Magnolia - choroby

[Jan_Lal]

Witam,

posiadam 3-metrową magnolię o dużych, ciemnoróżowych kwiatach. Tej zimy przemarzły pąki kwiatowe. Do tej pory nie pojawiły się liście, przy obcięciu gałązki i zadrapaniu kory wygląda jakby soki jeszcze krążyły. Pąki liściowe są małe i ściśnięte.

Czy jest to normalne, że magnolia nie ma jeszcze liści? Czy można jej jakoś pomóc?

[halina522]

Nie warto się śpieszyć z wycinaniem w maju.Moja podmarznięta tydzień przed zimnymi ogrodnikami,z czarnymi kikutami, zaczyna nieśmiało wypuszczać listki.Zawsze zdążyć wyciąć jak już nic z niej nie będzie.

[Maciek86]

Podobnnie jak z moim świerkiem srebrzystym zabrałem kilka listków z magnoli do sklepu z opryskami. Miła Pani dała mi SUBSTRAL długo działający POLYSECT 005 SL i SUMIN Amistar 250SC. Opryskalem dzień po dniu i musze powiedzieć ze roślinki troche lepiej wyglądają. Co prawda mieniąca się pajęczynka na spodniej stronie liścia pozostała ale nie widac juz żadnych robaczków. Dzisiaj podsypałem je nawozem do magnoli i mam nadzieję że wrócą do życia.

Napiszcie proszę czy mogę jeszcze jakoś im pomóc czy zostawić je w spokoju i nie przedobrzyć??

[dorcia1311]

A wiecie, ze moja magnolia się pozbierała
po opryskaniu miedzianem dwa razy, odstraszeniu nornicy wypuściła kilka zdrowych listków
i z tej radości postanowiła jeszcze zakwitnąć

O tej porze to już naprawdę się nie spodziewałam. Zobaczcie:

[robertP2]

Problemy różnego rodzaju, ale i zimno było lub za gorąco/ jednym słowem pogoda nie rozpieszczała, a rośliny potrafią niespodzianki zrobić

[kobyl]

Ja zamierzam zawijać moją magnolię póki będzie się dało:) z tego co wiem to problemy są też ze śniegiem, magnolie potrafią się łamać pod śniegiem..

[izetta]

Witam, wczoraj poszłam sprawdzić jak się czują moje zadołowane magnolie. Idealnie przeżyły zimę, bo były schowane w warzywniaku. Niestety widok był powalający. Obie dostały brązowych liści, ale nie suchych tylko brązowych, wiotkich i wiszących w dół. Jedna ma wszystkie takie a druga połowę. Kupiłam Topsin 500, tylko nie wiem w jakiej dawce zastosować czy 1,5 ml na 1L czy 2,4 ml na 1L. Tę drugą dawkę znalazłam tu gdzieś na forum.... Gałązki nie są suche w środku, bo ułamałam po jednej by sprawdzić.

Iza

[gemciu83]

To dopiero od zimy pierwszy raz odwiedziłaś je ?

Dawka z Topsinu ta pierwsza (drzewa/krzewy ozdobne) 15ml na 10L wody.

[izetta]

gemciu83, nie pierwszy raz. Ostatnio sprawdzałam je miesiąc temu, bo przesadzałam piołun, który tez miałam obok nich zadołowany. Popsikam dzisiaj na wieczór. Oberwę wszystkie żółte liście i zostaje mi pewnie tylko czekać.... Dziękuję za poradę co do dawki do rozpuszczenia w wodzie.

[gemciu83]

Inny środek to np.: Dithane lub Aliette 80wg.

[zijo]

Witam. Chciałbym poprosić o rzucenie okiem na zdjęcia posadzonej w tym roku Susan. Po posadzeniu nieco odchorowała, ale doszła do siebie i przez jakiś czas miała ładne, zdrowe listki. Od jakiegoś czasu jednak coś ją dopadło i zaczęła wyglądać jak na fotkach. Podejrzewam bakteryjną plamistość liści, ale byłoby dobrze, gdyby ktoś to ewentualnie potwierdził. Co jakiś czas profilaktycznie pryskałem ją miedzianem na zmianę z Topsinem, wczoraj dostała mieszankę jednego z drugim. Z góry dzięki za podpowiedzi i pozdrawiam.

[robertP2]

zijo z całym szacunkiem, ale posadzone to na odp.....
1.O wymaganiach nie będę pisał, bo wielokrotnie to było. Na Twoim miejscu bym ją przesadził jak zrzuci liście. Wybrał jej miejsce osłonięte i ciepłe. Słoneczne. Wykopać dół , nawalić torfu kwaśnego i nasypać na zimę/ oraz na lato to daje ochronę/ drobnej przekompostowanej kory tudzież przerobionej dwuletniej trociny.
Stosowanie nawozów i broń Cie Panie Boże walić chemię jak nie wiadomo jaka przyczyna/ na moje oko zaniedbania i złe stanowisko. Miedź też pali jak i Topsin może zniszczyć liście w nadmiarze.

[zijo]

Ok, jasne. Glebę zakwaszałem nawozem do iglaków, z opakowania wynikało, że magnolie też go lubią. Stanowisko może faktycznie niezbyt szczęśliwe... przesadzać ją od razu czy przeczekać zimę na przykład? Tak nawiasem, akurat robiłem fotkę w najbardziej odsłoniętym kierunku, za plecami miałem kilka drzew owocowych, z prawej folię, a z lewej ogrodzenie sąsiada z posadzonym za nim rządkiem agrestu..
P.S. Tak nawiasem, faktycznie na wariata trochę to było, ogólnie poczytałem i wsadziłem, dopiero później zacząłem się trochę zagłębiać... tyle, że doszedłem do wniosku, że przesadzenie teraz prawdopodobnie jeszcze bardziej jej zaszkodzi.

[robertP2]

Jest mały klops. Można by było już na odczepnego wymienić naokoło ziemię/ bez naruszania korzeni i odpowiednio od przyszłego roku zadbać. Nawozy / reklamy nie będe robił ale najlepszy do niej to akurat jest Substral / obsypać korą tudzież trociną ze względu na system korzeniowy i nie będziesz pielił / korzenie płytko siedzą / A co tam w ogóle za ziemia pod spodem ?

Często widzę jak sadzą magnolie, a potem no cóż ......przynajmniej szanujcie swoje pieniądze jak roślin nie chcecie. Jedno z dwojga.

[zijo]

To co widać fragmentarycznie koło magnolii, to właśnie drobna kora. Ziemia jest ciężka, ilasta. Co do poszanowania pieniędzy - racja, ale z drugiej strony niektórzy, chyba wliczając mnie, najlepiej się uczą na błędach... A uratowanie roślinki to jakaś satysfakcja będzie, jakby nie było. Czyli, jak rozumiem, okopać ją delikatnie, w miarę możliwości nie dotykając korzeni i obsypać ją kwaśnym torfem, dosypać jeszcze kory i nawozić wspomnianym preparatem, oczekując wiosny i ewentualnych efektów?