Problemy ze storczykami
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 6 lip 2014, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kłopoty ze storczykiem
Faktycznie gdy kupowałam była mała pajęczynka, ale nie przejęłam się bo w niej siedział mały pająk, który został od razu wyniesiony. Najbardziej spanikowałam gdy zobaczyłam czarne plamki od spodu na jednym z liści, wiem że na zdjęciach bardzo słabo je widać, ale są dla mnie powodem do niepokoju no bo przecież ich nie było i nagle się zrobiły, tak jak pisałam przypominają nakłucia igłą, są czarne.
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kłopoty ze storczykiem
To mogły być przędziorki (jeśli ten pajączek był mały i biały). Albo po prostu zwykły, pożyteczny pająk
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Kłopoty ze storczykiem
Wygląda to na żerowanie przędziorka.Zraszaj codziennie liście ,potrzeba zwiększyć wilgotność wokoło rośliny.Przędziorek nie lubi wilgoci,ślady pozostaną z czasem te liście zestarzeją sie i pozbędziesz sie ich. Najlepeij raz w tyg. zanurz doniczkę w wodzie ,koraz namoknie i też trzyma wilgoć,samo parowanie wody wokoło rosliny nie pomoze.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 6 lip 2014, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kłopoty ze storczykiem
Dziękuję za rady. Storczyka zraszam codziennie. Dzisiaj zauważyłam, że kolejny liść robi się pomarszczony od spodu, myślicie, ze to z braku wody czy jakieś robaki są za to odpowiedzialne?
Re: Kłopoty ze storczykiem
Witam moje "falki" rosna sobie w normalnej ziemi kwiatowej i nie mam z nimi żadnych problemów :0 To co pokazałaś to albo przędziorek albo początki wełnowca ( pare lat temu wełnowiec pochłonął mi 20 storczyków Gnida jedna ) Liście moga się robic pomarszczone przez zbyt wysoką temperaturę powietrza.
Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
Re: Kłopoty ze storczykiem
Jak to możliwe, że utrzymują się przy życiu ?
,,Wiem, że nic nie wiem"
Radosław
Radosław
Re: Kłopoty ze storczykiem
Całkiem normalnie Mam 32 falenopsisy i wszystkie rosną w ziemi z woreczka Podlewam jak ziemia całkiem wyschnie i tyle filozofii
Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Kłopoty ze storczykiem
Też jestem zdziwiona tą uprawą obita proszę pokaż ma swoje storczyki.
Re: Kłopoty ze storczykiem
Przecież w takiej uprawie nie ma w ogóle cyrkulacji powietrza w korzeniach oraz światła, nie wspominając o przesychaniu podłoża.
,,Wiem, że nic nie wiem"
Radosław
Radosław
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Kłopoty ze storczykiem
Mnie to też zadziwia ,bo epifity potrzebują czegoś innego od roślin ziemnych. Ale ciekawi mnie to.......
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kłopoty ze storczykiem
Czytałam na innym forum o tym jak to inni mają storczyki w zwykłej ziemi i nic im się złego nie dzieje a do tego jedna osoba napisała,że podlewa odżywką przeznaczoną dla pelargonii
Gdzie tu logika Jeszcze dopisze,że wieeeele lat temu kiedy nie znałam się nic a nic na storczykach przesadziłam do wzykłej ziemi i umarł
Gdzie tu logika Jeszcze dopisze,że wieeeele lat temu kiedy nie znałam się nic a nic na storczykach przesadziłam do wzykłej ziemi i umarł
Re: Kłopoty ze storczykiem
Też się z tym spotkałem tu na forum, że był w zwykłej ziemi, i podlewany odżywką do pelargonii, ale za to wytworzył bardzo, bardzo dużo, po prostu masę korzeni powietrznych i się z tego utrzymywał, bo w podłożu pewnie już nic nie było LOL
,,Wiem, że nic nie wiem"
Radosław
Radosław
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kłopoty ze storczykiem
Szkoda tak powoli zabijać roślinkę bo pewnie prędzej czy póżniej będzie dogorywająca ratowana w kamieniach lub keramzycie,albo już nie będzie co ratować
Dobra już nie zaśmiecam bo nie o tym temat :p
Dobra już nie zaśmiecam bo nie o tym temat :p