Jakie pomyliłam? Przecież różnią się aniołki ( bardziej podługowate, wzór czerwieńszy) od orzełków( nasionka mniejsze, pękate, wzór prawie brązowy).
Długo myślałem, że to ja pokręciłem siejąc, ale teraz sądzę, że nie ; zapisywałem co gdzie ...
Sam już nie wiem co o tym myśleć / historia ciekawa.
Boże broń , żadnych pretensji

Na 100 % wyjaśni się po zbiorze, zrobię zdjęcia jeszcze w miejscu uprawy, żeby wykluczyć pomyłkę.
Inna rzecz, konsultowałem to z "Działkową babcią od dobrych rad" i stwierdziła, że tak się zdarza i trzeba segregować nasionka do siewu wg kształtu tzn. jest różnica, czy nasionka są proste czy zagięte; ale które - które ?
PS. Wg w/w babci ta
peruwianka też była kiedyś
karłowa