Klon Shirasawy (Acer shirasawanum) - doświadczenia,problemy
Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie
Najlepsze, moim zdaniem, do osłony klonów są takie worki, w których przewozi się kostkę granitową, one się chyba nazywają worki big-bag. Narzucam je na klon do góry nogami, bardzo wygodne w czasie wiosennych przymrozków, wieczorem narzucam, rano zdejmuję, w zależności od prognozy pogody. W zimie chowam pod nimi także większe okazy roślin. One są tkane, więc przepuszczają trochę powietrza.
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie
Aureum, przy -3*C dość mocno przymrożony, po 10 dniach,już prawie całkowicie zregenerowany, ulga.
Za to zeszłoroczny zakup, malutki Orange Dream, po mrozach nadal kiepściutki, co dziwne, negatywne skutki nastąpiły dopiero po 2 dniach od mrozów. Sprawdza się stara zasada: nie należy nabywać małych sadzonek klonów palmowych !!!.
Za to japońskie, choć b.powoli ale dochodzą jednak do siebie. I nie są bardziej mrozoodporne od palmowych (oczywiście w naszych warunkach klimatycznych).
Wniosek: przy klonach palmowych i japońskich nie należy bać się zimowych mrozów, natomiast jak najbardziej, nawet niewielkich, wiosennych przygruntowych przymrozków.
Za to zeszłoroczny zakup, malutki Orange Dream, po mrozach nadal kiepściutki, co dziwne, negatywne skutki nastąpiły dopiero po 2 dniach od mrozów. Sprawdza się stara zasada: nie należy nabywać małych sadzonek klonów palmowych !!!.
Za to japońskie, choć b.powoli ale dochodzą jednak do siebie. I nie są bardziej mrozoodporne od palmowych (oczywiście w naszych warunkach klimatycznych).
Wniosek: przy klonach palmowych i japońskich nie należy bać się zimowych mrozów, natomiast jak najbardziej, nawet niewielkich, wiosennych przygruntowych przymrozków.
- Agaja
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 17 maja 2011, o 13:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań/Komorniki Wielkopolska
Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie
Witam serdecznie,
dwa tygodnie temu zakupiłam dwa Klony,
gdy rośliny do mnie "przyszły" były lekko zmęczone po podróży "kurierem" ale po podlaniu ładnie nabrały turgoru.
Początkowo ich barwa była limonkowa jak na Shirasawę przystało ale teraz liście zaczynają jakby żółknąc z lekkim odcieniem rdzy.
Czy to normalne - wiem że przebarwiają się na lato na zielono ale czy ta zmiana nie powinna mnie niepokoić?
Pozdrawiam
dwa tygodnie temu zakupiłam dwa Klony,
gdy rośliny do mnie "przyszły" były lekko zmęczone po podróży "kurierem" ale po podlaniu ładnie nabrały turgoru.
Początkowo ich barwa była limonkowa jak na Shirasawę przystało ale teraz liście zaczynają jakby żółknąc z lekkim odcieniem rdzy.
Czy to normalne - wiem że przebarwiają się na lato na zielono ale czy ta zmiana nie powinna mnie niepokoić?
Pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 122
- Od: 12 kwie 2010, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie
Acia30 Jest taka odmiana klona shirasawanum Autumn Moon - właśnie go nabyłam, ma liście na końcach zaczerwienione, więc może to ta odmiana?
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Acer_ ... n_Moon.jpg
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Acer_ ... n_Moon.jpg
-
- 50p
- Posty: 72
- Od: 22 kwie 2010, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie
Anndzia, dziękuję za podpowiedź to całkiem możliwe bo mój wyraźnie się przebarwia, choć póki co nie aż tak bardzo jak na zdjęciu od Ciebie. Nie miałam pojęcia, że klon shiraswy ma jeszcze jakieś odmiany Prawdę mówiąc chciałam czysto limonkowego i taki nawet przyjechał (kupiony wysyłkowo) no cóż teraz też jest ładny choć nieco inny. Andzia a możesz wstawić zdjęcia swojego? Czy wygląda jak ten z wikipedii?
Poniżej zdjęcie mojego jak myślicie czy to aureum czy raczej autumn ?
Beata
Poniżej zdjęcie mojego jak myślicie czy to aureum czy raczej autumn ?
Beata
-
- 100p
- Posty: 122
- Od: 12 kwie 2010, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie
Wstawie fotki wieczorkiem, mój teraz jest bardziej pomarańczowy bym powiedziała...
Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie
Wygląda jak shirasawnum ''Aureum'' posadzony w pełnym słońcu . Tak właśnie przebarwia się gdy ma bardzo słoneczne miejsce .Acia30 pisze:
Poniżej zdjęcie mojego jak myślicie czy to aureum czy raczej autumn ?
-
- 100p
- Posty: 122
- Od: 12 kwie 2010, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie
Wstawiam fotkę swojego Autumn Moon
- gienass
- 100p
- Posty: 113
- Od: 12 cze 2010, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a
Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie
Witam
Mój aureum też większe liście ma pomarańczowe na obrzeżach. W centrum ogrodniczym w którym go wypatrzyłem stał w pełnym słońcu. Ale trochę cienia i młodsze listki są już zółtozielone
Mój aureum też większe liście ma pomarańczowe na obrzeżach. W centrum ogrodniczym w którym go wypatrzyłem stał w pełnym słońcu. Ale trochę cienia i młodsze listki są już zółtozielone
Pozdrawiam
Eugeniusz
Eugeniusz
Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie
Witam .Bardzo proszę o informacje co się dzieje z moim klonem palmowym/niestety nie znam odmiany/od tygodnia zrzuca liście ktore są zupełnie zdrowe .Mam go od 2 lat .Obecnie niektóre gałązki są calkiem gołe.Obok rośnie innej odmiany i nic się nie dzieje.Ogłądałam galerię na pierwszej stronie tego wątku ten goły podobny do Deshojo i Osakazuki .Proszę o pomoc co zrobic aby nie zmarnował się do końca.
Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie
A ja mam kłopot...hoduję różne roślinki dziwne i nie tylko. Mam tez piękny klon Shirasawy..tyle że rósł pięknie i nagle zaczęły zasychać młode liście...ma mokro, jest podlewany regularnie, rośnie raczej w cieniu, nie zauważyłam żadnych pasożytów..co jest grane???? Pomocy.....
- jacekopole71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 25 maja 2012, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Klon Shirasawy - moje doświadczenia w uprawie
anus,klony z natury są bardzo chimeryczne-niestety Obawiam się,że Twojego zaatakowały grzyby.Sprawdzić należało by,czy na korze nie ma ciemnych smug a po przecięciu gałązki na której zasychają liście niema ciemnego łyka.Jeśli tak,to obawiam się ,że klon może całkowicie uschnąć. Najlepiej odciąć porażoną gałązkę i liczyć,że zaraza się nie będzie przesuwała.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22112
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Klon Shirasawy i inne klony ozdobne
Klon Shirasawy,czy to on?
Proszę o potwierdzenie gatunku tego klona.
To jesienna jego szata
Proszę o potwierdzenie gatunku tego klona.
To jesienna jego szata