Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20225
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Ładnie to wygląda - być może warto by i moją do fryzjera zaprowadzić...
Bo pnie się i wspina gdzie może i gdzie chce, nie jest i nigdy nie była formowana...
Bo pnie się i wspina gdzie może i gdzie chce, nie jest i nigdy nie była formowana...
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Henryku - moja również robiła "straszny" bałagan na parapecie. Czepiała się i oplatywała wszystko, aż "straciłem" do takiego jej postępowania cierpliwość i część pędów, których nie mogłem rozplątać przyciąłem, a te które pozostały ułożyłem na prowizorycznym "rusztowaniu" z drutu. Z czasem jak pędy zdrewnieją i zachowają uformowany kształt, konstrukcja z drutu zapewne nie będzie już potrzebna, pędy będą się wzajemnie podtrzymywać. W miarę wzrostu, część pędów będę przycinał na długości, więc powinna to być stabilna "czuprynka".
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 100p
- Posty: 178
- Od: 13 cze 2013, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Ciekawie wygląda ta Fockea - po pierwszych zdjęciach nie spodziewałam się, że ma taki wianek 'na głowie'
Mam jeszcze pytanie odnośnie Adenium - po jakim czasie od wysiewu zazwyczaj rozsadzasz swoje sadzonki? Moje w tej chwili mają nieco ponad 3 tygodnie i u części z nich pojawia się już trzecia para liści. Najchętniej poprzesadzałabym je do własnych doniczek, ale nie wiem czy teraz taki zabieg im tylko nie zaszkodzi.
Mam jeszcze pytanie odnośnie Adenium - po jakim czasie od wysiewu zazwyczaj rozsadzasz swoje sadzonki? Moje w tej chwili mają nieco ponad 3 tygodnie i u części z nich pojawia się już trzecia para liści. Najchętniej poprzesadzałabym je do własnych doniczek, ale nie wiem czy teraz taki zabieg im tylko nie zaszkodzi.
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Widzę że H. lacunosa to taka mocno i szybo rozrastająca się roślina. spośród wielu ukorzenianych pędzików w maju, ta właśnie odznaczała się najszybszym ukorzenianiem, a teraz też szybko przyrasta. Moja wydaje mi się, że ma drobniejsze listki i bardziej gładkie. Nie miałabym nic przeciwko temu by jak najszybciej zaczęła "brudzić" i zamęczać mnie zapachem.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
- na to pytanie nie odpowiem, ponieważ nasiona wysiewałem w wielodoniczki, takie o średnicy 2,5 - 3 cm. Jak doszukam się zapisków z 2010 roku, odpowiem dokładniej, po jakim czasie przesadzałem z wielodoniczek, do pojedynczych - osobnych doniczek./ ... / po jakim czasie od wysiewu zazwyczaj rozsadzasz swoje sadzonki?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Fockea robi wrażenie. Tak bujnej czupryny jeszcze nie widziałam! Brawo!
Hoje ładniutkie W hydro to Ci pójdą jak burza, choć jak dla mnie lacunosy są ciężkie w takiej uprawie. Mają jakieś strasznie wydelikacone korzenie i bardzo łatwo zalać, mimo wskaźnika. Przynajmniej mi się to udawało notorycznie Ale życzę powodzenia. Tej wielkości to już powinny kwitnąć wszystkie
Hoje ładniutkie W hydro to Ci pójdą jak burza, choć jak dla mnie lacunosy są ciężkie w takiej uprawie. Mają jakieś strasznie wydelikacone korzenie i bardzo łatwo zalać, mimo wskaźnika. Przynajmniej mi się to udawało notorycznie Ale życzę powodzenia. Tej wielkości to już powinny kwitnąć wszystkie
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
- to mnie bardzo zaskoczyłaś. Myślałem, że w uprawie hydroponicznej jest większy "nadzór" nad stanem wilgotności granulatu. Teraz zastanawiam się czy nie użyłem zbyt drobnego granulatu: 4 - 8 mm. Sadzonki tych hoj ukorzeniałem w keramzycie o takiej właśnie granulacji w pojemniczkach po "Monte Max" (5,5 x 5,5 x 5,5 cm), a zaczynałem od takiej wielkości sadzonek:/ ... / W hydro to Ci pójdą jak burza, choć jak dla mnie lacunosy są ciężkie w takiej uprawie. Mają jakieś strasznie wydelikacone korzenie i bardzo łatwo zalać, mimo wskaźnika. / ... /
- może zmiana wielkości pojemnika w którym teraz rosną, jak również większa powierzchnia listków, którą mają dostęp do naturalnego światła, zmobilizuje je do kwitnienia.Tej wielkości to już powinny kwitnąć wszystkie
- dziękuję.Ale życzę powodzenia.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Kupilam córce małe niepozorne kaktusiki w jakims markecie. Wsadziłysmy je - póki co - do jednej doniczki a po kilku dniach na jednym pojawił sie pączek i przez 2 tygodnie... zobacz
Mam pytanie - czy jesteś w stanie nazwać choc kilka z nich, nie miały etykietek, bo to było w sieci sklepów biedronkopodobnych...mozesz mi na pw odpowiedzieć
Mam pytanie - czy jesteś w stanie nazwać choc kilka z nich, nie miały etykietek, bo to było w sieci sklepów biedronkopodobnych...mozesz mi na pw odpowiedzieć
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Akwelan_2009 pisze: to mnie bardzo zaskoczyłaś. Myślałem, że w uprawie hydroponicznej jest większy "nadzór" nad stanem wilgotności granulatu. Teraz zastanawiam się czy nie użyłem zbyt drobnego granulatu: 4 - 8 mm. Sadzonki tych hoj ukorzeniałem w keramzycie o takiej właśnie granulacji w pojemniczkach po "Monte Max" (5,5 x 5,5 x 5,5 cm), a zaczynałem od takiej wielkości sadzonek:
Niby jest, ale trzeba, wg mnie oczywiście, nauczyć się wyczucia. Najwięcej zgonów i reanimacji miałam właśnie przy takim sposobie uprawy. Albo miały stale wilgotno, albo za długo dałam przeschnąć granulatowi, nie wiem... Może po prostu ja nie mam ręki do hydro. U mnie na przykład gdy zaczynają się pojawiać glony, jak na zdjęciu wyżej, wymieniam keramzyt, bo jak nie zrobię tego na czas, hoje przestają rosnąć i zasuszają stożki wzrostu. Nie wiem, czy glony w takiej ilości już blokują dostęp powietrza do korzeni, ale taką u siebie zbieżność zauważyłam - glony = koniec wzrostu.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
wielkakulka - odnośnie kaktusów jestem "zielony", nie mam nawet jednej takiej rośliny i żadnego pojęcia o ich nazewnictwie. Polecam udanie się o pomoc w rozpoznaniu roślin do Henryka - [hen_s]
- dziękuję za odpowiedź. O glonach nic nie wiedziałem, a sadzonka którą pokazujesz na zacytowanej fotce, cały czas rosła w tej samej mini doniczce do czasu aż przesadziłem do typowego zestawu do uprawy hydroponicznej. W momencie przesadzania, granulat w pierwotnym pojemniku nie był bardziej porośnięty glonami, ale to może efekt tego, że był osłonięty listkami rozrastającej się sadzonki.Nie wiem, czy glony w takiej ilości już blokują dostęp powietrza do korzeni, ale taką u siebie zbieżność zauważyłam - glony = koniec wzrostu.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Jest i u mnie następny kwiatuszek w pełnym rozkwicie, mały ale dla mnie bardzo ważny:
Ta roślina ma chyba w swoich "genach zegarek". Pąki kwiatowe rozkwitają o tej samej porze dnia i m/w o tej samej godzinie. Ten pąk kwiatowy rozkwitał expresowo, ale to zapewne sprawiła upalna pogoda.
Ta roślina ma chyba w swoich "genach zegarek". Pąki kwiatowe rozkwitają o tej samej porze dnia i m/w o tej samej godzinie. Ten pąk kwiatowy rozkwitał expresowo, ale to zapewne sprawiła upalna pogoda.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Kwiatuszek piękny,ale i cała roślinka nie ma się czego wstydzić
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Moje podopieczne rośliny niestety, nie maja tak okazałych, pięknie wybarwionych i dużych kwiatów, jak kaktusy. Kwiaty części moich roślinek to miniaturki w porównaniu do kwiatów kaktusów. Nie pokazuję ich zbyt często, nie kwitną tak obficie. W tym roku jednak coś zakwitło;
- niewielka roślinka, do oglądania tej miniaturki, bardzo pomocna jest lupa
- dzisiaj ta miniaturka wygląda jak niepozorny "pakuneczek":
- ten kwiat, niestety ma zbyt ciasno, żeby mógł wykazać się swoim kształtem i kolorystycznymi walorami. Nie przypuszczałem, że pod moją opieką, ta roślina będzie tak intensywnie rozrastać się:
- "sąsiadce" w pokazaniu walorów kwiatu, przeszkadza ta miniaturowa roślinka, która również postanowiła równocześnie wydać kwiaty:
- kwiat będzie raczej o nietypowym kształcie - czteroramienna (?) "gwiazdka", bardzo "opornie" rozkwita. W ubiegłym sezonie roślinka była bardzo mała, ale kwiat był "gwiazdką" pięcioramienną.
- całe szczęście, że moje przewidywania nie spełniły się. Dzisiaj rozkwitający kwiat już wygląda tak, jak powinien:
- wcześnie rano:
- tuż przed południem:
- na gałęziaku po lewej stronie zapowiedź nowego kwiatuszka.
- niewielka roślinka, do oglądania tej miniaturki, bardzo pomocna jest lupa
- dzisiaj ta miniaturka wygląda jak niepozorny "pakuneczek":
- ten kwiat, niestety ma zbyt ciasno, żeby mógł wykazać się swoim kształtem i kolorystycznymi walorami. Nie przypuszczałem, że pod moją opieką, ta roślina będzie tak intensywnie rozrastać się:
- "sąsiadce" w pokazaniu walorów kwiatu, przeszkadza ta miniaturowa roślinka, która również postanowiła równocześnie wydać kwiaty:
- kwiat będzie raczej o nietypowym kształcie - czteroramienna (?) "gwiazdka", bardzo "opornie" rozkwita. W ubiegłym sezonie roślinka była bardzo mała, ale kwiat był "gwiazdką" pięcioramienną.
- całe szczęście, że moje przewidywania nie spełniły się. Dzisiaj rozkwitający kwiat już wygląda tak, jak powinien:
- wcześnie rano:
- tuż przed południem:
- na gałęziaku po lewej stronie zapowiedź nowego kwiatuszka.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V