Sukulenty - dzielenie ,rozsadzanie ,ukorzenianie

[dwor68]

mam pytanie posiadam jeden aloes w doniczce chciałbym go rozsadzić jak mam to zrobić chcę w przyszłości używać tej rośliny w celach leczniczych jak mam z nią postępować aby zapewnić jej dobry rozwój??? z góry dziękuję za pomoc!

[xipe]

Witaj, zrób zdjęcie swojemu aloesowi i wrzuć na forum. Bedzie łatwieć Ci pomóc.

[dwor68]

napisałem ze posiadam aloes ale to nie do końca prawda bo nie jest on mój i nie mam go w domu także zdjęcie odpada myślałem że istnieje jakaś uniwersalna metoda rozsadzania przepraszam za wprowadzenie w błąd aloes jest znajomego chcę podkraść od niego ale on także nie wie jak to zrobić a nie chcemy niepotrzebnie obskubywać roślinki

[xipe]

Bo jest pytanie czy da się zeń coś skubnąć bez szkody dla rośliny. Na sadzonke nadają się pędy z 3-5 liścmi.

[dwor68]

oj to na pewno to jest dosyć rozrośnięta roślinka ma długie i pokręcone pędy i na każdym sporo listków

[xipe]

Czyli powinna ukorzenić się bezproblemowo. Podłoze przepuszczalne, zasobne w próchnicę, z duzym dodatkiem żwirku, perlitu lub keramzytu. Aloe nabiera wartosci leczniczych po kilku latach uprawy. Na lato, po zimnej Zośce możesz wystawić go do ogrodu lub szklarni. Ja kiedyś uprawiałem Aloe arborescens w gruncie w szklarni przyrosty miał ogromne na zimę wykopywałem go i do donicy.

[dwor68]

czyli mam oberwać listki i zasadzić bezpośrednio do donicy?? CZY też przed tym mam je jakoś przygotować do sadzenia??

[xipe]

Tak oberwij dolne liście i potrzymaj sadzonkę 2-3 doby na powietrzu aby rana zaschła, potem do doniczki i podlewaj bardzo umiarkowanie.

[miaaa]

Powiem Ci, że dosyć często rozmnażam mojego aloesika, bo bardzo dużo " maluszków" wypuszcza :P
Wystarczy, że "uszczknę" tego maluszka i wsadzę do podłoża do sukulentów i zawsze się przyjmuję
Jakbyś chciał zaszczepki, to chętnie się podzielę

[Mania]

Witam, mój aloe też szaleje, akurat na zimę.... Już mam z niego około 4 roślinek w osobnych doniczkach, a ten dalej wypuszcza nowe odrosty. Tak dla zobrazowania - wrzucę foto

[kukasia]

Ostatnio robiłam porządki z kwiatami mojej mamy, które to kwiaty (mówiąc szczerze) rosły sobie specjalnie nie pielęgnowane przez ostatnie kilka lat. Wśród nich był baaaardzo wysoki, nierozkrzewiony aloes, który postanowiłam pociąć na kawałki i ukorzenić. Część liści już zużyłam na maseczki ale zostały mi 3 kawałki, z których wybiorę chyba tylko ten szczytowy i posadzę...Chyba, że poradzicie mi inaczej. Czy z tych pozostałych dwóch kawałków coś będzie, tzn. czy wyrosną do góry czy w bok a może wcale? Czy może nadają się już tylko do celów kosmetycznych...
Na razie drugi dzień je zasuszam...

No i jeszcze jedno... Jaki to aloes? Brat przywiózł go mamie parę lat temu z Węgier...

[miaaa]

Witaj Z dokładną nazwą nie pomogę, bo mam identycznego - niezidentyfikowanego
A co do ukorzeniania - wsadź do podłoża kaktusowgo ( chociaż w uniwersalnej ziemi też pewnie by rósł ) i podlewaj oszczędnie on bardzo łatwo się ukorzenia 2 sadzonki ( bez stożków wzrostu ) również możesz ukorzenić, myślę że się przyjmą , z tym , że roślinka z powodu braku stożka wzrostu nie będzie rosła w górę, a "odbije z ziemi" wieloma małymi przyrostami ja wsadziłabym tą sadzonkę wierzchołkową do jednej doniczki, a 2 pozostałe do oddzielnej - możesz ja odstawić gdzieś " na bok" bo na początku ( dopóki nie puści odrostów i nie podrosną one) nie będzie miała zbyt ciekawego wyglądu decyzja należy do Ciebie

Pozdrawiam

[kukasia]

Dziękuję za odpowiedź i poradę. Chyba jednak posadzę do ziemi uniwersalnej. Leniuch ze mnie i do sklepu nie chce mi się gnać Zrobię tak jak radzisz, wykorzystam tylko wierzchołkowy panel
A pozostałe, hmmm, chyba pokroję

Swoją drogą ciekawe jaki to aloes. taki fajny jest, konkretny i gruby. No i soku w środku ma od groma

Pozdrowienia