Ogródek AGNESS
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogródek AGNESS
I ja pozachwycam się macierzanką piaskową Zawsze mi się tak to podobało i teraz i jaj mam. Dwie sadzonki od zeszłego roku co najmniej pięciokrotnie się rozrosły i zarastają kamienie, którymi wysypana jest rabata z azaliami Ale generalnie porośnięte kamienie bardzo lubię i to nie tylko macierzanką
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS
No popatrz, też mam tą macierzankę, a w ogóle jej nie rozpoznałam...
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek AGNESS
Agnieszko, piszesz, że masz same stare odmiany liliowców ale ze zdjęć widzę, że tak nie jest. Chociażby ten bordowy półpełny ('Voodoo Dancer'?), jasnożółty z ciemnym środkiem czy ten o dwukolorowych płatkach:
https://lh3.googleusercontent.com/-MldP ... C_0054.JPG
Nacieszyłem oczy, bo piękne portrety i nie obeszło się z porównaniem z moimi.
A co do zapachu liliowców - dziś zakwitł u mnie pająk, który ma zapach tak mocny jak lilie. Z początku nie mogłem zlokalizować źródła zapachu, bo liliowca nie brałem pod uwagę ale w końcu znalazłem i byłem w szoku, że liliowce mogą tak intensywnie pachnieć
https://lh3.googleusercontent.com/-MldP ... C_0054.JPG
Nacieszyłem oczy, bo piękne portrety i nie obeszło się z porównaniem z moimi.
A co do zapachu liliowców - dziś zakwitł u mnie pająk, który ma zapach tak mocny jak lilie. Z początku nie mogłem zlokalizować źródła zapachu, bo liliowca nie brałem pod uwagę ale w końcu znalazłem i byłem w szoku, że liliowce mogą tak intensywnie pachnieć
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16100
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek AGNESS
I u mnie kwitną liliowce, a tak się bałam, że muchówka załatwi wszystkie pąki. Na szczęście dotknięte były tylko te pierwsze. No i niestety w sumie jest mniej kwiatów, ale i tak się cieszę, że w ogóle są.
Lilie u Ciebie podziwiam Agnieszko co roku - niezmiennie piękne
Lilie u Ciebie podziwiam Agnieszko co roku - niezmiennie piękne
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS
Rany..... wszystkie odpowiedzi wcięło ..... więc jeszcze raz, od początku, ale troszkę krócej
Alu dzwoneczki kropkowane bardzo lubię i pozwalam rozsiewać się im bezkarnie. Tworzą się całe dzwonkowe łąki pomiędzy innymi roślinami, cudnie to wygląda .
Nachyłek fajnie się rozrósł i tworzy ładna kępkę, wreszcie się doczekałam
Różne kolory nawozów pewnie dla różnych roślin...
Sławku to nachyłek, fajnie się rozrósł i przyciąga wzrok obfitą kępką ...
Dziękuję za miłe słowa o ogródku i również bardzo pozdrawiam
Kasiu lada chwila i Twoje lilijki będą pięknie rozkwitnięte i będą cieszyły
Marysiu to niebieski rozwar, mam również biały i różowy, ale jeszcze nie kwitną, chociaż już pąki nabrzmiałe, więc lada dzień .
Na fotce niżej niziutka macierzanka
Dorotko moje liliowce posadzone są na rabatach mieszanych, wśród innych roślin, które kwitną w różnym czasie. Więc wciąż jest kolorowo i ciągle coś przyciąga wzrok
Elżuniu ależ się ciesze, że zajrzałaś. Zginęłaś mi już dawno, jakoś nie mogłam Cię zlokalizować.... nie było Ciebie chyba dłuższy czas
Zaraz biegnę zobaczyć co u Ciebie słychać ...
Iwonko faktycznie i ogród i dom pachną wprost niesamowicie. A ja tylko upajam się tymi bajecznymi aromatami, bo je uwielbiam
Wiele liliowców też pachnie i bardzo mnie to cieszy .
Aguś mój ogród niestety zarasta zielem z prędkością światła .... nie wiem co będzie się działo za 6 tygodni bez plewienia .... aż boję się pomyśleć
Macierzanki nie siałam, kupiłam sadzonkę w doniczce kilka lat temu. Oczywiście tradycyjnie proponuję sadzoneczkę, musisz się w końcu do mnie wybrać
Małgosiu niestety nie znam odmiany macierzanki....
Aniu i ja bardzo lubię porośnięte roślinkami kamienie , cudnie to wygląda
Fajnie, że masz macierzankę, to bardzo wdzięczna roślinka.
Mariolu to fajnie, że już roślinka rozpoznana, u mnie nie wszystkie tak chętnie kwitną jak ta, mam jeszcze 3 odmiany
Jacku faktycznie pośród starszych odmian jest kilka mniej starych właśnie zakwitły kolejne kępy, muszę cyknąć fotki i pokazać
Rzeczywiście niektóre liliowce przepięknie pachną.... dziś też chodziłam i wąchałam ...
Bardzo dziękuję za miłe słowa o portretach liliowców, cieszę się, że spodobały Ci się
Wandziu całe szczęście, że zniszczone były tylko niektóre pąki na początku, u mnie tak samo. Te kolejne pięknie się rozwijają i bardzo cieszą Jest ich taka masa, ze nawet nie widać, ze coś ubyło.
Liliami bardzo się cieszę..... i tak niesamowicie pachną
Alu dzwoneczki kropkowane bardzo lubię i pozwalam rozsiewać się im bezkarnie. Tworzą się całe dzwonkowe łąki pomiędzy innymi roślinami, cudnie to wygląda .
Nachyłek fajnie się rozrósł i tworzy ładna kępkę, wreszcie się doczekałam
Różne kolory nawozów pewnie dla różnych roślin...
Sławku to nachyłek, fajnie się rozrósł i przyciąga wzrok obfitą kępką ...
Dziękuję za miłe słowa o ogródku i również bardzo pozdrawiam
Kasiu lada chwila i Twoje lilijki będą pięknie rozkwitnięte i będą cieszyły
Marysiu to niebieski rozwar, mam również biały i różowy, ale jeszcze nie kwitną, chociaż już pąki nabrzmiałe, więc lada dzień .
Na fotce niżej niziutka macierzanka
Dorotko moje liliowce posadzone są na rabatach mieszanych, wśród innych roślin, które kwitną w różnym czasie. Więc wciąż jest kolorowo i ciągle coś przyciąga wzrok
Elżuniu ależ się ciesze, że zajrzałaś. Zginęłaś mi już dawno, jakoś nie mogłam Cię zlokalizować.... nie było Ciebie chyba dłuższy czas
Zaraz biegnę zobaczyć co u Ciebie słychać ...
Iwonko faktycznie i ogród i dom pachną wprost niesamowicie. A ja tylko upajam się tymi bajecznymi aromatami, bo je uwielbiam
Wiele liliowców też pachnie i bardzo mnie to cieszy .
Aguś mój ogród niestety zarasta zielem z prędkością światła .... nie wiem co będzie się działo za 6 tygodni bez plewienia .... aż boję się pomyśleć
Macierzanki nie siałam, kupiłam sadzonkę w doniczce kilka lat temu. Oczywiście tradycyjnie proponuję sadzoneczkę, musisz się w końcu do mnie wybrać
Małgosiu niestety nie znam odmiany macierzanki....
Aniu i ja bardzo lubię porośnięte roślinkami kamienie , cudnie to wygląda
Fajnie, że masz macierzankę, to bardzo wdzięczna roślinka.
Mariolu to fajnie, że już roślinka rozpoznana, u mnie nie wszystkie tak chętnie kwitną jak ta, mam jeszcze 3 odmiany
Jacku faktycznie pośród starszych odmian jest kilka mniej starych właśnie zakwitły kolejne kępy, muszę cyknąć fotki i pokazać
Rzeczywiście niektóre liliowce przepięknie pachną.... dziś też chodziłam i wąchałam ...
Bardzo dziękuję za miłe słowa o portretach liliowców, cieszę się, że spodobały Ci się
Wandziu całe szczęście, że zniszczone były tylko niektóre pąki na początku, u mnie tak samo. Te kolejne pięknie się rozwijają i bardzo cieszą Jest ich taka masa, ze nawet nie widać, ze coś ubyło.
Liliami bardzo się cieszę..... i tak niesamowicie pachną
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogródek AGNESS
Agnieszko też znalazłam u siebie trochę zniszczonych przez tą paskudną muchę pąków liliowców.
W środku były takie mikroskopijne gąsienniczki, czy jak to to nazwać. Ponieważ nie bardzo gdzie miałam to palić,
to zalałam octem i mam nadzieję, że już się z tego nigdzie kolejne muchy nie zrobią.
Lilie , zwłaszcza takie , które pokazujesz te białe piękne chyba skutecznie mi poszatkowała poskrzypka, bo nie widzę takich kwiatów u siebie. A może jeszcze zakwitną, bo wszystko u nas pojawia się z dużym poślizgiem. Jak nie ziąb, to teraz nieustająca susza. Dzisiaj np dopiero zauważyłam pierwsze rozkwitające kwiatki pysznogłówki. A u Ciebie już burza kwiecia.
W środku były takie mikroskopijne gąsienniczki, czy jak to to nazwać. Ponieważ nie bardzo gdzie miałam to palić,
to zalałam octem i mam nadzieję, że już się z tego nigdzie kolejne muchy nie zrobią.
Lilie , zwłaszcza takie , które pokazujesz te białe piękne chyba skutecznie mi poszatkowała poskrzypka, bo nie widzę takich kwiatów u siebie. A może jeszcze zakwitną, bo wszystko u nas pojawia się z dużym poślizgiem. Jak nie ziąb, to teraz nieustająca susza. Dzisiaj np dopiero zauważyłam pierwsze rozkwitające kwiatki pysznogłówki. A u Ciebie już burza kwiecia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Ogródek AGNESS
Lilie i liliowce teraz najbardziej cieszą oko .Jak tylko zrobiło się cieplej to zaczęły już ładnie rozwijać kwiaty ,bo wcześniej pąki się nie otwierały do końca.Chorych pąków u mnie w tym roku prawie nie ma ,ale za to jakaś grzybówka na liściach była.Tak oglądając zdjęcia kolejnych liliowców w wątkach tematycznych i ogrodowych pragnę mieć ich więcej ,ale gdzie ja to bym wcisnął Na szczęście na działy liliowe się jeszcze nie zapuszczam
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS
Krysiu faktycznie pysznogłówka kwitnie u mnie już drugi tydzień, ale najważniejsze, że i u Ciebie już zakwita Bardzo lubię tę roślinę i ciesze się, bo mam już 5 kolorków .... wszystkie już kwitną , chociaż tylko jedna jest dorodną kępą, pozostałe to jeszcze maluszki .
Na szczęście nie mamy dużych strat spowodowanych przez muchówkę, najważniejsze to obrywać i niszczyć chore pąki i powinno to ograniczyć jej występowanie.
Bardzo żałuję Twoich lilii, mam nadzieję, ze w przyszłym roku pojawią się i pięknie zakwitną
Andrzejku jak fajnie Cię widzieć
Mówisz, że lilie jeszcze Cię nie skusiły??? a to mnie zaskoczyłeś ja je uwielbiam.... liliowce również. Na szczęście żadnego grzybiska paskudnego u siebie nie zaobserwowałam i mam nadzieję, że tak pozostanie
Na szczęście nie mamy dużych strat spowodowanych przez muchówkę, najważniejsze to obrywać i niszczyć chore pąki i powinno to ograniczyć jej występowanie.
Bardzo żałuję Twoich lilii, mam nadzieję, ze w przyszłym roku pojawią się i pięknie zakwitną
Andrzejku jak fajnie Cię widzieć
Mówisz, że lilie jeszcze Cię nie skusiły??? a to mnie zaskoczyłeś ja je uwielbiam.... liliowce również. Na szczęście żadnego grzybiska paskudnego u siebie nie zaobserwowałam i mam nadzieję, że tak pozostanie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Ogródek AGNESS
Nie mówię ,że nie skusiły ,bo kilka posiadam Jak zakupy wiosenne nie okażą się tymi samymi odmianami (na razie niektóre się różnią) to wyjdzie z tego z 10 odmian
edit
Tak sobie jeszcze przypomniałem ,że ze 20 siewek mam z tamtego roku .Już dość spore cebulki za 10 lat moze zakwitną
edit
Tak sobie jeszcze przypomniałem ,że ze 20 siewek mam z tamtego roku .Już dość spore cebulki za 10 lat moze zakwitną
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS
Andrzejku trzymam kciuki, żeby lilie okazały się różnymi odmianami, bo, że będą piękne, to nie mam najmniejszych wątpliwości
Na kwiaty u siewek lilii nie będziesz musiał długo czekać, potrafią zakwitnąć już w drugim roku po zasianiu, a w trzecim to już na bank
Na kwiaty u siewek lilii nie będziesz musiał długo czekać, potrafią zakwitnąć już w drugim roku po zasianiu, a w trzecim to już na bank
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS
Aga i ja dołączam do klubu miłośników Twojej macierzanki. Muszę taką mieć u siebie. MUSZĘ!
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek AGNESS
Aguś,nie dziwię się,że wszyscy są zachwyceni twoja macierzanką,bo faktycznie pięknie wygląda.Pozostałym roslinom też nie można odmówić piękna.Miłej nocy.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25160
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek AGNESS
A ja zauważyłam, że mam za mało lilii orientalnych Uwielbiam ich zapach. Tylko szkoda, że wymarzają.
Przynajmniej u mnie. Została tylko jedna
Musze wiosną je koniecznie dokupić
Przynajmniej u mnie. Została tylko jedna
Musze wiosną je koniecznie dokupić