Taki - sobie ogród cz.3

[takasobie]

Margaret! Niewątpliwie często jest tak, jak piszesz. Ja natomiast mam wiele roślin z marketów i szkółek zagranicznych. Wierz mi, nie raz byłam wściekła, że wydałam tyle kasy i angażowałam tylu ludzi na sprowadzenie czegoś ze źródła. A np auchanowskie róże są najzdrowsze w moim ogrodzie.

Marta! Jeż najedzony Wręcz przeżarty! Poszedł do sąsiadki na deser

Kilka kwitnących host na dziś (dalie kwitną te same więc nie chce być nudna, ale lada chwila będą kwitnąć kolejne odmiany):

[christinkrysia]

Miłeczko łzy oczyszczają oczy i duszę więc jak trzeba to popłacz sobie .... hobby to taka przeplatanka radości i smutków dla równowagi.
Jakiś czas temu pisałaś o oprysku host przeciw ślimakom - co stosujesz ?
Ja tylko te granulki ale juz opakowanie się kończy a języczka pomarańczowa wszystkie ogromne liście ma jak sito ... Tego jeszcze nigdy nie było i ślimaków nie widzę pod nią - tajemnicza sprawa.
U mnie jako pierwsza zakwitła Twoja ( od 2 lat moja) ESTHER .

[PEPSI]

Miłka, a ja mam 4 ( cztery) jeże I karmione whiskasem Ale ślimaków nie mam, nie widziałam żadnego, oprócz takiego jednego w skorupce. Cały czas patrząc na Twoje hosty planuję skok do lasu po igły. Super to wygląda.

[ilona2715]

Ja też chce takiego jeżyka , co prawda hosty jeszcze całe, ale ślimorów dość sporo, jejku ile dalii już Ci kwitnie, wszystkie ładne, ale na dzień dzisiejszy najbardziej wpadła mi w oko Autumn Fairy, u mnie jak widziałaś jeszcze troszkę trzeba poczekać, a swoją drogą ja Ci dam nie lubię Cię za ten ......... (wiesz co mam na myśli, resztę napiszę u siebie jak znajdę znów chwilkę). Kanny też lubię, ale one ostatnio nie lubią mnie, w sumie to mi to nawet na rękę, bo mniej roboty, fajne te Twoje nowe clematisy i ten Mikelite też śliczniutki, po różach i liliach to następny mój "konik", ale nie bardzo już mam je gdzie sadzić, więc na razie nastawiam się głównie na tulipany i lilie, bo te chyba jeszcze gdzieś upcham

[JacekP]

Jeż na ślimaki Nie wiem co bym dał, by takiego mieć w swoim ogrodzie! Codziennie zabijam setki ślimaków

[takasobie]

Krysiu! Nie robię oprysku, a sypię granulki. Można kupić pod rożnymi nazwami, trudno stwierdzić, co lepsze. Ale rzadko ostatnio, ba jak jeżyk codziennie przychodzi jeść, nie mogę sypać trucizny. Ślimaków nie widzisz, bo żerują nocą.

Myślę, że trociniarka opanowana, ale obserwuje i obwąchuje drzewo kilka razy dziennie. Wczoraj wypsikałam otwory Calypso, bo dowiedziałam się, że na gąsienice jak najbardziej działa, ale najpierw preparat musi wniknąć w tkankę drzewa, a potem gąsienica musi to ugryźć. Czekam...
Cieszę się na Esther

Małgosia! Mój jeż nie jest dokarmiany, ale jak przetupta po kilku ogrodach, jest najedzony jak bąk!

Ilonko! Pewnie z czasem się pojawi, ale problem jest często w tym, że tam gdzie biegają pieski, jeż raczej nie bywa, choć nie jest to regułą. Twoje pieski są grzeczne i spokojne i nie niepokoją pewnie drobnych zwierzaków?
Jak ja mam Cię lubić, jak takie piękności pokazujesz, u mnie licho!
No widzisz, a ja muszę dwie sztuki gdzieś wcisnąć, niby pomysł jest, ale z decyzją krucho

Jacku! Ślimaków nie da się uniknąć, ale mi się udało ograniczyć, choć może to złudne. Próbuje wygrzebywać z kątów ogrody zbutwiałe szczątki, żeby nie miały się gdzie chować i rozmnażać, tylko znasz realia, nie da się zapanować nad wszystkimi kątami

Wczoraj miałam demolkę w ogrodzie, bo panowie zarządzili sprzątanie altany. Wszystko wyprowadzili mi na trawnik, powyrzucali słoiki, kartony, gazety. Ja uszyłam przy okazji leżak i krzesło turystyczne, bo wszystko czekało od zeszłego roku, aż w końcu się wzięłam. Mam teraz piękne krzesełka, ale jeszcze muszę podokręcać drewniane podłokietniki. Teraz można kupić tylko plastikowe

Fotki na dziś:

Moje dalie:

Myama Fubuki


Acapulco


Apache


Classic Summertime


My Love


jeszcze nn - wygląda na Park Princess, ale etykietkę ma inną

[becia123]

Dalie cudne jak zawsze Podziwiam z zachwytem każdy kwiat.

[Wanda7]

Miłeczko, a ja dzięki tobie mam wreszcie jasność co do jednego z moich powojników. Kupiłam go kiedyś jako Mikelite i bardzo mi się nie podoba już od trzech lat. Ma maciupkie kwiatuszki, różowawe jakieś z białym środkiem, ale naprawdę maleństwa. Od dawna noszę się z zamiarem jego usunięcia.
Aż tu dzisiaj patrzę, że zachwycasz się swoim powojnikiem (rzeczywiście piękny) i nazywasz go Mikelite. Pomyślałam, że chyba Miłeczka się myli. Dawaj więc w Google klikam i co widzę? Że masz rację! To ten mój wypierdek okazuje się nie wiadomo co, a nie żaden Mikelite.
Teraz to już go wywalę z czystym sumieniem bo chcę mieć takiego ładniutkiego jak Twój

[takasobie]

Wandziu! Mikelite jest wdzięczny, piękny, zdrowy i cudowny! A mam go przez przypadek, bo na wyprzedaży jakieś kupiłam zdechlaka. Czyli szczęściara ze mnie! A tego swojego pokaż

Dziękuję Beciu w imieniu dalii!

Zaczynają nabrzmiewać kolejne pąki dalii. Muszę opryskać róże i posadzić powojniki, ale czekam aż upały zelżeją.

Parę fotek na dziś:

[sweety]

U mnie rozwinęły się dwie pierwsze dalie i na szczęście są ... żółte. Dwa lata temu zniechęciłam się od nich, bo kupiłam różne, a wszystkie (nooo poza jedną) były żółte

[becia123]

Jakie śliczniutkie tygryski a rozwarek marzenie delikatny taki .Dalie jednak wiodą prym Mileczko miłego popołudnia życzę

[JacekP]

Płomyka świetnego pokazałaś Piękne kolorki!
Tak, to może być 'Park Prinsess', choć na zdjęciu wyszła jakby z odrobiną fioletu, a ona jest jasnoróżowa. A wysokość się zgadza? Powinna mieć ok. 50cm.

[Margaret2014]

Lilie tygrysie super. Moje jeszcze się nie rozwineły.