Wszystko o pomidorach cz. 9
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Ten drugi na jakąś gruszke wygląda albo red pear albo yellow pear chyba
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Na pewno nie Red Pear inny kształt owocu.
Na 95% Yellow Pear
Na 95% Yellow Pear
Pozdrawiam Wojtek
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Mam gruszkę. Jest bardziej jak żaróweczka
Ten wygląda inaczej.
Ten wygląda inaczej.
- ogrodzona
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 11 lip 2013, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Witam,
tylko proszę się nie śmiać. Pierwszy rok uprawiam pomidorki, a dzięki Waszej życzliwości mam 18 odmian z nasion akcjowych. Mam takie pytanie, jakie będę mieć pomidorki po użyciu Betoxon o25 SL ?
Na początku jak w pierwszym gronie pojawily się kwiatki ucieszyłam się ogromnie. Nie mając pewności czy pracowite owady mi je zapylą czy nie, czekalam. Kwiatki na większości pędów zaczęły usychać i zawiązków nie było.
Poczytałam na FO o zbawiennym środku na zapylanie, użyłam go i jestem w siódmym niebie, jeśli chodzi o ilość owoców.
Jest fajno, ale dziś przyszło mi na myśl, że jeśli to prawda, że te pomidorki będą bez nasionek, to nie mam szansy na schomikowanie nasionek na kolejny rok.
I pytanie drugie czy jest jakiś związek pomiędzy martwymi dwoma pszczółkami, a zastosowanym Betoxonem?
tylko proszę się nie śmiać. Pierwszy rok uprawiam pomidorki, a dzięki Waszej życzliwości mam 18 odmian z nasion akcjowych. Mam takie pytanie, jakie będę mieć pomidorki po użyciu Betoxon o25 SL ?
Na początku jak w pierwszym gronie pojawily się kwiatki ucieszyłam się ogromnie. Nie mając pewności czy pracowite owady mi je zapylą czy nie, czekalam. Kwiatki na większości pędów zaczęły usychać i zawiązków nie było.
Poczytałam na FO o zbawiennym środku na zapylanie, użyłam go i jestem w siódmym niebie, jeśli chodzi o ilość owoców.
Jest fajno, ale dziś przyszło mi na myśl, że jeśli to prawda, że te pomidorki będą bez nasionek, to nie mam szansy na schomikowanie nasionek na kolejny rok.
I pytanie drugie czy jest jakiś związek pomiędzy martwymi dwoma pszczółkami, a zastosowanym Betoxonem?
Pozdrawiam ciepło - ogrodzona
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Ja z zapylanych Betoksonem nie zbieram nasion. A pomidory są normalne. Pomidory zapylić możesz sama: potrząsając krzakami, pstrykając w kwiatki itp.
- ogrodzona
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 11 lip 2013, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
W takim razie wybiorę sobie te najwartościowsze dla mnie krzaczki i będę pstrykać w kwiatuszki.
Czego jak czego, ale wytrwałości to mi brakuje.
Dziękuję Ci bardzo.
-- 18 lip 2014, o 07:04 --
Pomyłka - czego jak czego, ale wytrwałości mi NIE brakuje !
Czego jak czego, ale wytrwałości to mi brakuje.
Dziękuję Ci bardzo.
-- 18 lip 2014, o 07:04 --
Pomyłka - czego jak czego, ale wytrwałości mi NIE brakuje !
Pozdrawiam ciepło - ogrodzona
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
W pomidorach zapylanych Betoksonem nie ma nasion, jeśli są to nastąpiło zapylenie niezależne od tego środka i nasiona są dobre.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
A u mnie w ogródku pojawili się wiosną nietypowi, pomidorowi przybysze...
Najpierw w maju widziałam "dziwne chwasty" między burakami, ogórkami.
Na tyle dziwne, że pozwoliłam nać im rosnąć. Nie wyglądały jak siewki pomidora (szkoda, że nie mam zdjęć), bardziej jak małe patisony...
Jednak już w czerwcu okazało się, że owszem - to są pomidory! 7 krzaków rozsianych to tu, to tam.
Niby nic dziwnego - przecież pomidory mogą się same wysiewać.
Ale rzecz w tym, że wyrosły one daleko od miejsca, gdzie wcześniej były pomidory. A ja raczej nie rzucałam pomidorami, aby się wysiały. Podejrzewałam już różne stworzenia o tajemniczą zoochorię, od kota, przez ptaki, po własnego męża nawet!
Jednak ostatnio mnie oświeciło ! Pomidorki rosną bezładnie, ale ich zasięg mniej więcej pokrywa się z miejscem, gdzie wkopałam kompost (eksperymentalnie 1/3 ogródka wiosną zasiliłam obornikiem, 1/3 obornikiem w granulkach i 1/3 kompostem). One musiały być w kompoście!
Ale, ale - kompost leżakował 2 lata, a więc musiałam je tam wyrzucić w 2012 roku.
Co ciekawe, krzaki są różne (na razie tylko kwitną). Aby mi nie zajmowały miejsca, ogłowiłam je za 2 gronem. Bardzo jestem ciekawa, jakie to pomidorki? Praktycznie nigdy nie wyrzucam pomidorów na kompost, musiały się zepsuć, albo co? Może ktoś z domowników wyrzucił? Niezła zagadka!
Najpierw w maju widziałam "dziwne chwasty" między burakami, ogórkami.
Na tyle dziwne, że pozwoliłam nać im rosnąć. Nie wyglądały jak siewki pomidora (szkoda, że nie mam zdjęć), bardziej jak małe patisony...
Jednak już w czerwcu okazało się, że owszem - to są pomidory! 7 krzaków rozsianych to tu, to tam.
Niby nic dziwnego - przecież pomidory mogą się same wysiewać.
Ale rzecz w tym, że wyrosły one daleko od miejsca, gdzie wcześniej były pomidory. A ja raczej nie rzucałam pomidorami, aby się wysiały. Podejrzewałam już różne stworzenia o tajemniczą zoochorię, od kota, przez ptaki, po własnego męża nawet!
Jednak ostatnio mnie oświeciło ! Pomidorki rosną bezładnie, ale ich zasięg mniej więcej pokrywa się z miejscem, gdzie wkopałam kompost (eksperymentalnie 1/3 ogródka wiosną zasiliłam obornikiem, 1/3 obornikiem w granulkach i 1/3 kompostem). One musiały być w kompoście!
Ale, ale - kompost leżakował 2 lata, a więc musiałam je tam wyrzucić w 2012 roku.
Co ciekawe, krzaki są różne (na razie tylko kwitną). Aby mi nie zajmowały miejsca, ogłowiłam je za 2 gronem. Bardzo jestem ciekawa, jakie to pomidorki? Praktycznie nigdy nie wyrzucam pomidorów na kompost, musiały się zepsuć, albo co? Może ktoś z domowników wyrzucił? Niezła zagadka!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
U mnie w szczypiorku wyrósł też pomidor wygląda na megagrona ,zostawiłam jedno grono ,zobaczę czy coś z tego będzie.
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa
-
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 lip 2014, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Ostatnio myslalem nad tym dlaczego mi opadaja zawiazki pomidorow, wrzucalem tutaj zdjecia z pomidorow w gruncie ale chyba cos poszlo nie tak bo patrze ze nie ma ich. Pryskalem betoksenem i nie widac za bardzo efektow. Moze ta gnojowka z obronika jest za slaba i malo witamin daje. Postanowilem za namowa babci tym razem podlewac obornikiem kurzym rozrobionym z woda( tak ladnie brzmi). W poprzednim roku byly obawy ze sie popali korzenie ale wyszlo wrecz odwrotnie i ladnie rozlo a owoce byly spore. Juz 2 dni podlewam i zobaczymy co bedzie z tego. Jak dobrze pojdzie to zastosuje to do pomidorow pod osloną. Moze wiec to jest przyczyna tego opadania kwiatkow i zawiazek.
Mam tę moc - Sylwek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
Kilka lat temu znalazłem dorodny krzak pomidora w szpalerze tui,z dala od jakichkolwiek ogródków.Fajnie wyglądał,to zebrałem nasionka.Mam go i jestem z niego zadowolony.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4089
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
SylwesterK6, wiele odmian pomidora nie zawiązuje owoców jak jest bardzo gorąco i wilgotno - skleja się pyłek. I tu może leżeć pies pogrzebany .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Wszystko o pomidorach cz. 8
SylwesterK6 to co pisałeś wcześniej pewnie zostało przeniesione/scalone do odpowiedniego wątku. Sprawdź w swoim profilu swoje posty, bo i odpowiedzi tam zapewne są od forumowiczów.
jode22 niestety prawda U mnie jest bardzo wilgotno, do tego ostatnie upały i mam krzaczki, gdzie nie ma ani jednego pomidorka Już szarą podejrzewałam, ale bardziej mi to wygląda na niezapylenie - mini owoc pod kwiatkiem, kwiatek żółknie do kolanka i odpada (ten mini zalążek nie rośnie, brązowieje- nie gnije).
jode22 niestety prawda U mnie jest bardzo wilgotno, do tego ostatnie upały i mam krzaczki, gdzie nie ma ani jednego pomidorka Już szarą podejrzewałam, ale bardziej mi to wygląda na niezapylenie - mini owoc pod kwiatkiem, kwiatek żółknie do kolanka i odpada (ten mini zalążek nie rośnie, brązowieje- nie gnije).