Problemy ze storczykami
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Kłopoty ze storczykiem
gapapl oczywiście, że wiedzę i rękę do kwiatów ale we wszystkich źródłach, książkach o storczykach absolutnie odradzają uprawy storczyków w zwykłej ziemi. Z tego co wiem to nie ma środków indukujących kwitnienie czy przedłużających...to tylko reklama. Owszem są nawozy które mają w składzie przewagę fosforu i potasu, który wspomaga kwitnienie ale czy go przedłuża??
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kłopoty ze storczykiem
Nie przedłuża kwitnienia,ale wspomaga i może być ono bardziej obfite wspominając jeszcze o ziemi kwiatowej dla storczyków to może być to po prostu fart że się dobrze trzymają lub się dostosowały do takiego podłoża
Re: Kłopoty ze storczykiem
Dokładnie, przecież jak rosną sobie na drzewie i coś go zapyli to jest szansa, że nasionka spadnie na ziemie
,,Wiem, że nic nie wiem"
Radosław
Radosław
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Kłopoty ze storczykiem
Pamiętajmy, że naturalne warunki to naturalne warunki= tropiki. My mamy tylko do zaoferowania parapet. A co do tej uprawy w ziemi to mogły się przystosować...te kwiaty są naprawdę waleczne
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 6 lip 2014, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kłopoty ze storczykiem
Czy czarny nalot na korzeniach musi oznaczać gnicie/ chorobę?
Re: Kłopoty ze storczykiem
Witaj Tosiula.
Czarny nalot słusznie niepokoi.Tak zaczynają się objawiać procesy infekcyjne, wspomagane szkodliwym działaniem "grzybków" .
W tym przypadku, trzeba sprawdzić na ile spenetrowały korzenie,usunąć uszkodzone części.Resztę umyć ,zdezynfekować i potraktować śr.p/grzybowym.
Zwróć uwagę czy zachowana jest prawidłowa przewiewność podłoża , czy stosujesz właściwą wodę do podlewania .
Mankamenty z tej strony mogą sprzyjać skutkom, które martwią.
Mała uwaga :
-na FO staramy się stosować zasady poprawnej polszczyzny - ! obowiązują - vide RF.
Zdania rozpoczynamy pisząc wielką/dużą literą .
Pozdrawiam JOVANKA
Czarny nalot słusznie niepokoi.Tak zaczynają się objawiać procesy infekcyjne, wspomagane szkodliwym działaniem "grzybków" .
W tym przypadku, trzeba sprawdzić na ile spenetrowały korzenie,usunąć uszkodzone części.Resztę umyć ,zdezynfekować i potraktować śr.p/grzybowym.
Zwróć uwagę czy zachowana jest prawidłowa przewiewność podłoża , czy stosujesz właściwą wodę do podlewania .
Mankamenty z tej strony mogą sprzyjać skutkom, które martwią.
Mała uwaga :
-na FO staramy się stosować zasady poprawnej polszczyzny - ! obowiązują - vide RF.
Zdania rozpoczynamy pisząc wielką/dużą literą .
Pozdrawiam JOVANKA
storczyki żolte liscie i brazowe korzenie
Witam
Mam w domu 2 storczyki (okolo 3-4 letnie), ktore sa rodzicow. Podlewaja je odstaną kranowką, tak jak zwykłe kwiaty (bez kapieli). Storczyki stoja obok siebie na parapecie przy wschodnim oknie, w doniczkach z drenażem i tym samym podłożem od 2 lat.
Poniewaz rodzice wyjechali stwierdzilam, ze sie nimi zajme. Storczyki nie byly nigdy nawożone do teraz, tzn. 2 dni temu podlalam je rozcieńczonym nawozem do storczyków (3 krotnie bardziej rozcienczonym niż zaleca producent), a wieczorem wystawiłam na balkon (za dnia zabieram na parapet). Dzisiaj złapałam trochę deszczówki i zrosiłam same białe korzenie na górze.
Wydaje mi sie, ze te storczyki nie wygladają za dobrze, zwłaszcza biały. Ma brązowe plamy na korzeniach, jeden korzeń wysuszony, a liście żółte z czarnymi końcami i jakimiś zadrami. Te liście są już takie od paru miesięcy.
Z tego co wyczytałam białe zacieki zrobily się od kranowki i powinno sie je kapac w deszczowce lub odstanej przegotowanej wodzie. To juz poprawie. Ale nie wiem co dalej?
Czy te brązowe plamy na korzeniach oznaczają gnicie i powinnam je odciąc i wsadzic storczyki do nowego podloza?
Mam opory zeby je podlewać przy takich brazowych korzeniach zeby nie pogniło to wszystko.
Jestem kaktusiara, nie znam się na storczykach.
Zdjęcia były zrobione po podlaniu i nawożeniu.
Biały
Fioletowy
Będę wdzieczna za uwagi,
pozdrawiam
Dagmara
Mam w domu 2 storczyki (okolo 3-4 letnie), ktore sa rodzicow. Podlewaja je odstaną kranowką, tak jak zwykłe kwiaty (bez kapieli). Storczyki stoja obok siebie na parapecie przy wschodnim oknie, w doniczkach z drenażem i tym samym podłożem od 2 lat.
Poniewaz rodzice wyjechali stwierdzilam, ze sie nimi zajme. Storczyki nie byly nigdy nawożone do teraz, tzn. 2 dni temu podlalam je rozcieńczonym nawozem do storczyków (3 krotnie bardziej rozcienczonym niż zaleca producent), a wieczorem wystawiłam na balkon (za dnia zabieram na parapet). Dzisiaj złapałam trochę deszczówki i zrosiłam same białe korzenie na górze.
Wydaje mi sie, ze te storczyki nie wygladają za dobrze, zwłaszcza biały. Ma brązowe plamy na korzeniach, jeden korzeń wysuszony, a liście żółte z czarnymi końcami i jakimiś zadrami. Te liście są już takie od paru miesięcy.
Z tego co wyczytałam białe zacieki zrobily się od kranowki i powinno sie je kapac w deszczowce lub odstanej przegotowanej wodzie. To juz poprawie. Ale nie wiem co dalej?
Czy te brązowe plamy na korzeniach oznaczają gnicie i powinnam je odciąc i wsadzic storczyki do nowego podloza?
Mam opory zeby je podlewać przy takich brazowych korzeniach zeby nie pogniło to wszystko.
Jestem kaktusiara, nie znam się na storczykach.
Zdjęcia były zrobione po podlaniu i nawożeniu.
Biały
Fioletowy
Będę wdzieczna za uwagi,
pozdrawiam
Dagmara
Dagmara
Re: storczyki żolte liscie i brazowe korzenie
Na pewno warto przesadzić, jeśli storczyki nie były przesadzane przez 2 lata i podlewane kranówką. Powycinaj korzenie które są puste w środku lub zgniłe (te brązowe plamy nie wyglądają mi na zgniliznę... są mokre czy suche?). Nie wiem, co spowodowało taki kolor liści (i chętnie się dowiem, jeśli ktoś ze starszych forumowiczów wie ), ale młody listek wygląda ładnie, więc może jest nadzieja.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: storczyki żolte liscie i brazowe korzenie
A z czego ma być kolor skoro nawet nie były nawożone? Powiem szczerze, że widać że ledwo co zipią. Proponuje:
1. przesadzić je
2. po przesadzeniu 7 dni nie podlewać i 30 dni nie nawozić
3. później ostrożnie z nawożeniem (najpierw roślina musi się napić podczas kąpieli, po około 10 minutach dodajemy nawozu 3 razy mniejszą dawkę niż zalecał producent- jeśli oczywiście to nawóz do storczyków)
4. stare zaschnięte pędy kwiatowe poucinać
I powinno być tylko z przesadzaniem poczekaj aż roślina przekwitnie, bo nie poradzi sobie z ciężarem utrzymania kwiatów i wypuszczenia nowych korzeni.
1. przesadzić je
2. po przesadzeniu 7 dni nie podlewać i 30 dni nie nawozić
3. później ostrożnie z nawożeniem (najpierw roślina musi się napić podczas kąpieli, po około 10 minutach dodajemy nawozu 3 razy mniejszą dawkę niż zalecał producent- jeśli oczywiście to nawóz do storczyków)
4. stare zaschnięte pędy kwiatowe poucinać
I powinno być tylko z przesadzaniem poczekaj aż roślina przekwitnie, bo nie poradzi sobie z ciężarem utrzymania kwiatów i wypuszczenia nowych korzeni.
Re: storczyki żolte liscie i brazowe korzenie
Nashi, te brązowe plamy są suche. Jeden taki korzeń z plamami jest całkiem pusty w środku. Dzisiaj zauważyłam, że pod torfem jest trochę zwykłej ziemi.
natka_211, dzięki za wskazówki. Przesadze je, mam nawóz specjalnie do storczyków.
Te liście żółkły od paru miesięcy, pomimo tego storczyk zawsze ładnie kwitnął i dlatego nikt sie tym nie przejął.
Nie wiem czy to istotne, ale storczyki stały na oknie obok mandarynki, ktora była zaatakowana tarcznikami i misecznikami.
No nic, trzeba będzie je ratować, dziękuję za Wasza pomoc, wstawię tu zdjęcia po jak dojda do siebie.
natka_211, dzięki za wskazówki. Przesadze je, mam nawóz specjalnie do storczyków.
Te liście żółkły od paru miesięcy, pomimo tego storczyk zawsze ładnie kwitnął i dlatego nikt sie tym nie przejął.
Nie wiem czy to istotne, ale storczyki stały na oknie obok mandarynki, ktora była zaatakowana tarcznikami i misecznikami.
No nic, trzeba będzie je ratować, dziękuję za Wasza pomoc, wstawię tu zdjęcia po jak dojda do siebie.
Dagmara
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: storczyki żolte liscie i brazowe korzenie
Dagmaro, tarczniki i miseczniki też uwielbiają storczyki (sprawdź rośliny tez pod tym kątem), poza tym podłoże ma białe plamy, ewidentnie za dużo soli mineralnych- spowodowane albo tym, że były podlewane kranówką (i woda jest twarda) i dawno nie były przesadzane, albo przenawożone albo spalone korzenie przez nawóz ALBO WSZYSTKO SIĘ RAZEM ZŁOŻYŁO NA RAZ
-- 30 lip 2014, o 20:02 --
P.S. w krytycznych przypadkach, w których to trzeba przesadzić kwitnącego storczyka, a jego korzonki są w opłakanym stanie to należy uciąć pęd kwiatowy, bo tak jak pisałam roślina sobie nie poradzi z utrzymaniem kwiatów i wypuszczeniem nowych korzeni tym bardziej, że nie wiesz co zastaniesz w środku, może być niestety tak, że nie zostanie zbyt dużo korzeni...
-- 30 lip 2014, o 20:02 --
P.S. w krytycznych przypadkach, w których to trzeba przesadzić kwitnącego storczyka, a jego korzonki są w opłakanym stanie to należy uciąć pęd kwiatowy, bo tak jak pisałam roślina sobie nie poradzi z utrzymaniem kwiatów i wypuszczeniem nowych korzeni tym bardziej, że nie wiesz co zastaniesz w środku, może być niestety tak, że nie zostanie zbyt dużo korzeni...
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 6 lip 2014, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kłopoty ze storczykiem
Hej, to znowu ja. Przychodzę znowu z prośbą o pomoc, tym razem chodzi o innego storczyka. Kupiłam dzisiaj na przecenie przekwitającego phalaenopsisa z dwoma pędami, w sklepie wszystko wydawało się ok, ale jak to często bywa, dopiero w domu, po rozpakowaniu parę rzeczy wyszło na jaw. Otóż jeden liść storczyka, na samym dnie jest najsłabszy, lekko podbarwiony na żółto, ale to co mnie niepokoi to czarne plamy na jego obramowaniu, może wiecie co to jest? Druga rzecz to żółte miejsce na dole stożka wzrostu, ja mam wrażenie że jest to przesuszenie, ale nie wiem czy martwić się czy nie, ogólnie mam wrażenie że stożek wzrostu jest za głęboko w podłożu i nie wiem czy go przesadzić, boję się że podczas podlewania woda się do niego dostanie i storczyk zacznie gnić. I jeszcze jedno, na zdjęciu racze tego nie widać, ale na stożku, właśnie obok tego przebarwienia są brązowe kropki, czy to może świadczyć o jakiejś chorobie?
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kłopoty ze storczykiem
Ten liść chyba będzie odpadał, one już tak mają