Jabłoń: choroby, szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
leo22
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 2 lut 2010, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Czytałem , jakoś tak samo wyszło .Tylko to jedno drzewko porażone reszta jest ok .
Błąd woda się rozlała . Zobaczę jeszcze miedzianem .
Pozdrawiam
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7652
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

A ten miedzian to znowu na co?????
Pozdrawiam! Gienia.
leo22
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 2 lut 2010, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

To jaki środek , zawsze używałem miedziana topsin substral i było oki .Tylko to jedno drzewko zostało porażone a mam ich 19 szt
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4271
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Spoko gienia, Acrobat może być- dyć to mankozeb, czyli to samo co Dithane i jak najbardziej parchowi jabłoni troszkę zapobiega.
Za to Miedzian teraz odradzam, często powoduje oparzenia skórki jabłek.
leo, wrzuć widok całego drzewka; ale to nie aby dwa różne gatunki, w tym 'jagody goji'? Pytanie 'na co' jak najbardziej zasadne- pasowałoby dojść co twoim podopiecznym dolega. Na razie wygląda jakby ktoś na dole to drzewko utrącił; to nie to samo co wcześniejszy 'pomór liści'.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7652
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Maryanku, noooo serce mnie boli jak ludzie z własnej, nieprzymuszonej woli ukatrupiają swoje drzewka.
Leo nic nie pisał, że ma parcha, nie wiem po co był ten oprysk acrobatem. Miedzianem pryskam zawsze wczesną wiosną w stanie bezlistnym. Później już go nie używam, no może do zasmarowania jakiejś rany..
Pozdrawiam! Gienia.
leo22
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 2 lut 2010, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

maryann daję foto drzewka.Czym zostało porażone nie wiem reszta rośnie super.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4271
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

"4. Zapobieganie to najważniejszy sposób ochrony(...)", a najlepsza obrona to atak- tak więc parcha zwalczamy, kiedy go nie ma. Kiedy wystąpi, skazani jesteśmy na mocniejsze środki, wgłębne środki i do późna stosowane... a owoce i tak z plamami.
W tym roku przyłożyłem się do walki z parchem, ale za późno(bo i rok taki wredny)- bo za późno zacząłem zapobiegać. Teraz mam w owocach nie tylko pestycydy, ale i grzyba. Przy dobrym zapobieganiu jest tylko to pierwsze i mniej.
http://www.e-sadownictwo.pl/porady/ochr ... ha-jabloni

leo22- jabłonka wygląda jakby miała całkiem uschnąć; jakby była moja na pewno bym ją mocno przyciął. Wszystkie gałązki do połowy wysokości, a wyżej wszystkie uschnięte liście. Podlał gnojowicą i wypłoszył myszy. Ale przyznaję się- pewności co do przyczyn takiego stanu nie mam. Może ktoś...
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 315
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Witam ,proszę Was o pomoc bo nie mogę nic znaleść w interneie, jaki jest powód tego że spodają jabłka( nie znam odmiany )jeszcze nie dojrzałe i co najgorsze zepsute od środka . Mam jeszcze inne jabłonie i bardzo nie chciała bym mieć tego we wszystkich jabłkach . Proszę o pomoc :oops:
Pozdrawiam Iwona :)
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4271
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Jeśli to juz ze dwa- cztery tygodnie trwa, to fizjologiczny, naturalny "opad świętojański", czyli fachowo czerwcowy opad zawiązków.
Jak całe białe(zielonkawe)- to papierówka... leci jak głupia! Inne wczesna odmiany też lubią. Bez powodu.
Jeśli nadpsute, to szukaj dziurki i robaka; jeśli nie ma, a to zapadłe i pęknięte miejsca lub z czarnym 'strupem'- to od parcha.
Liście OK?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 315
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Dziękuję za odpowiedż :) . Jabłka spadają ze 2 tygodnie ,dziurki się zdarzają a i plamki też ,jak będę dzisiaj na działce to przyjrze się dokładniej .
Pozdrawiam Iwona :)
Suszek
100p
100p
Posty: 117
Od: 19 paź 2013, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Pomóżcie, coś zjada mi jabłka (i gruszki). Konkretnie gdy owoce robią się dojrzalsze (czyli słodsze) jakieś paskudztwo wyżera mi je. Wygląda to jak spore nadgryzienia, "wydziubywane" czymś ostrym. Cholerstwo nie zadowala się niestety jednym jabłkiem które dokończy, ale napoczyna tak kolejne. Podejrzewam osy, acz kiedyś widziałem jak w takim wygryzieniu nurkuje taki duży i płaski zielony chrząszcz, albo coś podobnego. Czy ktoś ma pojęcie jak z tym walczyć? Jakiś oprysk? A może przykryć drzewo jakąś firanką czy czymś takim?
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Na większą skalę owoce wyjadają ptaki. U mnie na wiśni widziałem: szpaki, gołębie leśne (grzywacze), kawki i dzięcioła (dzięcioł duży). Miękkie owoce mogą zjadać osy. Aby odstraszyć ptaki wiesza się kolorowe, powiewające kawałki materiału.
Pozdrawiam
Adam
Suszek
100p
100p
Posty: 117
Od: 19 paź 2013, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Dziękuję, wypróbuję (nie zawadzi i nie kosztuje), co jednak jeśli to osy (stawiam raczej na nie, ptak raczej zjadał by więcej, pewno i jabłka by opadały w efekcie dziobania gdy tymczasem zwykle zostają na drzewie)? Czy na osy lub insze robactwo zjadające jabłka jest jakiś sposób?
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”