Pozdrawiam tego Pana z dzieckiem od którego bije naprawdę pozytywna energia i radość życia .A teraz to chyba wiem dlaczego , to siła i moc tych cudeniek których namiastkę zaledwie widziałam w Wojsławicach bo to co teraz wrzucasz doprawdy zasługuje na rejestrację .I oczywiście który piękniejszy? zZdjęcia jak zwykle idealne i chyba robione tuż po narodzinach wczesnym rankiem bo takie bez skazy . Oby tak dalej a i my na tym zyskamy ciesząc tu oczy na twoim profilu. JUSTYŚ
Ano nie to miałam na myśli ,po prostu ja to mam zwyczaj z aparatem pędzić tuż o świcie gdy tylko pyszczek rozdziawi bo później do wieczora to tylko twardziele linię trzymają no i te z ,,tunelu foliowego'' nie narażone na tegoroczne palące słońce czy też inne czynniki które jednak gniotom im te falbaniaste sukienki .Fotka dobra też zazwyczaj z rana wychodzi tak jak powinna ,a ty przecież jak już ci mówiłam zawsze pokazujesz je w najlepszym świetle ,czyli nie dosypiasz tak jak ja .hi..hi... A tak na koniec po latach praktyki waszej może podpowiecie początkującej czy ten tatuś naprawdę ma siłę przebicia w krzyżówkach ? Samą mnie to ciekawi . Justyś