Ogród 100 róż cz. III
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu,
chyba masz najładniejszy okaz Harlow Carr na forum ... . Rok temu wpadła mi w oko ta róża. U Ciebie mogę sobie ją pooglądać i pozachwycać się ... . Uwielbiam jej obfite kwitnienie.
Masz może fotkę całego krzaczka?
chyba masz najładniejszy okaz Harlow Carr na forum ... . Rok temu wpadła mi w oko ta róża. U Ciebie mogę sobie ją pooglądać i pozachwycać się ... . Uwielbiam jej obfite kwitnienie.
Masz może fotkę całego krzaczka?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu bardzo Ci dziękuję za wyrażenie swojej opiniiAnaAn pisze:Edulkotku, dzięki
Dla mnie te dwie róże są zupełnie inne. Obie są jednak zdrowe i chętnie kwitną. Artemis mam dopiero od wiosny. Szybko zbudowała ładny krzaczek i dłużej trzyma kwiaty niż Parky. Te róże mają też kwiaty różnego kształtu. Artemis ma nieduże, nieco kremowe kwiaty, zebrane w bukiety, a kwiaty Parky są bardziej eleganckie, czysto białe.. Biorąc pod uwagę fakt, że wkurzam się na częste oczyszczanie zbyt szybko osypujących się krzaków, pewnie skłaniałabym się ku Artemis.
Muszę wymienić Boule de Neige bo ciągle taka lichota na coś w bieli. Jesteś kolejną osobą która poleca Artemis i chyba na nią się skuszę.
Wśród Souvenirów nie ma białych róż, jedynie rugosa Souvenir de Philemon Cochet ale rugosy mają swoje miejsca i do małego ogródka wprowadzać ich nie mam zamiaru.
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Ogród 100 róż cz. III
Nelson taki fruitowy, jak lody albo raczej sorbet z cytrusów
Elodie G - oj, bardzo Ci go zazdroszczę, długo nad nim myślałam tej wiosny. Może innym razem
Lady Gardener, jeszcze tej brakowało
no dobra, płakać przecież nie będę
Masz więcej zdjęć Lady G - naprawdę kolor kwiatu wyjątkowy. Jestem pod wrażeniem tej pani
Elodie G - oj, bardzo Ci go zazdroszczę, długo nad nim myślałam tej wiosny. Może innym razem
Lady Gardener, jeszcze tej brakowało
no dobra, płakać przecież nie będę
Masz więcej zdjęć Lady G - naprawdę kolor kwiatu wyjątkowy. Jestem pod wrażeniem tej pani
- Marzena2007
- 50p
- Posty: 97
- Od: 22 sty 2012, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu róże sadzę, oj sadze a jesienią bedą kolejne ;) tylko musze jeszcze raz Twój alfabet różany przestudiować
Madżenka " "Madżenie ogrodnika... " w innej wirtualnej przestrzeni
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród 100 róż cz. III
cześć Aniu.... a, co to za piękność ...nowa różyczka...
Bardzo mnie zachwyciła
Różane rabatki do pozazdroszczenia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25174
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród 100 róż cz. III
Mnie też ta rózyczka bardzo się podoba
Chyba wszystkie kwiaty ma sterczące w górę.
Takich szukam.
A jakie róże u Ciebie najdłużej trzymają kwiaty?
Ja też nie lubię takich szybko osypujących się
Chyba wszystkie kwiaty ma sterczące w górę.
Takich szukam.
A jakie róże u Ciebie najdłużej trzymają kwiaty?
Ja też nie lubię takich szybko osypujących się
Re: Ogród 100 róż cz. III
Witajcie
Róż coraz mniej... Ale nie przeszkadza mi to; można złapać oddech. Codzienny obchód z koszem na przekwitnięte kwiaty zajmuje już tylko pół godziny.
W blokach startowych znajdują się teraz te wcześniejsze... Mary Rose czy Rose de Resht obsypane są pąkami
Cały czas czekam na swoją Carmeline. Jeszcze nie widziałam jej kwiatów
Basiu, to budujące, co napisałaś
A z tym klimatem... to nie przychodzi mi teraz żadna moja róża do głowy, która by u Ciebie nie przetrwała... Zawsze można zrobić kopczyk
Aga, Acropolis to jedna z moich ulubienic. Uwielbiam ją m. in. za ten niepowtarzalny kolor.
Monika, dla Ciebie fotka Harlow Carr. Wprawdzie nie cały krzaczek, ale jego spory fragment
Edulkotku, masz rację; rugosy też bym nie zaprosiła do swojego ogrodu...
Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z Artemis
Monika, podejrzewam, że Elodie będziesz mogła kupić jesienią The Lady Gardener to zakup tegoroczny. Już przekwitła, ale szykuje się do ponownego kwitnienia. Będą więc foty. Jest piękna, ale trochę krótko trzyma kwiaty
Madżen, jestem ciekawa tych zakupów. Masz już coś konkretnego na myśli ?
Widziałam Twoją Ascot. Piękna ! Moja się tak nie wybarwia; jest bardziej czerwona
Majuś, na razie jestem bardzo zadowolona z Roseraie du Chatelet. Długo trzyma kwiaty (!), po deszczach wygląda pięknie (chociaż nie powinna) i ma być też bardzo zdrowa. Czyżby ideał?
Gosia, Roseraie du Chatelet nie zwiesza kwiatów
Wiesz co, chyba łatwiej mi wymienić te, które błyskawicznie gubią kwiaty. Prym wiodą The Shepherdess, Lady Salisbury i Wisley 2008. Za nimi w niechlubnej czołówce plasują się Anne Boleyn, Alan Titchmarsh, Claire Austin, Gentle Hermione, Natasha Richardson, New Dawn, Parky, Queen of Sweden i najprawdopodobniej wspomniana wyżej The Lady Gardener. Tej ostatniej nie znam jednak dobrze, a osypujące się przedwcześnie kwiaty, to może wina ostatnich upałów i burz...
Przodują oczywiście angielki... ale i tak je kochamy
Roseraie du Chatelet
Marcelina
Vesalius
Claire Marshall
Lionsy
Purple Lodge (Palais Biron) rozjaśniona przez aparat
Larissa
hortensja nie pamiętam jaka
Funkia Fire and Ice
Lions Rose; taką lubię najbardziej
Arabella; musi wspiąć się na postument pod zegarem
Spirit of Freedom
Crocus Rose
Kwitnie jeszcze Granny
Z tyłu - Laurent Cabrol. Trochę męczy mnie ten koral. To jedyna guillotka, którą nie zachwycam się na zabój
Wollerton old Hall
Princess Alexandra of Kent
Bremer Stadtmusikanten
Fuksja Gouden Nonneke przytulona do Sister Elizabeth
Róż coraz mniej... Ale nie przeszkadza mi to; można złapać oddech. Codzienny obchód z koszem na przekwitnięte kwiaty zajmuje już tylko pół godziny.
W blokach startowych znajdują się teraz te wcześniejsze... Mary Rose czy Rose de Resht obsypane są pąkami
Cały czas czekam na swoją Carmeline. Jeszcze nie widziałam jej kwiatów
Basiu, to budujące, co napisałaś
A z tym klimatem... to nie przychodzi mi teraz żadna moja róża do głowy, która by u Ciebie nie przetrwała... Zawsze można zrobić kopczyk
Aga, Acropolis to jedna z moich ulubienic. Uwielbiam ją m. in. za ten niepowtarzalny kolor.
Monika, dla Ciebie fotka Harlow Carr. Wprawdzie nie cały krzaczek, ale jego spory fragment
Edulkotku, masz rację; rugosy też bym nie zaprosiła do swojego ogrodu...
Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z Artemis
Monika, podejrzewam, że Elodie będziesz mogła kupić jesienią The Lady Gardener to zakup tegoroczny. Już przekwitła, ale szykuje się do ponownego kwitnienia. Będą więc foty. Jest piękna, ale trochę krótko trzyma kwiaty
Madżen, jestem ciekawa tych zakupów. Masz już coś konkretnego na myśli ?
Widziałam Twoją Ascot. Piękna ! Moja się tak nie wybarwia; jest bardziej czerwona
Majuś, na razie jestem bardzo zadowolona z Roseraie du Chatelet. Długo trzyma kwiaty (!), po deszczach wygląda pięknie (chociaż nie powinna) i ma być też bardzo zdrowa. Czyżby ideał?
Gosia, Roseraie du Chatelet nie zwiesza kwiatów
Wiesz co, chyba łatwiej mi wymienić te, które błyskawicznie gubią kwiaty. Prym wiodą The Shepherdess, Lady Salisbury i Wisley 2008. Za nimi w niechlubnej czołówce plasują się Anne Boleyn, Alan Titchmarsh, Claire Austin, Gentle Hermione, Natasha Richardson, New Dawn, Parky, Queen of Sweden i najprawdopodobniej wspomniana wyżej The Lady Gardener. Tej ostatniej nie znam jednak dobrze, a osypujące się przedwcześnie kwiaty, to może wina ostatnich upałów i burz...
Przodują oczywiście angielki... ale i tak je kochamy
Roseraie du Chatelet
Marcelina
Vesalius
Claire Marshall
Lionsy
Purple Lodge (Palais Biron) rozjaśniona przez aparat
Larissa
hortensja nie pamiętam jaka
Funkia Fire and Ice
Lions Rose; taką lubię najbardziej
Arabella; musi wspiąć się na postument pod zegarem
Spirit of Freedom
Crocus Rose
Kwitnie jeszcze Granny
Z tyłu - Laurent Cabrol. Trochę męczy mnie ten koral. To jedyna guillotka, którą nie zachwycam się na zabój
Wollerton old Hall
Princess Alexandra of Kent
Bremer Stadtmusikanten
Fuksja Gouden Nonneke przytulona do Sister Elizabeth
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród 100 róż cz. III
Ana, muszę Ci oficjalnie podziękować za Lion's Rose. To faktycznie super róża.
Kupiłam jedną (na próbę), a trzeba było zaufać Ci na całego . Ale nic, poprawię się.
Granny też zachwycająca . Jak ja lubię róże, które tak długo kwitną i nie brzydną w trakcie!
A czemuż to czepiasz się Laurenta Cabrola ? To taka śliczna różyczka! No i ten koral z czasem blednie. Ale za to jaki foremny krzaczek i chęć do życia .
Tak mi żal, że pierwsze bujne kwitnienie się kończy. Wydaje mi się, że ogród przygasa .
Jagi
Kupiłam jedną (na próbę), a trzeba było zaufać Ci na całego . Ale nic, poprawię się.
Granny też zachwycająca . Jak ja lubię róże, które tak długo kwitną i nie brzydną w trakcie!
A czemuż to czepiasz się Laurenta Cabrola ? To taka śliczna różyczka! No i ten koral z czasem blednie. Ale za to jaki foremny krzaczek i chęć do życia .
Tak mi żal, że pierwsze bujne kwitnienie się kończy. Wydaje mi się, że ogród przygasa .
Jagi
Re: Ogród 100 róż cz. III
Jagi, oficjalnie wyznaję, że jestem szczęśliwa z tego powodu Nic straconego ? zawsze można dokupić !
Czytałam Twoje krótkie podsumowanie. Po pierwsze, to nie zrażaj się do Novalisa. Drugie kwitnienie z pewnością będzie piękne. Po drugie ? wiem, że Laurent Cabrol przypadł Ci do gustu. Ja cały czas nie wiem ? podoba mi się ta róża, czy nie... Ten koralowy taki pomieszany z majtkowym... Wytrwale trzyma kwiaty i buduje zgrabny krzak ? za to mu chwała. Próbuję się oswoić i zaakceptować, ale tylko przez wzgląd na hodowcę
Jagoda, niech Ci nie będzie żal... Daj zregenerować się kręgosłupowi
Czytałam Twoje krótkie podsumowanie. Po pierwsze, to nie zrażaj się do Novalisa. Drugie kwitnienie z pewnością będzie piękne. Po drugie ? wiem, że Laurent Cabrol przypadł Ci do gustu. Ja cały czas nie wiem ? podoba mi się ta róża, czy nie... Ten koralowy taki pomieszany z majtkowym... Wytrwale trzyma kwiaty i buduje zgrabny krzak ? za to mu chwała. Próbuję się oswoić i zaakceptować, ale tylko przez wzgląd na hodowcę
Jagoda, niech Ci nie będzie żal... Daj zregenerować się kręgosłupowi
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród 100 róż cz. III
Niektóre wielkokwiatowe dopiero zaczynają kwitnienie więc trochę kwiatów jest .Róże budują nowe przyrosty ,ale na szał kwitnienia trzeba będzie trochę poczekać Harlow Carr do twarzy z jarzmianką. Ile szt Aniu rośnie w tym miejscu ,że taki bujnie kwitnący krzaczek ??? Doniczkowa Roseraie du Chatelet też obficie kwitnie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród 100 róż cz. III
No i dziś znów się poumartwiałam Co sobie obiecam że pass, żadnych więcej zakupów, no może 5 róż na jesieni....to zaglądam do ciebie i zachowuję się jak narkoman w aptece
Ale ciągle na czele listy Harlow Carr
I jeszcze piszesz że róża idealna (mi długie pędy nie przeszkadzają)
Ale ciągle na czele listy Harlow Carr
I jeszcze piszesz że róża idealna (mi długie pędy nie przeszkadzają)
Re: Ogród 100 róż cz. III
Mogłabym nie wychodzić z Twojego ogrodu, wychodzę i wracam... Nie doczekam do zimy na wybieranie róż. To już się dzieje;-) Gorzej z wolnym miejscem na nie.
- julieta
- 100p
- Posty: 197
- Od: 28 paź 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogród 100 róż cz. III
Somsiadka sobie przypomni jaka TO hortensja jest, dobrze ?