Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1
-
- 500p
- Posty: 523
- Od: 12 maja 2008, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Dzięki Kasiu!
A do tunelu poszły w kwietniu? Czy zaś coś pokręciłam?
A do tunelu poszły w kwietniu? Czy zaś coś pokręciłam?
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
A to moje Trochę nie aktualne, bo z wczoraj. Dzisiaj wysyp zapalonych.
Tutaj się zatrzymam. Centralnie na zdjęciu. To będzie prawdopodobnie moje odkrycie roku. Jedyny pomidor, który nie miał problemów z wiązaniem i szarą. Po prostu ideał we wzroście. Mam nadzieję, że jeszcze smakiem udowodni swoją pozycję. Szczęściem, pozwoliłem mu rosnąc na dwa pędy.
Przedstawiam Rumjana
Tutaj się zatrzymam. Centralnie na zdjęciu. To będzie prawdopodobnie moje odkrycie roku. Jedyny pomidor, który nie miał problemów z wiązaniem i szarą. Po prostu ideał we wzroście. Mam nadzieję, że jeszcze smakiem udowodni swoją pozycję. Szczęściem, pozwoliłem mu rosnąc na dwa pędy.
Przedstawiam Rumjana
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Czytam Was jak pryskacie, i zabezpieczacie przed choróbskami.... Ja nigdy niczym pomidorów nie pryskałam. Pewnie co drugi .... ma szczęście
O, pardon, podlewałam pokrzywówką i Em-ami, ale to naturalne sposoby
Te w gruncie gonią podfoliowe... mają dużo zawiązanych owoców, ale te owoce jeszcze są malutkie.
O, pardon, podlewałam pokrzywówką i Em-ami, ale to naturalne sposoby
Te w gruncie gonią podfoliowe... mają dużo zawiązanych owoców, ale te owoce jeszcze są malutkie.
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Magdo widzę, ze też masz gruszkowe
Moje "gruszki" w gruncie też już ruszyły i gonią te szklarniowe.
Moje "gruszki" w gruncie też już ruszyły i gonią te szklarniowe.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Tak ,pierwszy raz i jestem ich bardzo ciekawa.A jakie są Twoje doswiadczenia?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13809
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Moje gruszkowe, od jakiegoś czasu dojrzewają u kumpla w foliaku, ale jeszcze ani jednego nie zjadłem, z racji jego uzależnionej od własnych warzyw dziewczyny Która zjada nawet nie do końca wybarwione
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Moje doświadczenia są.... żadne Mam je pierwszy raz.
Zapytałam o ich smak kiedyś na forum i dostałam odpowiedź, że mają smak łagodny, nawet mdły. Zobaczymy jak dojrzeją.
Ich kształt jest na pewno ciekawy a smaki - każdy preferuje inne. Może akurat dla mnie będą OK ??
Zapytałam o ich smak kiedyś na forum i dostałam odpowiedź, że mają smak łagodny, nawet mdły. Zobaczymy jak dojrzeją.
Ich kształt jest na pewno ciekawy a smaki - każdy preferuje inne. Może akurat dla mnie będą OK ??
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Cudne te Wasze dojrzewające pomidory. Zazdroszczę Wam (ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Coraz bardziej bym chciała mieć jakiś foliak, ale nie ma gdzie u mnie postawić, by go nic nie zniszczyło No i to koszt. Dlatego na razie muszę się zadowolić pomidorami z marketu nim moje w gruncie dojrzeją (pewnie na koniec sierpnia, bo teraz kwitną i są maluchy).
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Dzisiaj pierwszy raz w tym roku taki zbiór pomidorów ..oby następne były podobne
czego również wszystkim życzę..niedobory również są czy to magnez czy potas nie mam pojecia
Jakie by nie były to i tak w smaku powalają kupne.
czego również wszystkim życzę..niedobory również są czy to magnez czy potas nie mam pojecia
Jakie by nie były to i tak w smaku powalają kupne.
Ordo et pax