To zależy od warunków panujących w pokoju. Z "wyczuciem". Ziemia musi być tylko lekko wilgotna.yanke82s pisze: Mówisz, że podlewać tylko tyle by nie przesuszyć-czyli co kilka dni a mniej czy rzadziej a więcej?
Kalamondyna-pielęgnacja i problemy w uprawie
- krzand
- 100p
- Posty: 116
- Od: 27 maja 2011, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kalamondyna (Calamondin) gubi liście
Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 10 sty 2012, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mszana dolna / Tomaszów Mazowiecki
Re: Kalamondyna (Calamondin) gubi liście
Dziękuję. Poinformuje co z tego wyjdzie ;)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 26 mar 2014, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kalamondyna (Calamondin) gubi liście
Witam,
Potrzebuję pomocy z moją kalamondyną. Od niedawna zaczęła gubić liście i zaczęły przy nasadach gałązek pojawiać się małe pajęczynki. Wyczytałam w internecie, że dobrym sposobem jest spryskanie roślinki pomyjami z szarego mydła. Nie wiem czy tak się powinno robić czy nie, niestety w moim przypadku nie pomogło. Obecnie kalamondyna wygląda tak
Czy da się jeszcze uratować roślinkę? Zauważyłam też że te same pajęczynki zaczęły pojawiać się na stojącej obok cytrynie skierniewickiej. Proszę o pomoc jak się pozbyć tego paskudztwa bo nie chcę żeby to samo stało się z drugim kwiatkiem.
Potrzebuję pomocy z moją kalamondyną. Od niedawna zaczęła gubić liście i zaczęły przy nasadach gałązek pojawiać się małe pajęczynki. Wyczytałam w internecie, że dobrym sposobem jest spryskanie roślinki pomyjami z szarego mydła. Nie wiem czy tak się powinno robić czy nie, niestety w moim przypadku nie pomogło. Obecnie kalamondyna wygląda tak
Czy da się jeszcze uratować roślinkę? Zauważyłam też że te same pajęczynki zaczęły pojawiać się na stojącej obok cytrynie skierniewickiej. Proszę o pomoc jak się pozbyć tego paskudztwa bo nie chcę żeby to samo stało się z drugim kwiatkiem.
- Piotrek_85
- 50p
- Posty: 88
- Od: 24 sty 2014, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dębica
Re: Kalamondyna (Calamondin) gubi liście
Takie pajęczynki to może być i pewnie jest przędziorek, mały czerwony pajączek, który wysysa sok z liści. Przędziorek lubi suche powietrze, źle znosi wilgoć. Na skutek jego działania liście się skręcają, żółkną i opadają, a z czasem cała roślina umiera. Najlepiej spryskać roślinkę specjalnym preparatem na przędziorka np.Magus 200 SC, doradzą w sklepach ogrodniczych. Odizolować rośliny, bo szybko się przenosi na inne. Powodzenia 

Pozdrawiam, Piotrek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 26 mar 2014, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kalamondyna (Calamondin) gubi liście
Witam,
Dzięki za radę. Właśnie opryskałam kalamondynę i cytrynę. czy jeden raz wystarczy? czy czynność trzeba za jakiś czas powtórzyć? mam nadzieję że pozbędę się tego paskudztwa i niedługo pojawią się świeże listki.
Dzięki za radę. Właśnie opryskałam kalamondynę i cytrynę. czy jeden raz wystarczy? czy czynność trzeba za jakiś czas powtórzyć? mam nadzieję że pozbędę się tego paskudztwa i niedługo pojawią się świeże listki.
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kalamondyna (Calamondin) gubi liście
Pryskaj co 2 tygodnie ze 3-4 razy.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Kalamondyna - umiera?
Zrób zdjęcie zbliżenie na liście ,te młode,bardziej blade od frontu i od spodu blaszki liściowej.
Wydaje mi się,że to przędziorek niszczy Twój krzew ale to trzeba zobaczyć .
Kiedy była przesadzana ostatnio?
Wyjmij ostrożnie z donicy i zobacz /pokaz jak wygląda jej bryła korzeniowa
Na teraz przytnij te suche badyle, dużo prawie całkowicie pozostaw je z jednym oczkiem od strony kikuta czyli tego grubszego pędu wyrastającego bezpośrednio z ziemi.
Mocno i często spryskuj wodą to co zostało i zwiększ wilgotność dla niej w powietrzu.
Ustaw zatem na tacy z mokrym keramzytem.
Jednak samo podniesienie wilgotności ,choć sprzyja uprawie cytrusów i także niszczeniu przędziorka,jednak nie załatwi problemu,będzie potrzebny środek albo na szkodnika albo grzybobójczy choć teraz trudno zauważyć tak ostatecznie co tam się z nią dzieje.
Zdjęcia z bliska ,zdjecia liści jakie jeszcze są ,są konieczne do rozpoznania przyczyny tego stanu rzeczy.
Na pocieszenie powiem ,że miałam gorszą sytacje - wizualnie gorszą z moja kalamondyną.
Został mi w pewnym momencie sam kikut a mimo to doprowadziłam ją do stanu kiedy na okragło kwitła i owocowała.
Zobacz

Wydaje mi się,że to przędziorek niszczy Twój krzew ale to trzeba zobaczyć .
Kiedy była przesadzana ostatnio?
Wyjmij ostrożnie z donicy i zobacz /pokaz jak wygląda jej bryła korzeniowa
Na teraz przytnij te suche badyle, dużo prawie całkowicie pozostaw je z jednym oczkiem od strony kikuta czyli tego grubszego pędu wyrastającego bezpośrednio z ziemi.
Mocno i często spryskuj wodą to co zostało i zwiększ wilgotność dla niej w powietrzu.
Ustaw zatem na tacy z mokrym keramzytem.
Jednak samo podniesienie wilgotności ,choć sprzyja uprawie cytrusów i także niszczeniu przędziorka,jednak nie załatwi problemu,będzie potrzebny środek albo na szkodnika albo grzybobójczy choć teraz trudno zauważyć tak ostatecznie co tam się z nią dzieje.
Zdjęcia z bliska ,zdjecia liści jakie jeszcze są ,są konieczne do rozpoznania przyczyny tego stanu rzeczy.
Na pocieszenie powiem ,że miałam gorszą sytacje - wizualnie gorszą z moja kalamondyną.
Został mi w pewnym momencie sam kikut a mimo to doprowadziłam ją do stanu kiedy na okragło kwitła i owocowała.
Zobacz

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Kalamondyna - umiera?
Na Twoim miejscu wymieniłbym ziemię, wsadził nawet do tej samej ale wyszorowanej doniczki, wyciął uschnięte i wykonał oprysk na grzyba. Szkodnika żadnego nie widać, więc przyczyna tkwi albo w korzeniach, albo w tych uschniętych pędach.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Kalamondyna - umiera?
Moim zdaniem,jej wygląd to niestety wynik zaniedbania w uprawie.
Brak jej odżywczej ziemi,nawozu,podlewania i podwyższonej wilgotności.
Donica jest ok przy tej wielkości bryły korzeniowej i po dokładnym obcięciu suchych pędów w części nadziemnej.
Jednak ziemię wymieniłabym na nową i po terminie ok 1 do 1,5 tygdnia zaczęłabym nawożenie.
Obowiązkowo ustaw na tacy z mokrym keramzytem i zraszaj ,przynajmniej 1xdziennie ale nie w pełnym słońcu.
jeśli masz możliwość wystawienia jej na powietrze- balkon,taras zrób to koniecznie.
Będzie ok... powodzenia.
Brak jej odżywczej ziemi,nawozu,podlewania i podwyższonej wilgotności.
Donica jest ok przy tej wielkości bryły korzeniowej i po dokładnym obcięciu suchych pędów w części nadziemnej.
Jednak ziemię wymieniłabym na nową i po terminie ok 1 do 1,5 tygdnia zaczęłabym nawożenie.
Obowiązkowo ustaw na tacy z mokrym keramzytem i zraszaj ,przynajmniej 1xdziennie ale nie w pełnym słońcu.
jeśli masz możliwość wystawienia jej na powietrze- balkon,taras zrób to koniecznie.
Będzie ok... powodzenia.

Re: Kalamondyna (Calamondin) gubi liście
Witam,
chciałbym podłączyć się pod temat. Mam Kalomandyne juz drugi rok, do tej pory nie było z nią problemów, łądnie rosła, kwitła i owoacowała. Jednak w tym roku po zimie nie odżyłą tak jak zawsze, zgubiła wiele liści, a te co są są cienkie i blado zielone wpadające w żółć. Niektóre żółkną tak jak na zdjęciach. Jakis czas temu poczuła się lepiej i ma dużo pąków kwiatowych ale liście jak były słabe tak są, do tego zaczęły znowu opadać.
Załączam pare zdjęć obrazujących sytuacje.
Na wiosne włożyłem do doniczki nawóz wolno rozpuszczający się. Staram się podlewać jak wierzchnia warsta zaczyna być sucha.
Kalomandyna jest na oknie południowym ale za szybą termo. W pokoju moja żona maluje obraz olejne, nie są to opary szkodliwe dla człowieka ale może są dla Kalomandyne? Mam możliwość przeniesienia jej do pokoju z oknem wschodnim na którym słońce operuje do południa.
z gory dziekuje za pomoc
chciałbym podłączyć się pod temat. Mam Kalomandyne juz drugi rok, do tej pory nie było z nią problemów, łądnie rosła, kwitła i owoacowała. Jednak w tym roku po zimie nie odżyłą tak jak zawsze, zgubiła wiele liści, a te co są są cienkie i blado zielone wpadające w żółć. Niektóre żółkną tak jak na zdjęciach. Jakis czas temu poczuła się lepiej i ma dużo pąków kwiatowych ale liście jak były słabe tak są, do tego zaczęły znowu opadać.
Załączam pare zdjęć obrazujących sytuacje.
Na wiosne włożyłem do doniczki nawóz wolno rozpuszczający się. Staram się podlewać jak wierzchnia warsta zaczyna być sucha.
Kalomandyna jest na oknie południowym ale za szybą termo. W pokoju moja żona maluje obraz olejne, nie są to opary szkodliwe dla człowieka ale może są dla Kalomandyne? Mam możliwość przeniesienia jej do pokoju z oknem wschodnim na którym słońce operuje do południa.
z gory dziekuje za pomoc
- kaczmar005
- 200p
- Posty: 372
- Od: 17 lip 2010, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Kalamondyna (Calamondin) gubi liście
A możesz wystawić ją teraz na dwór?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Kalamondyna (Calamondin) gubi liście
Mimo wszystko jest śliczna! Taka kształtna,ma zadatki na uformowanie zgrabnego drzewka
Jeśli nie masz możliwości wystawienia jej na powietrze ,o czym pisze wyżej kaczmar005,
co byłoby najlepszym dla niej wyjściem to koniecznie podnieś wilgotność powietrza w jakich przyszlo jej żyć.
Tzn . codziennie zraszaj ją - poza czasem padania na nią słońca - bo przypalą się jej liście
i ustaw na większej tacy wypełnionej zawsze mokrym keramzytem .
Doniczkę ustaw na odwróconym do góry dnem podstawku ,chodzi o to by doniczka nie dotykala wody i by ziemia wiecznie nie podsiąkała.
Parująca woda wytworzy specyficzny mikroklimat,który cytrusom bardzo służy.

Jeśli nie masz możliwości wystawienia jej na powietrze ,o czym pisze wyżej kaczmar005,
co byłoby najlepszym dla niej wyjściem to koniecznie podnieś wilgotność powietrza w jakich przyszlo jej żyć.
Tzn . codziennie zraszaj ją - poza czasem padania na nią słońca - bo przypalą się jej liście
i ustaw na większej tacy wypełnionej zawsze mokrym keramzytem .
Doniczkę ustaw na odwróconym do góry dnem podstawku ,chodzi o to by doniczka nie dotykala wody i by ziemia wiecznie nie podsiąkała.
Parująca woda wytworzy specyficzny mikroklimat,który cytrusom bardzo służy.
Re: Kalamondyna (Calamondin) gubi liście
dziękuję za cenne porady!
Raz ją wystawiłem na słońce na tydzień ale opadła połowa liści mimo podlewania, przestraszyłem się i schowałem z powrotem.
Czyli uważacie ze problem może być w wilgotności powietrza?
Cały czas się zastanawiam czy jej nie przelewam czy nie przesuszam i czy nie za mało nawozu,
ps. woda nigdy nie stoi w podstawce.
Raz ją wystawiłem na słońce na tydzień ale opadła połowa liści mimo podlewania, przestraszyłem się i schowałem z powrotem.
Czyli uważacie ze problem może być w wilgotności powietrza?
Cały czas się zastanawiam czy jej nie przelewam czy nie przesuszam i czy nie za mało nawozu,
ps. woda nigdy nie stoi w podstawce.
- kaczmar005
- 200p
- Posty: 372
- Od: 17 lip 2010, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Kalamondyna (Calamondin) gubi liście
Jeśli chcesz ją wystawić na pełne słońce to musisz ją zaaklimatyzować, stopniowo przyzwyczajaj ją do słońca, zaczynając od cienia.
Podlewaj ją obficie,do przelania wody do podstawki, a po 15 min wylej nadmiar wody a będzie ok
Podlewaj ją obficie,do przelania wody do podstawki, a po 15 min wylej nadmiar wody a będzie ok

- maly3310
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 24 wrz 2014, o 23:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowogard
Re: Citrus Mitis (CALAMONDIN)
Witajcie.
Przed wczoraj zakupiłem 2 drzewka jedno Mandarynki Kalamondin a drugie ananasa.
Przeczytałem kilka tematów i nasuwają mi się pewne pytania, ponieważ jest to moje 2 drzewko, pierwsze była cytryna - szczepułki przywiezione w Chorwacji ale niestety mi uschła w momencie włączenia grzejników w okresie zimowym.
Przechodząc do tematu.
- Wiem, że roślinkę trzeba przenieść na okres zimowania w chłodniejsze pomieszczenie, ale od kiedy do kiedy taki okres jest?
- Czy mogę np wynieść ją do piwnicy gdzie nie ma okien, mieszkam w bloku i cięzżko będzie znaleźć takie pomieszczenie?
- Jak często w okresie zimowania podlewać ją?
- Czy temp musi być w okresie zimowania od 10-15 stopni czy może być wyższa?
- Czy w czasie zimy nawozić ją czymś jeśli tak to co polecacie najlepiej?
Poniżej załączam zdjęcia mojej Kalamondi. Za wszelką pomoc i przydatne odesłania do stron związanych z tematem dziękuję serdecznie

Przed wczoraj zakupiłem 2 drzewka jedno Mandarynki Kalamondin a drugie ananasa.
Przeczytałem kilka tematów i nasuwają mi się pewne pytania, ponieważ jest to moje 2 drzewko, pierwsze była cytryna - szczepułki przywiezione w Chorwacji ale niestety mi uschła w momencie włączenia grzejników w okresie zimowym.
Przechodząc do tematu.
- Wiem, że roślinkę trzeba przenieść na okres zimowania w chłodniejsze pomieszczenie, ale od kiedy do kiedy taki okres jest?
- Czy mogę np wynieść ją do piwnicy gdzie nie ma okien, mieszkam w bloku i cięzżko będzie znaleźć takie pomieszczenie?
- Jak często w okresie zimowania podlewać ją?
- Czy temp musi być w okresie zimowania od 10-15 stopni czy może być wyższa?
- Czy w czasie zimy nawozić ją czymś jeśli tak to co polecacie najlepiej?
Poniżej załączam zdjęcia mojej Kalamondi. Za wszelką pomoc i przydatne odesłania do stron związanych z tematem dziękuję serdecznie

