Sosna - choroby, szkodniki
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: Sosna - choroby, szkodniki
W moich sosnach -w nowych przyrostach pojawił się jakiś robal.Nowe przyrosty brązowieją,usychają a gdy wyłamałam i zajrzałam to jest w nowym przyroście tunelik i tam draństwo siedzi....czy karate pomoże?
Re: Sosna - choroby, szkodniki
nirali pisze:W moich sosnach -w nowych przyrostach pojawił się jakiś robal.Nowe przyrosty brązowieją,usychają a gdy wyłamałam i zajrzałam to jest w nowym przyroście tunelik i tam draństwo siedzi....czy karate pomoże?
Nie, bo jest powierzchniowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=16126
Mospilan
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Robercie dziękuję za informację, teraz w odpowiednim wątku też czekam na odpowiedź
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Witajcie
Dzisiaj na mojej sosence zauważyłam gąsienice chyba borecznika rudego
Szukałam w internecie czym zwalczać i napisali że
cyt
Szkodnika możemy zwalczyć biologicznie wykorzystując pasożyta Dahlbominus fuscipennis, poza tym nie brakuje licznych organizmów, dla których borecznik stanowi pożywienie. Poza tym można zastosować preparaty wirusowe. W przypadku zwalczania chemicznego można zastosować np. Decis 2,5 EC.
Co to jest ten Dahlbominus fuscipennis ?
I jak nie dopuścić aby gąsienice się przepoczwarzyły i znowu złożyły jaja i powróciły w przyszłym roku ?
Dzisiaj na mojej sosence zauważyłam gąsienice chyba borecznika rudego
Szukałam w internecie czym zwalczać i napisali że
cyt
Szkodnika możemy zwalczyć biologicznie wykorzystując pasożyta Dahlbominus fuscipennis, poza tym nie brakuje licznych organizmów, dla których borecznik stanowi pożywienie. Poza tym można zastosować preparaty wirusowe. W przypadku zwalczania chemicznego można zastosować np. Decis 2,5 EC.
Co to jest ten Dahlbominus fuscipennis ?
I jak nie dopuścić aby gąsienice się przepoczwarzyły i znowu złożyły jaja i powróciły w przyszłym roku ?
Pozdrawiam Beata
- leniawka
- 500p
- Posty: 505
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Ja tez bardzo proszę o radę. Na sosnie pojawiło się coś takiego:
mam podejrzenie, że to mszyca wełnista, czy dobrze myślę?
Co z tym paskudztwem robić??
pozdrawiam
Iwona
Iwona
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Mszyca wełnista. Może być decis
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- leniawka
- 500p
- Posty: 505
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Sosna - choroby, szkodniki
dziękuję Robercie za odpowiedź!
W międzyczasie znalazłam takie zalecenia: http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113393,1721757.html
Oczywiście oprysk dziś pójdzie Decisem, będę jeszcze do dyspozycji mieć Calypso - czekam na przesyłkę.
W międzyczasie znalazłam takie zalecenia: http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113393,1721757.html
Oczywiście oprysk dziś pójdzie Decisem, będę jeszcze do dyspozycji mieć Calypso - czekam na przesyłkę.
pozdrawiam
Iwona
Iwona
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Witam ostatnio na mojej sośnie pojawił się borecznik, spryskałem go jakimś środkiem który polecono mi w sklepie ogrodniczym.Owad zniknął ale jednocześnie pojawił się kolejny problem, ponieważ zaczęły opadać gałęzie mojej sosny tak jakby nie miały siły się wznieść oraz łatwo wypadają igły na niektórych gałęziach.Czy może mi ktoś poradzić co z tym zrobić?
http://imgur.com/a/m5bXN
http://imgur.com/a/m5bXN
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Tak to wygląda na zdrową / dla wszystkiego tam masz taki po prawej rudy pęd weź go przełam czy nie ma przypadkiem tunelu zrobionego przez np, zwójkę. A tak jak zdrowa no cóż taki urok sosen
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Tylko ze te powyginane gałązki są tak wygięte że aż popękały co niektóre.Nigdy tak nie było zawsze rosła normalnie do góry, a mamy już ją około 10 lat.
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Jest jeszcze jedna możliwość/ ale raczej mało prawdopodobna.
http://www.encyklopedia.lasypolskie.pl/ ... etak-sosny
Moim skromnym zdaniem wykluczył bym chorobę. Problem a raczej zjawisko dotyczy tutaj fizjologii. Bardzo szybko rosła, widać to już na tym zdjęciu gdzie jest cały pokrój, a już na zdjęciach pokazujących poszczególne fragmenty drzewa widać, że buja jak szalona.
W tym roku i u mnie minał już okres raczkowania i ruszyły z kopyta.
Inną kwestią już taką ogólną jest fakt, że sosna to drzewo. I dąży do tego, taki jest jej cykl, taki ma harmonogram. Rośnie, dolne gałęzie zamierają z powodu braku światła itp i idzie do góry. To nigdy nie będzie iglaczek, choinka czy Bóg wie jak to jeszcze ludzie nazwą. To będzie drzewo, chyba, że się koryguje sekatorem i trzyma w ryzach, ale to już raczej swoiste dziwactwo. Świerk drzewo, sosna drzewo i mały Janek czy Jaś będzie kiedyś Janem.
http://www.encyklopedia.lasypolskie.pl/ ... etak-sosny
Moim skromnym zdaniem wykluczył bym chorobę. Problem a raczej zjawisko dotyczy tutaj fizjologii. Bardzo szybko rosła, widać to już na tym zdjęciu gdzie jest cały pokrój, a już na zdjęciach pokazujących poszczególne fragmenty drzewa widać, że buja jak szalona.
W tym roku i u mnie minał już okres raczkowania i ruszyły z kopyta.
Inną kwestią już taką ogólną jest fakt, że sosna to drzewo. I dąży do tego, taki jest jej cykl, taki ma harmonogram. Rośnie, dolne gałęzie zamierają z powodu braku światła itp i idzie do góry. To nigdy nie będzie iglaczek, choinka czy Bóg wie jak to jeszcze ludzie nazwą. To będzie drzewo, chyba, że się koryguje sekatorem i trzyma w ryzach, ale to już raczej swoiste dziwactwo. Świerk drzewo, sosna drzewo i mały Janek czy Jaś będzie kiedyś Janem.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1195
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Na 15-letniej zdrowej sośnie czarnej wiosną zaczęły zamierać wierzchołki pędów. Myślałam, że to skutek przemarźnięcia, jednak widzę, że ich dosyć szybko przybywa.
Nie wiem, czy to zamieranie igieł czy jakiś szkodnik. Wziąć na przeczekanie czy raczej pryskać? Czym? Sosna jest piękna, wysoka i nie chciałabym jej stracić. Opryskać będzie trudno ze względu na wielkość i usytuowanie - rośnie przy granicy działki i nie ma przejścia na sąsiadujące pole.
Nie wiem, czy to zamieranie igieł czy jakiś szkodnik. Wziąć na przeczekanie czy raczej pryskać? Czym? Sosna jest piękna, wysoka i nie chciałabym jej stracić. Opryskać będzie trudno ze względu na wielkość i usytuowanie - rośnie przy granicy działki i nie ma przejścia na sąsiadujące pole.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Jeżeli nie ma szkodnika / łamanie pędów, biała karta , lupa w dłonie to zapewne jest to zamieranie pędów/ choroba grzybowa
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=140
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=140
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.