Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Monika79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 956
Od: 16 kwie 2012, o 16:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jolu,ale pieknie zaczęłaś wątek ;:oj
Od takiego ogrodu jak Twój ciężko oko oderwać.Piekny i kwiatowy i ogrodowy ;:138
A maki mnie też zauroczyły,chociaż nie byłam pewna czy to maki,ale wanda7 upewniła mnie,że to jednak one, i nie tylko mi wpadły w oko :D
A magagrona ,az mi szczeka opadła,tyle kwiatu.A jakiej wielkości on ma pomidory?No taki to i miejsca pewnie potrzebuje wkoło siebie wiecej niz inne?
Kwiatki Moniki
POZDRAWIAM MONIKA
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4089
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Dorotko, zapraszam. Ja na działce jestem co 2 dzień: poniedziałki, środy, soboty. O ile oczywiście coś mi nie wypadnie (ale wtedy staram się chociaż wpaść) i jak nie leje. Chociaż jak pogoda nie pewna to sprawdzam na kilku portalach prognozę, jadę i okazuje się, że nie jest tak źle. Mam ładnie, ale to wymaga mnóstwo czasu i pracy. Raczej tam nie odpoczywam, w każdym razie nie fizycznie, bo psychicznie na pewno tak ;:108 . Ale teraz jest już wszystko ogarnięte i może nawet bym sobie poleżała na leżaczku, tylko krwiopijce mnie gonią ;:188 . Niestety kopru w tym roku jak na lekarstwo. Za to w zeszłym ogórków nie siałam a kopru miałam przepięknego całe łany. Tu na zdjęciu z zeszłego roku, mocno już przetrzebiony bo zagłuszał dynie :;230 .

Obrazek

Wandziu, te pełne maki też są jednoroczne. Mam dwa kolory: czerwono-amarantowy i różowy. Mam wrażenie, że się krzyżują, bo zauważyłam jeden mak w pośrednim kolorze. Jak się w pełni rozwiną to są kule o średnicy ok. 8 cm. Kwitną dłużej niż jeden dzień. nie sprawdzałam, ale co najmniej kilka a może i tydzień. Jak zostawić im trochę więcej miejsca, to łodyga się rozgałęzi i będzie kilka kwiatów. Siałam je na zasadzie siała baba mak - z torebki posypowo w wolnych miejscach (najlepiej tam, gdzie są cebule tulipanów). Jak już raz wprowadzą się do ogrodu, to jak nie usuniesz makowin, same będą się rozsiewać w różnych miejscach ;:65 . Posiałam też kupne ale z całej torebki pojawiły się może dwa kwiatki. Pokazywałam już te zdjęcia, ale w większym formacie robią lepsze wrażenie.
Tu jeszcze nie w pełni rozwinięty. Płatki wielkie, ale krótkowieczny.
Obrazek

Tutaj mam jeszcze inny maczek - z Akcji: 'Duńska Królowa'. ale nie jest tak efektowny no i faktycznie żyje może ze dwa dni.

Obrazek

Pełny różowy - to jest jedna roślina :heja

Obrazek

I w zbliżeniu czerwony. Płatki ma bardziej strzępiaste niż różowy.

Obrazek

Zdjęcia trochę przekłamują kolory, bo różowy ma jaśniejszy odcień, za to czerwony jest ciemniejszy.

Moniko, Megagronka mam pierwszy raz. Pomidorki podobno są małe - takie koktajlowe. Co do miejsca, to posadziłam je po jednej sztuce na skraju grządek pomidorowych, a już widzę, że wkrótce będę musiała zmienić trasę przechodzenia do innych roślin, żeby mu nie uszkodzić gron ;:224 . A jeszcze nie są one w pełni rozrośnięte - wciąż rozwijają się nowe kwiaty :tan
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Zajrzałam do Twojego wątku, ponieważ zachwyciły mnie pomidory w donicach, są naprawdę śliczne.
Po obejrzeniu liliowców dostałam oczopląsu , piękna kolekcja, mam kilka odmian,ale nie są tak wybarwione jak Twoje.
Jak długo kolekcjonujesz liliowce?
Twój ogród przyciąga barwami, sądzę, że będę częstym gościem
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jolu dzięki naprawdę dzięki za takie doznania estetyczne! Ja nawet nie wiedziałam, że takie piękne liliowce istnieją!
Co daje pomidorówka dyniom?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4089
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Rzepka, witaj, zapraszam do odwiedzin :wit .
jondi, oj są cudeńka. A te najnowsze to ceny też mają cudne. Liliowcomaniacy sprowadzają je z USA.
Liliowce miałam od początku działki - 4 stare odmiany: dwie czerwone, żółtą i żółto-beżową. I myślałam, że tylko takie są. Aż tu na Forum odkryłam jakie to bogactwo odmian, kolorów. No i opanowała mnie chciwość, pożądanie ;:oj , żeby też mieć ich choć trochę. To zaczęło się dwa lata temu. Niestety, liliowce zajmują sporo miejsca i nic już więcej nie uda mi się wcisnąć, chyba żebym zrezygnowała z uprawy warzyw, ale tego nie zrobię ;:145 .
Pomidorówka tak jak i pokrzywówka daje dużo azotu , potasu i innych mikroelementów. Gnojówki roślinne można robić z różnych roślin. Jedna z koleżanek z mojego ROD pochwaliła się, że robi gnojówkę ze skrzypu. No to ja się pytam, skąd ona wzięła ten skrzyp, a ona na to, że przywlekła pełną siatę z cmentarza ;:oj ;:306 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Brrr... mam nadzieję, że z tym cmentarzem to anegdota, w każdym pomidorze widziałabym ducha.Ja też mam pełne maki w czerwonym kolorze, od kilku lat wysiewają się same u mnie i okolicznych sąsiadek, w tym roku wyrosło kilkanaście fioletowych,kolorek nawet ciekawy, ale puste w środku, więc je unicestwiłam, zobaczymy w przyszłym roku co wyrośnie?
;:3
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jolu mam wrażenie że Twoja działka jest w innym klimacie , takie dorodne warzywa że aż milo popatrzeć.
W liliowcach tez jestem zakochana ale niestety miejsce dla nich się kurczy, teraz jak kwitną to codziennie stoję nad nimi podziwiam i obrywam przekwitłe kwiaty.
Ja do gnojówki z pokrzyw dodaję skrzypu rośnie go na działce sporo bo mamy drogę wysypaną tłuczniem a to dla skrzypu doskonałe warunki.
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jeśli ktoś na cmentarzu ma kogoś bliskiego to cmentarz nie jest mu straszny...
Ja już mam obsesję na punkcie szukania skrzypu, moje oczy automatycznie przeszukują wszystkie pobocza i nic:(!
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jolu uwielbiam odwiedzać Twój ogród.Myślisz ,że z tych nasionek jeżówki ,które od Ciebie dostałam,też się znajdą takie piękne ,bo wzeszły ładnie. :wit
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4089
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Rzepka, historia autentyczna. Babka była na cmentarzu i zobaczyła jak kawałek dalej kobieta porządkowała zaniedbany grób, z którego wyrwała stos perzu. Więc się spytała, czy może sobie to zielsko wziąć. A tamta oddała jej z radością i jeszcze reklamówkę dołożyła ;:306 . No cóż, zielonozakręceni szukają surowca do użytku działkowego gdzie mogą i żadne miejsca im nie straszne ;:224 .
Jolu, u mnie skrzypu nigdzie nie ma. Co do warzyw, to cały czas pracuję nad swoją glebą, żeby ją ulepszyć i w końcu zaczynają być widoczne efekty. A wiosną zrobiłam analizę gleby i zastosowałam nawozy zgodnie z zaleceniami :heja .
jondi, skrzyp jako dodatek do gnojówki to na pewno świetna rzecz, ale jak czytam jakie ludzie mają problemy z pozbyciem się go z działki, to już wolę go nie mieć ;:222 .
Teresko, nasiona jeżówek zbierałam jesienią, ale na pewno nie były one z pełnych, bo te w ogóle się nie zapylają. Zapewne jest tam głównie odmiana podobna do jeżówki botanicznej purpurowej, może zielona ;:131 .

To jeszcze trochę liliowców

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I coś innego

Obrazek

Obrazek
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12456
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

A to na czerwono ?? co to za roślnka ?
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jolu piękne masz liliowce. Ten najciemniejszy mi się najbardziej podoba. No ale właśnie, co to "coś innego" ?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4089
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Dorotko, Madziu, te czerwone kwiatuszki, to kwiaty żurawki 'Lipstick' na tle paproci athyrium filix-femina ' dress dagger' ;:65 . To ta żurawka w lewym górnym rogu.

Obrazek

Wczoraj przyszła do mnie paczka z hostami. 3 miesiące na nie czekałam (kłopoty rodzinne właścicielki sklepu) ale uparłam się i w końcu nabyłam :heja . Przyszły: 'Alakazaam', Dragon Tails', Hyuga Urajiro', 'Justine', 'Marrakesh?, 'Ripple Efect?, 'X-Ray?
Więc dzisiaj mimo padającego deszczu pojechałam na działkę, żeby je wkopać. Przy okazji zebrałam ogórki - blisko 3 kg i cukinie oraz wiaderko ślimaków. Niestety w większości to pomarańczowe potwory. Dwa lata temu słyszałam o ich pladze na południu Polski - dotarły już do Warszawy. Inwazja się rozpoczęła ;:202 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”