Moje maleństwa

[1grazyna46]

Witaj Izka Ładną kolekcję już uzbierałaś, ciekawe wzorki i kolorki, ten ciemny fioletowy naj... , niech Ci zdrowo rosną i długo kwitną, pozdrawiam Grażyna

[NIKA 2011]

Witaj Grażynko.

Dziękuje za wizytę i miłe słowa.

[NIKA 2011]

Dziś kupiłam sobie takie cudo .
W związku z tym mam pytanie do bardziej doświadczonych koleżanek
Czy powinnam go przesadzić ponieważ jest strasznie zalany?









Poczytałam trochę przesadziłam do podłoża dla storczyków Kronen.
Podłoże w którym siedział to jakaś ziemia lub rozłożona kora a w środku kawałek drewna lub coś takigo.

[NIKA 2011]

Coraz więcej rozwiniętych pączków


Mam go od listopada nadal przedłuża pęd sklepowy
i rośnie mu nowy pierwszy u mnie


i w końcu ciapek pokazał buzie 2 pęd po sklepowym i za każdym razem inne ciapki

[Storczykowa79]

witaj
mam takiego samego dendrobia jak ty(ten zalany).Przesadziłam i stał w miejscu ponad miesiąc jak zaklęty.Potem ruszył ale jak .U jednego wyrusł pęd kwiatowy po raz drugi ze środka

[NIKA 2011]

Witaj
Odwiedziłam właśnie twój wątek i widziałam mam nadzieję że mój też odżyje.
To moje pierwsze dendrobium i mam nadzieje że będzie mu u mnie dobrze.

[Storczykowa79]

u mnie to też pierwsze dendrobium ,moje już sie zaklimatyzowało

[NIKA 2011]

Ciąg dalszy kwitnienia


ciapek


Nowy nabytek miniaturka


I największy skarb w mojej małej kolekcji przybył do mnie we wtorek Piccolo Red.
Dzięki Ani (a-moroso)

[anetka12]

Szkoda, że już nie kwitnie ten z gwiazdką, fajny wzorek:)
Mam takie samo dendrobium jak Ty, ale za nic nie chce u mnie zakwitnąć, wypuszcza pędy i je zasusza ehh

[natka_211]

piękne okazy, jest na co popatrzeć.

[NIKA 2011]

Dziękuje za odwiedziny i miłe słowa.
Anetko12 moje dendrobium jak na razie stoi jak zaklęte,
ale widzę że korzonki rosną więc może coś z tego będzie.
Chyba się w końcu na nie obrażę

[deszczowka79]

potrzeba cierpliwości do dendrobium a zobaczysz że sie opłaca

[natka_211]

ja miałam jedno jedyne dendrobium nobile na początku swojej przygody storczykowej, nie umarło mi ale też i nie chciało ponownie zakwitnąć, powoli ładnie sobie rosło ale stwierdziłam, że u mnie jest za ciepło dla niego i go oddałam dla cioci. Po miesiącu u niej zainicjował kwitnienie! (w domu w dzień ma 19 st a w nocy 17 st- na stałe ustawiona temp.). U mnie nie ma możliwości regulacji temp. ogrzewam dom zwykłym piecem... ciężko wyczuć temperaturę jest różna. Dałam sobie z tym rodzajem spokój. A tobie życzę powodzenia w uprawie dendrobium!