Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
tomek911
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 19 wrz 2013, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Witam,
Ja przygodę z tykwami zacząłem w tym roku. Nasiona dostałem od Forumowiczów. Obecnie mam posadzonych 4 sadzonki w szklarni, na każdym po 2 owoce- odmiany Birdhouse oraz tykwa butelkowa (tak mi się wydaję) oraz jedną sadzonkę w gruncie (ledwo ją uratowałem przed ślimakami).
Obrazek
Z 11 malutkich owoców przetrwały 4 sztuki, które rosną w oczach:)
Obrazek
Obrazek
Dwa różne kształty owoców na tym samym pędzie:)
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 610
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Czy ktoś może mi pomóc?
Wszystkie moje Birdhouse'y uschły. Dziwnie to wyglądało, bo schły od szyi korzeniowej, a dopiero potem dalej...
Rosnące tuż przy nich Cobry nie usychają, ale zrzucają zawiązki. Jedna tykwa była na 3-4cm (największa, myślałam, że się uchowa) i też odpadła.
Marnie w ogóle rosną, a ziemia na 100% jest dobra, wokół inne warzywa rosną elegancko. Są nawiezione, a grymaszą. To mój pierwszy rok z tykwami i chyba zaliczę go do eksperymentalnych...
Dorota46
100p
100p
Posty: 143
Od: 2 lip 2014, o 10:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norymberga, Niemcy

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Widze, ze nie tylko ja jestem poczatkujaca ;:oj . Moje dwie, a wlasciwie trzy (jedna troche mniejsza odkrylam calkiem nisko) tykwy troche przyhamowaly, bo ostatnio ciagle padalo i bylo malo slonca. Od dzisiaj znowu mabyc cieplo wiec powinny dalej rosnac. Kilka zawiazkow, ktore byly, zolkna i usychaja - tak jak myslam, przez ten deszcz, nie byly zapylone. Roslina, na ktorej rosna tykwy ma stosunkowo male i rzadkie liscie na dlugich pedach. Druga jest bardzo gesta z wielkimi liscmi ale duzo mniejsza. na razie ma kilka malych zawiazkow ale przez ostatnie dni nic nie urosly - zobaczymy co bedzie dalej. Czylam ciagle wszelkie informacje o tykwach i juz nie moge sie doczekac jesieni i nastepnego etapu: zerwania, suszenia i "wyczarowania" jakiegos cuda. Mam nadzieje, ze chociaz jedna uda mi sie bez problemow wysuszyc. Wiem, ze zanim wyschnie to musze jeszcze bardzo dluuuugo czekac ale wierze, ze zrobie cos z wlasnej tykwy :tan :tan
Chcialam jeszcze zapytac dlaczego nie moge korzystac jeszcze z dzialu gdzie mozna kupic, sprzedac lub wymienic sie nasionami? Trzeba spelniac jakies warunki?
Pozdrawiam
arkawroc
200p
200p
Posty: 447
Od: 24 sty 2011, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: wrocław

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

A czy ja się doczekam jakiegoś kwiatka żeńskiego ,na razie to ogromna ilość męskich
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Jak na razie tylko Thai Bottle i Corsican Flat myślą o owocach, dopiero zawiązki kwiatów żeńskich widzę. Musze jednak przyznać, że Corsican i Bushel Basket rosną jak durne, aż zacząłem część pędów bocznych wycinać bo mnie szlag trafia gdy to po ziemi pełznie.
Czy to tylko ja, czy kwiat męski ma bardzo delikatny ogórkowy zapach? Ledwo wyczuwalny z kwiatem w nosie.
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Drako, ma ogórkowy zapach, choć w zeszłym roku kwiat tykwy dla mnie inaczej pachniał :shock: Ale pewnie tylko mi się zdaje 8-)
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

O matko, Patasko wrócił! :wit Pochwal się uprawami. :D
Awatar użytkownika
Violunia
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 sie 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

No to zanim Patasko się pochwali to może ja bo potem już pewnie nie będzie czym :wink: Rosną jak na drożdżach z dnia na dzień. ;:138
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Dorota46
100p
100p
Posty: 143
Od: 2 lip 2014, o 10:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norymberga, Niemcy

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Moje dwie maja juz po 38cm w obwodzie. Na drugim krzaku jestsporo zawiazkow alenarazie nierosna - zrobilo sie goraca wiec moze sie cos ruszy. A czy uschniete kwiatki trzeba obrywac czy zostawic?
Dorota46
100p
100p
Posty: 143
Od: 2 lip 2014, o 10:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norymberga, Niemcy

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Dorota46 pisze:Moje dwie maja juz po 38cm w obwodzie. Na drugim krzaku jest sporo zawiazkow ale na razie nie rosna. Zrobilo sie goraca wiec moze teraz cos sie ruszy. A czy uschniete kwiatki trzeba obrywac czy zostawic?
Wczoraj pisalam na smartfonie, ale dopiero dzisiaj widzialam jak napisalam ;:202
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Moje tykwy dopiero mają zawiązki. Co prawda niektóre są tuż przed kwitnieniem, ale jak pewnie zaczną kwitnąć to zrobi się chłodno...
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

U mnie na północy kraju jest straszliwa susza, nie nadążam z podlewaniem doniczek. Kilka sadzonek tykwy kobry posadziłam na działce ROD, tam przynajmniej nie muszę zapylać kwiatków, bo fruwających zapylaczy co nie miara :heja Sadzonki w doniczkach zrzuciły już kilka owoców, jak na razie mam dwa ładne okazy:( .

Obrazek

Obrazek
Dorota46
100p
100p
Posty: 143
Od: 2 lip 2014, o 10:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norymberga, Niemcy

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Dlaczego, gdy klikne na "sprzedam" ( u jakiegos forumowicza) to wyskakuje mi komunikat "Nie masz wystarczających uprawnień, aby przeglądać ten dział" :?:
Dorota46
100p
100p
Posty: 143
Od: 2 lip 2014, o 10:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norymberga, Niemcy

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Juz doczytalam w Regulaminie i obawiam sie, ze chyba nigdy nie posiade uprawnien do przegladania tego dzialu. O liczbe napisanych postow sie nie martwie ale juz z drugim warunkiem bedzie gorzej. Mam malutka dzialke i opryskiwacz raczej nie jest mi potrzebny.
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2

Post »

Doroto jestem na forum od kilku lat a spryskiwacza Marolex też się jeszcze nie dorobiłam :D więc to chyba nie jest żadna przeszkoda. ;:173
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”