwitnąć jak teraz już kwitną dalie i dzielżany.

Fachowcy spod ciemnej gwiazdy........a niech ich............
Można się załamać patrząc na takie widoki po kapitalnym remoncie.
Szczerze współczuję Ewka, bo po kilku latach heroicznej cierpliwości znowu wychodzi fuszerka pseudo fachowców.
Na twoim miejscu ja bym już dawno zmieniła lokum.
Wszystko rozkwita w przyspieszonym tempie a jeszcze szybciej przekwita prażone słońcem i zlewane ulewami.
Chyba jesień będzie bardzo ponura i bez kwiatów, bo co ma kwitnąć jak teraz już kwitną dalie i dzielżany.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewciu ja sie smieję, że za kilka lat po takim konewkowym podlewaniu bedę buty wiązać bez schylania się. U mnie nadal susza - z zazdrościa czytam, że tu burza, tam pada...
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Za miedzą - ale super. Wiecie jaki cudny ogród możnaby tam zrobić...