Pelargonia - wysiew nasion Cz.3
- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Jakiś miesiąc temu posiałam nasionka Pelargonii ,może uda mi się je przezimować.
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Moja z mix-u Rekwiatu . Dwie jeszcze się zbierają , ale już widzę po pąku ,że jedna na pewno będzie biała
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
- Mariolaa555
- 50p
- Posty: 84
- Od: 31 maja 2014, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Tylko kiedy je wysiać, najlepiej duuużo wcześniej. Może już i jakoś przechować do wiosny żeby odpowiednio wcześnie kwitły?
Pozdrawiam Mariola
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Z tego co czytałam, żeby szybko zakwitły, powinno się wysiewać od połowy grudnia do połowy stycznia. Potem oczywiście też można ale zakwitną pod koniec lata. Ja swoje siałam w połowie stycznia i zakwitły mi może 2 tygodnie później niż z sadzonek zielnych .
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Tak jak myślałam. Moje pomarańczowe okazały się czerwonymi, ale i tak są ładne. Natomiast białe też zaczęły sie czerwienić.
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
U mnie też takie szypułki się tworzyły po przekwitnieciu, ale na dole koszyczki zawsze były puste. Ani jednego nasionka. Jak jest u Was?
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
U mnie tak samo szypułki są a nasionek brak.
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Przy pierwszych przekwitniętych kwiatach tworzyły się nasiona.
Teraz zero.
Teraz zero.
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja specjalnie od pierwszych przekwitniętych kwiatów pilnowałam zawiązków, ale puściutko było...niestety
Macie jakiś sprawdzony sposób na uzyskanie nasionek z pelasi?
Macie jakiś sprawdzony sposób na uzyskanie nasionek z pelasi?
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja zebrałam kilkanaście nasionek. Te długie szypułki jak są, to trzeba poczekać aż zbrązowieją. A potem być czujnym, bo zaschną, od szypułki oddzieli się taki pierzasty ogonek, skręci się jak wiatraczek i nasionko odleci z wiatrem . W uschniętej otoczce będzie podłużne prawie czarne nasionko . Z dobrymi okularami na nosie, bardzo delikatnie trzeba je wydobywać - nic dziwnego, że te nasiona są drogie. A żeby pozyskać więcej nasionek to zaczynam myśleć, żeby może w przyszłym roku samemu ręcznie zapylać - u mnie prawie nie ma owadów na balkonie .