Maliny - uprawa, nawożenie cięcie cz.2

Drzewa owocowe
Zablokowany
rpilski
50p
50p
Posty: 64
Od: 13 lut 2010, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Błonie, mazowieckie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Fastac to na szkodniki a nie na grzyba.
Zaszkodzić oprysk nie zaszkodził, ale sprawdź okres karencji (dla obu preparatów) tzn. po ilu dniach od oprysku możesz zerwać owoce do spożycia.
Pozdrawiam,
Radek
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2689
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Maliny

Post »

corazonbianco, dziękuję za odpowiedź:
Może po prostu miały za sucho. Maliny lubią mieć dużo wody. Jeśli natomiast miałaby to być jakaś choroba, to prawdopodobnie zamieranie pędów malin, na które stosujemy preparat Telstar. Ale najpierw upewniłabym się, czy to faktycznie choroba, a nie reakcja na warunki klimatyczne i glebę, np. niedostateczna ilość wody, niedobór składników odżywczych, zbyt gliniasta gleba...

Wydaje mi się, że moje maliny nie powinny cierpieć na nadmierną suszę, ostatnio dość często padają rzęsiste deszcze a proces żółknięcia dalej postępuje.
Jaki dokładnie preparat masz na myśli pisząc "Telstar". W sieci znalazłam Talstar 100 EC, ale jest to środek do zwalczania przędziorków i innych szkodników.

Nie nam zbyt dużego doświadczenia w stosowaniu nawozów, być może daję trochę skąpo w myśl zasady, że lepiej mniej, niż za dużo. I może tu tkwi przyczyna moich niepowodzeń.
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
munia10
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 14 lip 2014, o 15:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Maliny

Post »

Moje maliny wiecznie dręczą jakieś choroby i wypróbowałam już mnóstwo preparatów i jakoś nic się nie polepszyło. Wody mają dużo, gleba też jest w porządku. Nie mam pojęcia co może być przyczyną tych problemów.
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Maliny

Post »

jarha pisze:corazonbianco, dziękuję za odpowiedź:
Może po prostu miały za sucho. Maliny lubią mieć dużo wody. Jeśli natomiast miałaby to być jakaś choroba, to prawdopodobnie zamieranie pędów malin, na które stosujemy preparat Telstar. Ale najpierw upewniłabym się, czy to faktycznie choroba, a nie reakcja na warunki klimatyczne i glebę, np. niedostateczna ilość wody, niedobór składników odżywczych, zbyt gliniasta gleba...

Wydaje mi się, że moje maliny nie powinny cierpieć na nadmierną suszę, ostatnio dość często padają rzęsiste deszcze a proces żółknięcia dalej postępuje.
Jaki dokładnie preparat masz na myśli pisząc "Telstar". W sieci znalazłam Talstar 100 EC, ale jest to środek do zwalczania przędziorków i innych szkodników.
Miałam na myśli Teldor 500 SC. Przepraszam za pomyłkę. Faktycznie mi się pomieszało z tym Talstarem, bo nazwy są bardzo podobne.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Maliny

Post »

Maliny nie lubią wilgotnej gleby . Koleżanka ma przy stawach i jak nie miała wokół nich wykopanego rowka a jeszcze lato było deszczowe malinom żółkły liście i były dosyć niskie . Ja mieszkam na górze jakieś 400 m.n.p.m. ,stok południowy , ziemia gliniasta i Polana rośnie jak zwariowana . Pierwsze 2 lata trochę marniejsze , póżniej 180 cm. Nigdy nie podlewałam starych malin , chyba że posadziłam w czerwcu tak jak w tamtym roku , bo była susza a ja kupiłam na alegro wyschnięte badyle . Uważam , że właśnie za duża wilgoć powoduje żółknięcie liści .
Pozdrawiam :wit Beata
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Maliny

Post »

beatazg pisze:Maliny nie lubią wilgotnej gleby.
Jeśli mogę sprostować to zdanie to malina nie lubi gleb nieprzesychających, podmokłych.
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3805
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Maliny

Post »

Może tak, Malina lubi glebę wilgotną ale nie zastoiska wodne (podtopienia).
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Maliny

Post »

O, i o to mi chodziło. Lepiej wyjaśnić takie rzeczy bo niektórzy mogliby nadmiernie starać się wysuszać ziemię z wilgoci ;:306
Pozdrawiam Paweł
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2981
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Maliny

Post »

ostatnia szansa pisze:Ja też nie mogę dojść jakie choroby męczą moje maliny dwuletnie i powtarzające owocowanie/późne.
...W przypadku malin powtarzających prowadzone na późne, myślę, ze u mnie jest choroba grzybowa potęgowana zalaniem korzeni.

Moja działka na szczycie góry ma blisko pod powierzchnią skałę i mam lokalne dolinki gdzie zatrzymuje się woda w czasie deszczu i bardzo powoli schodzi - w takiej rosną maliny powtarzające..
Dziś, pomimo ponad 30 stopniowego upału, został przekopany rów pomiędzy dwoma rzędami malin powtarzających - ziemia była jak masło - mokra glina pełna wody. Na przesuszenie mam sposób - leję wodę. Na zalanie nic nie pomaga tylko obniżenie poziomu wody.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Xeper
100p
100p
Posty: 171
Od: 27 maja 2014, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Re: Maliny

Post »

Witajcie,
w maju wsadziłem do gruntu sadzonki maliny z doniczek (odmiana Polana). Gdy je sadziłem miały ok 10 cm wysokości - teraz pędy sięgają ponad kolano i część z nich zaczyna miec pąki kwiatowe. Czy usuwać te pąki, czy zostawić do owocowania?
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3805
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Maliny

Post »

Ja co roku sadzę z doniczkowanej rozsady i pięknie owocują do mrozów.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
Xeper
100p
100p
Posty: 171
Od: 27 maja 2014, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Re: Maliny

Post »

Dzięki za odpowiedz :)
Czyli dac tym maluchom spokojnie rosnąć i kwitnąć i owocować? Dobrze rozumiem?
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Maliny

Post »

Xeper pisze:Witajcie,
w maju wsadziłem do gruntu sadzonki maliny z doniczek (odmiana Polana). Gdy je sadziłem miały ok 10 cm wysokości - teraz pędy sięgają ponad kolano i część z nich zaczyna miec pąki kwiatowe. Czy usuwać te pąki, czy zostawić do owocowania?
Zostaw, ja też tak zaczynałem a teraz mam plantację, a zaczęło się od kilku sadzonek. :lol: Obrazek Obrazek Obrazek Co trzy dni zbiór po ok. 15-20 kg. malin ;:215
Pozdrawiam Józef
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”