Formowanie drzew owocowych

[ERNRUD]

No jeśli chcesz się pozbyć tego co wycinasz na dobre to oczywiście termin letni. Zostawisz czopy - pobudzisz nowe wilki albo gałązki poza okółkami.

[loeb]

Mam śliwę japońską [w sumie ze 3] która w tym roku owocuje pierwszy raz i 2 gałązki są już złamane pod ciężarem owoców.. Tak się zastanawiam, czy w tych które jeszcze nie owocuję nie przygiąć mocno do dołu gałęzi, może to by im na przyszłość pomogło - czy to ma sens?

[ERNRUD]

Zawsze odgięcie wszystkich gałązek nie licząc przewodnika ma sens. No chyba, że ryzykujesz złamaniem.

[Emalia]

Witam i z góry przepraszam za brak wiedzy. marzeniem mojego męża a teraz także mim jest jabłoń z korona formowana w kształt wachlarza lub świecznika. Nigdy nie miałam drzewka owocowego, doświadczenie zerowe. Natomiast mam południową ścianę, możliwość wykonania solidnego, stalowego stelaża i automatyczne nawadnianie w tym miejscu. Może orientujecie się czy gdzieś można kupić już uformowaną jabłoń? sama nie czuje się na siłach wyprowadzić tak drzewko.

Jeśli to głupi pomysł, to proszę, napiszcie. Nie będę sobie robić nadziei.

[rpilski]

Nie kupisz drzewka uformowanego w świecznik/wachlarz.

[markwal]

witam?
nawiązując do tematu wycinania tzw. wilków mam pytanie:
- czy proces wycinania trzeba powtarzać rokrocznie,
- czy istnieje sposób rozwiązania tego problemu raz a skutecznie.
Podzielę się moimi spostrzeżeniami, otóż jak kilka lat temu zdecydowałem się na dość mocne przycięcie moich 3 drzewek owocowych (papierówkę, grusze i późniejszą w owocowaniu jabłoń, cóż nie znam odmian tych drzewek) od tej pory co roku mam intensywny wzrost wilków. Przycinam je wczesną wiosną, przycinanie w większości polega na eliminacji wilków i tych odrostów które się krzyżują. Niestety przed okresem dojrzewania owoców musze powtórzyć wycinanie wilków aby doświetlić owoce. Takie dwukrotne skakanie po drabince. Nie powiem, a by było to uciążliwe tylko rodzi się pytanie czy jest to korzystne dla wegetacji drzewka i ma wpływ na wielkość owocowania drzew.
Będę wdzięczny za rozwianie moich wątpliwość.
Niżej załączam fotkę gruszy z okazałymi wilkami, których już nie ma


pozdrawiam...

[pawelp1320]

witam?
nawiązując do tematu wycinania tzw. wilków mam pytanie:
- czy proces wycinania trzeba powtarzać rokrocznie

Niestety ale tak.

- czy istnieje sposób rozwiązania tego problemu raz a skutecznie.

Oczywiście że jest potrzebny jest szpadel ( ostry ) chwila wolnego czasu i chęć do pracy. -

[juda]

W sadzie trzeba co roku robić "kosmetykę" ... wilki usuwać

[seedkris]

Mniej "wilków" będzie na słabo rosnących podkładkach. Na M9 nie mam wcale.

[ERNRUD]

Ale, ale! Jest sposób uniknięcia corocznego wycinania wilków. Nazywa się korona prawie naturalna i wymaga cięcia prześwietlającego co kilka lat.

[Radek1974]

Witam,

Mam pytanie odnośnie kilku moich drzewek, czy należałoby przyciąć je na wysokość i szerokość, bo rozrosły się i dziwnie wyglądają ?

1. Jabłoń 2 letnia



2. Wiśnia -sadzona w tym roku na wiosnę



3. Czereśnia - sadzona w tym roku na wiosnę



4. śliwa - sadzona w tym roku na wiosnę.



5. Śliwa 2 letnia.



Drzewka osiągnęły już około 2 m i może należy je trochę przyciąć z wysokości.
Dziękuję za wszystkie sugestie.

Radek

[Darkat]

jeśli chodzi o przewodnik to na pewno ciąć dopiero na wiosnę.
Tak np. będzie w przypadku czereśni. Jeśli dobrze widzę to masz pierwszy okółek. A nawet więcej masz tam pędów. Zostawiasz tak z 4 pędy, kierujące się w rożnych kierunkach, o szerokich kątach odchodzenia od przewodnika. Resztę można by było wyciąć, nawet teraz. Na wiosnę tniesz przewodnik w odległości ok. 80 cm od najwyżej położonego pędu w pierwszym okółku.
Podobnie przycina się jabłonie. Przy czym odległości pierwszego pędu od podłoża to 50 cm, ( w przypadku czereśni 60 do 80 cm ) , cięcie przewodnika na odległość 40 cm od najwyższego pędu piętra dolnego.
W przypadku wiśni przewodnika się nie przycina. Trzeba go chronić usuwając pędy konkurujące z nim. A w ogóle tnie się wszystkie pędy na czopy. Ale ja tego nie robiłem. Wiśnia to nie jest jakieś wielkie drzewo.
Ale może jeszcze wypowiedzą się tu eksperci. Ja też można powiedzieć dopiero zaczynam. W ogóle masz ładnie poprowadzone drzewka. Trzeba tylko odginać gałęzie i zrobić następne piętro czyli przyciąć przewodnik na odpowiednią wysokość (odległość od najwyżej położonego pędu pierwszego piętra )

[Radek1974]

Witam,

Dzięki za podpowiedź. A co z długością w poprzek pędów. Niektóre są dość długie i dochodzą do 1 metra długości. Czy na wiosnę też należy je przykrócić trochę czy takie zostawić ?

Pozdrawiam

Radek