Mój ogród przy lesie cz.10
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Witaj Małgosiu.
Dziękuję bardzo kochana za miłe słowa.
Taki chaos to powstaje wtedy, jak nowe nabytki dosadzam tam, gdzie akurat coś padło, albo podbierając obrzeża niby trawnika i ciągle coś dosadzając.
Trzeba by wykopać wszystko i dopiero posegregować odpowiednio rośliny kolorami i wysokością, ale mnie się po prostu nie chce.
Gosia dobrze ja widzę, przecież niby nic nie piłam.
Cieszę się, że jesteś.
Może wybierzesz się z nami do Zytki, zajedziemy do Tadzia na działkę, zobaczymy na żywo piękną aleję liliowcową .
Co Ty na to?
Dziękuję bardzo kochana za miłe słowa.
Taki chaos to powstaje wtedy, jak nowe nabytki dosadzam tam, gdzie akurat coś padło, albo podbierając obrzeża niby trawnika i ciągle coś dosadzając.
Trzeba by wykopać wszystko i dopiero posegregować odpowiednio rośliny kolorami i wysokością, ale mnie się po prostu nie chce.
Gosia dobrze ja widzę, przecież niby nic nie piłam.
Cieszę się, że jesteś.
Może wybierzesz się z nami do Zytki, zajedziemy do Tadzia na działkę, zobaczymy na żywo piękną aleję liliowcową .
Co Ty na to?
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4582
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Bardzo bym chciała jak mnie zabierzecie
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
No pewnie Gosiu, że zabierzemy.
Przegapiłaś takie cudne spotkanie u Ani , żałuj.
Przegapiłaś takie cudne spotkanie u Ani , żałuj.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
też bym chciała
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Reniu
Mobilizuj mi gości - będę Ci wdzięczna
A Gosię i Ulkę zaraz na listę wciągnę aby serce się radowało że chętnych w moje progi jest więcej.
...tak się cieszę....
Mobilizuj mi gości - będę Ci wdzięczna
A Gosię i Ulkę zaraz na listę wciągnę aby serce się radowało że chętnych w moje progi jest więcej.
...tak się cieszę....
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Ula fajnie, że się namyśliłaś, widzisz, jak się Zytka cieszy.
Zytko cieszę się, że przyjedziemy do Ciebie.
Sezon ogórkowy, nie każdemu pasuje, więc nie ma się co dziwić .
Kochani fotki na dobranoc.
kołotocznik
trojeść orszelinowa- prezent od Janusza Drozd
słoneczniczek szorstki
Zytko cieszę się, że przyjedziemy do Ciebie.
Sezon ogórkowy, nie każdemu pasuje, więc nie ma się co dziwić .
Kochani fotki na dobranoc.
kołotocznik
trojeść orszelinowa- prezent od Janusza Drozd
słoneczniczek szorstki
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Tereniu,ja poprosze i to pyszne ciasto i nalewkę,bo nie spałam prawie całą noc.Powiem ci,ze ja tez planuję przesadzić rośliny piętrowo według ich wielkości,ale najzwyczajniej w świecie nie chce mi się.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Teresko.
Faktycznie tojeść rozrosła się. Niech ma się na baczności towarzystwo obok,bo to bardzo rozpychająca się roślina.
Jadąc do Zyty wstąpcie do nas na kawę. Przez Zamość to tylko 15 km dalej niż przez Chełm. Będzie nam bardzo miło. Mam nadzieję,że Krystyna nie pojedzie do Szczecina to później razem pojedziemy.
Faktycznie tojeść rozrosła się. Niech ma się na baczności towarzystwo obok,bo to bardzo rozpychająca się roślina.
Jadąc do Zyty wstąpcie do nas na kawę. Przez Zamość to tylko 15 km dalej niż przez Chełm. Będzie nam bardzo miło. Mam nadzieję,że Krystyna nie pojedzie do Szczecina to później razem pojedziemy.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
ale kusicie
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Małgosiu więc częstuj się kochana, częstuj .
No to witaj w klubie. Bardzo lubię sadzić nowe roślinki, ale przesadzać, to już nie .
Januszu dziękujemy bardzo za zaproszenie.
Myślę jednak, że spotkajmy się u Zyty, fajnie, że jest nadzieja na wspólne spotkanie.
Tojeść jest roślinką nr1 na tej rabacie i niech rozrasta się do woli.
Ula kusimy, kusimy, ale czy skutecznie?
No to witaj w klubie. Bardzo lubię sadzić nowe roślinki, ale przesadzać, to już nie .
Januszu dziękujemy bardzo za zaproszenie.
Myślę jednak, że spotkajmy się u Zyty, fajnie, że jest nadzieja na wspólne spotkanie.
Tojeść jest roślinką nr1 na tej rabacie i niech rozrasta się do woli.
Ula kusimy, kusimy, ale czy skutecznie?
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Teresko, masz dużo ciekawych i pięknych roślin więc nie narzekaj, że ne masz tego i owego Trojeść masz najpiękniejszą, jaką widziałem, super powojniki, tułacz - świetna roślinka, która mi padła którejś zimy, nowa dziewanna - ekstra, kołotocznik!... Przychodzę nacieszyć oczy tym, czego u mnie brak
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Jacku dziękuję Ci bardzo za tyle wspaniałych słów pod adresem mojego ogrodu .
Sądziłam, że kto, jak kto, ale Ty masz z pewnością już wszystkie możliwe roślinki, ale okazuje się, że wszystkiego to chyba nikt jeszcze nie ma. Za trojeścią także tęskniłam od dawna, ale nie wiedziałam, gdzie mogę ją kupić, aż tu od Janusza otrzymałam taką ogromną sadzonkę w dużej doniczce i cieszę się, że jest ekspansywna, więc z pewnością będę się mogla z kimś podzielić, na razie niech rośnie, aby tylko nie zmarzła .
Ostatnie fotki z ogrodu, jakie zrobiłam- na nowe nie zanosi się szybko.
Rozchodnik biały
tawlina jarzębolistna Sem zakwita, ale niestety liście jej pozieleniały, a miała takie cudne, czekoladowe
koniczyna Red Reathars, niestety fotka nie udana
Pink Anabella
Świerzbnica macedońska Thunder and Lightning
gaura
Katherine Woodbury
Sądziłam, że kto, jak kto, ale Ty masz z pewnością już wszystkie możliwe roślinki, ale okazuje się, że wszystkiego to chyba nikt jeszcze nie ma. Za trojeścią także tęskniłam od dawna, ale nie wiedziałam, gdzie mogę ją kupić, aż tu od Janusza otrzymałam taką ogromną sadzonkę w dużej doniczce i cieszę się, że jest ekspansywna, więc z pewnością będę się mogla z kimś podzielić, na razie niech rośnie, aby tylko nie zmarzła .
Ostatnie fotki z ogrodu, jakie zrobiłam- na nowe nie zanosi się szybko.
Rozchodnik biały
tawlina jarzębolistna Sem zakwita, ale niestety liście jej pozieleniały, a miała takie cudne, czekoladowe
koniczyna Red Reathars, niestety fotka nie udana
Pink Anabella
Świerzbnica macedońska Thunder and Lightning
gaura
Katherine Woodbury
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Teresko, ta tawlina tak ma, że zielenieje, ale wiosną jest cudna. W ubiegłym roku przycięłam jej wierzchołki w lipcu, po kwitnieniu i wypuściła kolorowe młode pędy. Dla mnie minusem są jej kruche liście, dlatego posadziłam ją jednak w głębi rabatki.
Roślinki od Ciebie odżyły i ładnie rosną . Przyznam, że początkowo się o nie niepokoiłam, bo ten upał zrobił im niezłą szkołę przetrwania - u nas brak klimy
Roślinki od Ciebie odżyły i ładnie rosną . Przyznam, że początkowo się o nie niepokoiłam, bo ten upał zrobił im niezłą szkołę przetrwania - u nas brak klimy
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2