Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

[Madziagos]

Doniczki powinny być wąskie, ale głębokie (z braku laku mogą być po prostu duże, wtedy można tam posadzić kilka cebul). Cebulkę sadzi się w takiej doniczce zakopanej w ziemi na takiej głębokości, jak normalnie, ale zostaje zapas, który umożliwia wciągnięcie się cebuli na zimę na większą głębokość. Doniczka chroni przed nornicami, nie chroni jednak przed chorobami grzybowymi, więc cebule powinny być zaprawione przed posadzeniem. Kiedyś miałam sporo tulipanów. Po ostatniej zimie nie zimie prawie wszystkie zginęły - za mokro. Natomiast świetnie radzą sobie narcyzy. w tym roku na pewno ich dosadzę.

[Grazka226]

Madziulka
Ojoj... jestem szczerze przerażona ile ma do nadrobienia Ale Kochana wpadam z kawusią i daję znak, że jestem Madzia Ty już o tulipanach myślisz...Kobieto wpędzasz mnie w deprechę Jednak faktycznie ja sadzę je w koszyczkach i myślę, że to według mnie bardzo dobry pomysł, szczególnie jeżeli chodzi o gryzonie, które w tym roku zniszczyły mi sporo celubek

[x-sz-i]

Jaskrów nie sadź bo one krótko kwitną a potem robią się brzydkie.
Może posadź tam też lawendę?

[wiewioreczka]

Madziu tulipany mówisz .... to tygryski lubią i to bardzo. Ja sadziłam tulipany w czym popadło, w doniczkach produkcyjnych, skrzynkach balkonowych co stare leżały w piwnicy - tylko dziurek dużo zrobiłam. Najważniejsza rzecz Madziu - nie sadź za głęboko - ja to w tym roku przerabiałam. Wydaje się to oczywiste ale nie jest. Masz doniczkę i wiadomo że nie chcesz żeby ją było widać, ale jak za głęboko posadzisz to nie zakwitną. Najładniejsze mi teraz nie zakwitły. Wykopałam wszystko było ze 300 cebul i dopiero się kapłam jak głęboko siedziały. A wykopałam bo chciałam sprawdzić czemu nie wyszły i w ogóle mi się koncepcja zmieniła i będą w innym miejscu We wrześniu zaś posadzić całe towarzystwo Ice Crema miałam z tego sklepu co Ty chciałaś... wyszedł różowy pojedynczy, pusty

Pozdrawiam serdecznie

[Pashmina2006]

Dorfi no niestety. Dotykają nasze społeczeństwo stałe problemy.
Madziu jakimś specyfikiem zaprawiasz cebulki?
Grażynko zaległości masz wszędzie tyle że nie wiem kiedy Ty to nadrobisz aby być na bieżąco. Najważniejsze jednak, że już jesteś.
Anitko to mnie teraz zagięłaś. Nastawiłam się na tyle kolorów jaskrów, a tu piszesz że krótko kwitną. No właśnie zauważyłam że nie wiele osób je ma. No to chyba szkoda kasy.
Anetko dziękuję za dobrą radę. To miałaś wykopywania . Ja nie mam takiej cierpliwości. Sadziłam kilka cebulek mieczyków i już mnie to denerwowało. Masz może tą sadzarkę do cebulowych? Zastanawiam się czy jest ona praktyczna. Czyli i Ty nie jesteś zadowolona z benexu.. No pięknie. Nie będę u nich nic kupować. Absolutnie.

[Grazka226]

Madziulka teraz zamiast studiować kolejne analizy będę studiować FO... dam radę!

[Annes 77]

Wy tu już u Madzi o tulipanach debatujecie? Ja zaprawiam swoje cebule Kaptanem
Nie sadzę do koszyczków,potem jak je chciałam wykopać to łopatą przecinałam plastik Wiaderka lub doniczki to chyba dużo lepszy pomysł

[Pashmina2006]

Grażynko no i tak trzymaj
Aniu no to może i ja z niego skorzystam. Jednak co polecone to bardziej pewne.

A jeśli chodzi o tulipany.. to jakie są wasze ulubione? Mnie się podobają pełne i papuzie najbardziej. Chciałabym jakieś kwitnące późno. Bo wiadomo, mój przyjazd na działkę zależny jest od pogody. Najpóźniej jest to koniec kwietnia. No a najwcześniej to jak pogoda pozwoli. W tym roku nas rozpieszczała i pozwoliła działkować praktycznie od lutego. Wolę jednak dmuchać na zimno i kupić takie majowe odmiany. Aby trochę cieszyć oko

[x-sz-i]

Madziu moim zdaniem jaskry nie warte są zachodu w dodatku w naszym klimacie są jednoroczne i kwitną do połowy maja. Fajnie na pewno wyglądały by miniaturowe dalie ja jest wręcz nimi zachwycona kwitną od posadzenia non stop a jak się ładnie rozrosły. Może posadź też różne kolory lawendy?
Jak ci chodzi o niskie rośliny to może róże okrywowe by ci tam pasowały ? no nie wiem musisz coś sama wybrać
Ja nie będę sadzić więcej tulipanów mam kilka starych chyba same czerwone jeszcze babcia ma mi jakieś dać i na tym koniec potem to mi tylko brzydkie liście po nich zostają i nie podoba mi się to.

[kogra]

Magdziu jeśli chodzi o paprykę to im więcej owoców tym drobniejsze papryczki i mniej mięsiste.
Papryka oczywiście będzie długo kwitła, nawet po zawiązaniu owoców jeszcze robi pączki, ale potem już nie zawiązuje owoców a i kwitnienie się kończy.
Pomidory zaś stale kwitną i zawiązują owoce, nawet do przymrozków o ile się ich nie ogłowi.
Jednak pod koniec lata należy oberwać liście do ostatniego grona owoców, żeby reszta pomidorów zdążyła dojrzeć a owoce nie stały się zbyt drobne.
Pod folią czy w szklarni można je nie ogławiać, ja pozostawiam je do przymrozków nie ogłowione.

[Dorfi]

Co to znaczy ogłowić pomidory?

[Pashmina2006]

Anitko wiem że Twoje dalie są piękne. Ale mimo wszystko, chciałabym posadzić na tej mini rabatce coś, co nie będę musiała na jesieni wykopywać. Nie lubię się brać za coś, jak nie mam koncepcji. No a z jednej strony chciałabym kilka tulipanów a z drugiej brak koncepcji na roślinki później kwitnące. Lawenda odpada, mam ją już przy donicy przed domem, na nowej rabacie koło ogniska i resztki na skalniaku. Mam i białą i fioletową. Lubię ją i na pewno dosadzę jeszcze ale nie tutaj. Chciałabym jakieś roślinki tak 30-40 cm wysokości aby kwitły po tulipanach. Najlepiej całe lato. No i z uwagi na wąskość rabatki, żeby nie były ekspansywne.
Grażynko moim obrywałam liście już drugi raz. Zauważyłam że chyba im to na dobre wyszło. No ale pewnie się rozrosną jeszcze i wtedy mogę przestać obrywać. Dzięki za wszystkie informacje. A paprykom nie obrywa się liści? Dzisiaj mi się śniło, że zajechałam na działkę a tam tyle czerwonych pomidorów. Ależ się ucieszyłam. Szkoda że to tylko sen.
Dorfi chodzi o obrywanie listków pomidorom. Te listki które nie miały kwiatka obcinałam. Aby pomidor silił się w owoc a nie w liście.

[x-sz-i]

No to Magdo ciężka sprawa żeby coś wykminić z tymi bylinami cały czas się zastanawiam co byś tam mogła posadzić
może przetacznik kłosowy są chyba jakieś niższe odmiany. Może jakieś szałwie? Jeżówki w sumie już za wysokie chyba, ale ładne roślinki.
Nie no tullipanki sadź jak ci się podobają mi też się podobają, ale nie mam na nie pomysłu a nie będę robić dla nich specjalnej rabaty bo potem by mi tylko suche badylki zostały.

[stasia_ogrod]

Madziu, ogławianie to uszczknięcie samego czubka jakby głowy pomidora, żeby więcej nie rósł na wysokość, tylko skupił się na wykarmieniu już zawiązanych pomidorków. Usuwa się liście zasłaniające wykształcone już pomidorki w celu ich wybarwienia.Robi się to sukcesywnie, nie na raz, żeby nie osłabiać krzaka.Jesienią usuwa się je do końca, żeby ostatnie pomidorki dojrzały.Jeśli nie zdążą, to zebrane ułożyć w ciemnym chłodnym miejscu, tam dojrzeją i jeszcze w grudniu można zjadać ostatnie.

[Pashmina2006]

Anitko jeżówki miałam kolekcjonować u stup Hakuro. Rosną tam już nawet trzy. Ale skoro nie mogę znaleźć nic innego na moją niską, wąską rabatkę to będą tam też jeżówki. To chyba dobra myśl Anitko.
Stasiu i byłabym bez głowy. Bo dałabym sobie ją uciąć że chodzi o liście. Nie słyszałam o ucinaniu czubków. Stąd moja gafa . Dziękuję Ci kochana za wyjaśnienie.

Nie mam jeszcze zdjęć bo roślinki dopiero co zamówione. Ale pochwalę się Wam że zamówiłam clematiski:
Kaiser,
Maria Skłodowska Curie,
Innocent Blush ,
Elf oraz
Blue Light