Ogród 100 róż cz. III

[sweety]

Pierwsze zdjęcie po "Takie tam...". Czyżby to była drewniana podpora?
Słoneczna rabata mnie powaliła - fajne dobrane i jeżówki i krwawnik

[Marzena2007]

Aniu dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedż Wszystko skrzetnie sobie przekopiowałam do notatnika. Nawożenie widzę, że tu nie popełniam błędów, o cieciu szczegółowo poczytam. Bonicę pocięłam ostro po kwitnieniu, bo rok temu wybujała mi nadmiernie latem. I tak zmienia lokalizację jesienią więc niech się dzieje wola ....

Lista różana się powiększa.... Oj nie kuś kolejnymi fotkami... Claire M.... Och muszę ją jesienią mieć w duecie z Falstaffem!


Uwielbiam TAKIE TAM

[AnaAn]

Jola, pierwszą Harlow Carr kupowałam u Austina. Drugą dokupiłam we Floribundzie.
Moja The Fairy też czasami dostaje balkonik, ale w sumie całkiem nieźle trzyma fason

Majeczko, ja też ścięłam już kwiaty pani Mozartowej i czekam na pąki.
Do tego Laurenta jeszcze podchodzę jak pies do jeża... W sumie cały czas kwitnie... Zobaczę w przyszłym roku. W każdym razie mam ją na oku...wiadomo czym to grozi...

Alexia, no zobacz, a Twojej - mojej Mozartowej nic nie dolega; nawet jednego listka nie ma przypalonego... Jeśli chodzi o Claire Marshall, to wszystkie wcale nie stoją na baczność; część krzaków ma przewieszające pędy. W tym roku w ogóle rosną trochę chaotycznie...
Skoro podoba Ci się to drewniane ujęcie , to dedykuję Ci te fotki






Ania, to taki obelisk, sklecony ?tymi ręcami?
Podoba Ci się słoneczna? Ja ? o dziwo ? też jestem z niej zadowolona. Brakowało mi trochę takich ciepłych kolorków... Myślę, że będzie fajnie, jak rośliny, a zwłaszcza róże trochę się rozrosną

Madżen, widzę, że szykujesz rewolucję... W dodatku masz podobne preferencje kolorystyczne... Claire Marshall z Falstafeffem będą cudnie brzmiały A ile zamierzasz posadzić krzaczków tych odmian?
Dla Ciebie Claire Marshall





Cały czas kwitną pierwsze kwiaty na Roseraie du Chatelet



William Christie



St. Cecilia



Mieczyki. Debiutują w moim ogrodzie. Cebule dostałam w prezencie. Wcześniej wydawało mi się, że ich nie lubię... Ileż to zależy jednak od naszego nastawienia...



Falstaff





Gartenträume



Rozpoczyna Eglantyne



England?s Rose. To kwiaty jeszcze z pierwszego ?rzutu?, a jest już cała w pączkach



Chantal Merieux. Alexia, może jednak dasz jej szansę?




Jutro przyjeżdża nowa różyczka - The Alnwick Rose . Zajmie na rabacie miejsce niesfornej i zbyt rozpychającej się Claire Austin. Tę z kolei spróbuję umieścić w donicy ? o ile to będzie możliwe...

[Alania]

Aniu, z nieba mi spadłaś z Twoją słoneczna rabatą Jestem na etapie tworzenia żółto - biało - niebieskiej rabaty. Szukam fajnych róż w żółtej tonacji. Co u Ciebie rośnie i jest godne posadzenia?

[Marzena2007]

Aniu katujesz mnie Falstafem
Na razie w planie mam dwie sztuki Falstaffa i 1 szt pośrodku Claire Marshall. Ale czas pokaze co będzie. Muszę wrocić z urlopu do domu i pomierzyć wszystko, obmyślić plan wyciepania części lawendy, poprzesuwać sosny varella i tylko dumam jak zrobić rewolucję bez przesuwania po raz kolejny piwonii.... A dopiero posadzilam na stałe miejsce przywiezioną z targów w Monachium piwonie drzewiastą japońską w kolorze Claire M.....
Pozdrawiam z Wiecznego Miasta

[AnaAn]

Monia, na tej rabatce rosną róże w łagodnych, ciepłych barwach ? od kremowego poprzez morelowo-różowy do pomarańczowego; Charles Austin, Crocus R., Crown Princess Margaretha, Buff Beauty, William Morris, The Lady Gardener, The Shepherdess, Lady of Shalott, Jude the Obscure i Sangerhäuser Jubiläumsrosen.
Jestem zadowolona ze wszystkich i wszystkie mi się podobają No, może z największą rezerwą traktuję Lady of Shalott. Jest w mocno odważnym kolorku ? jak dla mnie. Fajnie się jednak kojarzy z Jude the Obscure.
Sangerhäuser Jubiläumsrosen i The Shepherdess krótko trzymają kwiaty, ale obie są urocze

[Monifd]

Boska Larissa. Czy potrzebuje dużo miejsca? Widzę, że ładnie się położyła.

[AnaAn]

Oh Madżen, pozdrów ode mnie Rzym Uwielbiam...
Jeśli mogę Ci doradzić, to nie sadź jednej sztuki rabatówki. Nie osiągniesz tego efektu wow Ja sadzę razem min. 2-3 sztuki.

Monika, Larissę mam pierwszy sezon, ale dostałam wypasione sadzonki i nieźle daje czadu Powinna osiągnąć chyba ok. 60-80 cm, więc trochę miejsca trzeba jej zostawić.

[JAKUCH]

Aniu co sadzisz o Chantal jakoś nie mam jak na razie do niej pełnego przekonania .Teraz powtarza kwitnienie i wytworzyła jak na razie kwiatów szt 2 Czekam z utęsknieniem na kwiaty Claire i Marjorie Marshall. Cudna Roseraie du Chatelet taka słodka landryneczka

[Alania]

Crocus mam, ale ona u mnie kremowa, Sangerhäuser Jubiläumsrose też mam, ale ona lekko różowa, a ja szukam żółteczka
Pooglądam sobie jeszcze inne, które podałaś - może coś wybiorę

[JAKUCH]

Moniu z żółtków to może Anisade-Jirina Bohdalova -Julia Child ma ładne filiżankowe kwiatki średnio pełne i ładne listki.a przy tym zdrowa .Niby okrywowa, a u mnie po 3 latach ma jak na razie 0,5m

[Alania]

Jadziu, miałam tę różę, ale nie przezimowała którejś zimy Mocny kolorek miała

[JAKUCH]

Szkoda bo jest ładna, a może półdzikuska Yellow Dagmar Hastrup tylko ,że kwiaty są dwudniowe lekko blaknie przy przekwitaniu .Molineux żółto oranżowy cudny kwiat długo utrzymuje sie na krzewie .W pełnym rozkwicie wygląda jak dalia. Marseliborg też ma ładne kwiatki