Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Post »

Fungii pachnie. Bella w sumie nie.
Siewki?? jeśli poltora roku do dwoch lat to niedlugo... Chyba ze coccineuski szybciej zakwitaja, ale to sie okaze.
A ten czerwony to El Capitolio. Jajo zniose nim sie rozwinie. Malutki ten paczek, ale i roslina mlodziuchna.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Post »

Wiesz... ja też mam gdzieś tych co mi komentują moje zagęszczone parapety ;:224 Przed porodem nie raz słyszałam, że uuuuu jak to dziecko mi nabałagani i będę ja sobie miała swoje kwiatki :evil: po porodzie tylko się nasiliło... tak, jakby te moje dziecko mało miało podłogi do przemieszczania się to musi po parapetach dreptać ;:14
A ten Twój chwast łazienkowy to jak na chwast kwitnie cudownie, a ja noszę na parapet... na komodę.. na kwietnik.. znów na parapet... i co? i zdycha ;:222 już jedno kaput ;:222 a te dwa co zostały to chyba do teściowej wywiozę teraz - u niej rośnie WSZYSTKO :shock: a takie anturium to potrafi wyhodować na kwiaciory wielkości dwóch moich dłoni :shock: więc i roślinka przeżyje.. i ja miejsce zdobędę... ;:224 ale sobie wymyśliłam ;:306
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
koniczynka2014
1000p
1000p
Posty: 1005
Od: 12 kwie 2014, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Post »

oooo fungi przepiekny ma kwiat ;:oj i jaki duży :shock:
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Post »

Ładny ten chwast łazienkowy ;:224 pewnie mu odpowiada bo wilgotność duża ;:108
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Post »

Mniodkowa, ja musialam dziecia i koty wygryzc z parapetu w salonie, bo tam mieli swoj punkt obserwacyjny. Dalo sie nawet bez strat w ludziach i kotach, choc polecialo pare doniczek. Z anturium, to jest tak, ze nie mam pojecia jak wyhodowac wieksze kwiaty. Mam go od kolezanki, ktore podzielila swojego krzaka na kilka. U niej tez kwitnie drobnymi kwiatkami, zwykle po jednym, tak ze te trzy uwazam za sukces, ale chcialabym zeby byly wieksze. Ludziom, ktorzy mieli cokolwiek do powiedzenia na temat moich parapetow, zwracalam uwage, ze jest to MOJ dom i MOJE parapety, JA tu mieszkam i nikogo nie zmuszam, zeby sobie tak dom urzadzal, wiec proponuje sie odpimpuskac. A co ew. mowia za moimi plecami? Oj, jak mi przykro, ze mam to w d... :wink:
Koniczynko, fungii ma spore pompony, proporcjonalnie do masy zielonej. Ona ma dosc duze liscie, silnie rosnie, wiec i pompon spory. No, tym razem ma prawie kule, bo na szypulce jest duzo kwiatow.
Blueberry, tym sie kierowalam szukajac mu stanowiska. Wyczytalam, ze lubi wysoka wilgotnosc powietrza, ale nie znosi spryskiwania, wiec ma zachodnie okno w lazience.

Fungii stoi na gornym oknie klatki schodowej. My spimy w sypialni oddalonej od tego okna o pare metrow. W nocy budzil mnie "dziwny zapach". :;230 Smierdziel wonia tak, ze na calym pietrze czuc, ale zapach przyjemny.

A dzis kolejny smierdzielek - Lacunosa Malaysia
Obrazek

Obrazek
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Post »

Kinga nie pisz śmierdzielek, tylko że pachnie;) :;230 ;:224
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Post »

Oj, pachnie! Lacunosy i fungii pachna calkiem milo, choc gdyby sie ktos zlal pachnidlem o takim zapachu to bym obrzygala, bo zapach slodkawy do urzygu. Generalnie w malym stezeniu mily. Fajnie zalatuje w sypialni, czy jak sie przechodzi obok okna.

Mam podly dzien.
Tequila i Capitolek zrzucily paczki, z czego Capitolek juz rozwijal kwiat. :( Mam wrazenie, ze to dalej robota przedziorka, ktory oslabia i tak malenkie rosliny. Walcze z dziadem, ale wraca jak na krotkiej gumce uwiazany. Juz sie wzielam i leje chemie we wszystko i do skutku.
Mojej troskliwej opieki nie przezyla jedna siewka tahitanska. Kurde, utopilam ja po prostu. Paranoja? Jak najbardziej, bo one maja pojemniczki z odplywami, ale ze stoja na sloncu, to jak widzialam ze ziemia przeschla po wierzchu, to pryskalam im lekko. No i przepryskalam. ;:145 Zostalo 7.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Post »

Oj jakie to urocze - niewielkie i takie cudne kwiatuszki ;:108
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
salaga
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 11 cze 2014, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Post »

Mam wrazenie, ze to dalej robota przedziorka, ktory oslabia i tak malenkie rosliny. Walcze z dziadem, ale wraca jak na krotkiej gumce uwiazany.
Kinga, u nas z przędziorem walka wyglądała tak: Oprysk WSZYSTKICH roślin na raz MOSPILANEM. Wściekle trujący, dlatego roślinki wyleciały na ten czas do ogródka. Straszna robota przy tej ilości roślin.. :twisted: Po dwóch tygodniach powtórka. Za półtora miesiąca ostatni oprysk. Mospilan działa również na wełnowca i inne, ale ważne są te powtórki i oprysk całą zieleninę jednocześnie. Inaczej to nie ma sensu. Sprawdzone. :lol:
Agnieszka
Moje domowe: storczyki, hoje, inne: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=79213" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogródek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=77924" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Post »

Widzę że hoje szleją z kwitnieniami ;:138 masz dzięki temu niezłą perfumerię ;:224
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Post »

Kinga a może chwile miały za sucho? Ja swojego nie podlałam na czas i też mi zrzucił jednego paczka.

U mnie właśnie lacunosa rozwinęła 3 baldaszki i jak okno otwarte i zawieje to jakbym w kaplicy siedziała :) :;230
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Post »

Mniodkowa, slodkie sa. Lubie kwitnienia hoi.
Salaga, mam tylko Bi58 z chemii, poza tym zapodalam dobroczynka na hibki. Mysle, ze niezaleznie od dobroczynka jednak pojade chemia. Podlewanie Bi58 do skutku. WSZYSTKIEGO bo mysle, ze te dziady nie tylko na hibkach siedza, wiec wszystko zielone w calym domu, a ze nie da sie zgrac wysuszenia podloza u wszystkich roslin jednoczesnie, mam zamiar lac chemie w doniczki do skutku. Kurcze szlag mnie trafia. Procz tego oprysk mieszanina wody, oleju i plynu do naczyn, a maluchy myje w pianie z plynu - to sprawdzone i dziala, ale duzych roslin nie domyje po prostu w kazdym zakamarku.
Tesia, ale to super jest! I Fungii ma kolejne pypcie!
Nie, deissy - jeśli juz to raczej za mokro. Pikus te paki. Siewki mi szkoda.

Spadniety sie rozwinal w nocy. Szkoda, ze sie nim wczesniej dziecko pobawilo, ale zapowiada ciekawe kwiaty na przyszlosc
Obrazek
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Post »

Kingo pytałaś, czemu udaję, że Hoy nie widzę. Ano temu, że niektóre ładne skubane są, a jak im się za bardzo przyjrzę
to dopadnie mnie chciejstwo ;:223 a miejsca brak. No to sobie postanowiłam, że niech te, które już mam rosną w siłę
( a rosną oj rosną :tan ) i może ucieszą kwitnieniami. ;:224 Ale to wiesz, jak to działa... ;:173
Niby udaję, że nie widzę, ale co niby nie chcę to i tak zobaczę. ;:306
Za dużo jest tych roślin, które nam się podobają a miejsca mało. Stąd mam ciągły ;:219 :;230
No i ostatnio wzięło mnie, żeby sprawic sobie choc jednego Hibiskusa. ;:202
Mamuniu, żeby to się tylko na jednym skończyło. :shock:
Ten Twój pełny żółty to miód na moje serce, bo u mnie od dwóch dni same chmury ;:222 Słońca mi trza. ;:303
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”