Kwiatki u Agnezji
- seven_of_nine
- 50p
- Posty: 55
- Od: 9 lut 2014, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatki u Agnezji
Piękna zieleń u Ciebie, gratuluję!
Resistance is futile!
Moje rośliny: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 71&start=0
Moje rośliny: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 71&start=0
Re: Kwiatki u Agnezji
witaj Agnieszko
Przybiegłam do Ciebie i nie odejdę-hoye przepiękne !!!
Przybiegłam do Ciebie i nie odejdę-hoye przepiękne !!!
- Agnezja
- 200p
- Posty: 273
- Od: 7 lis 2009, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Kwiatki u Agnezji
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20236
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kwiatki u Agnezji
Hoje to jest to na co zawsze patrzę z prawdziwą przyjemnością.
Nie inaczej u Ciebie bo rośliny ładne i dorodne. No i niektóre kwitną - a to już zbytek...
Super!
Nie inaczej u Ciebie bo rośliny ładne i dorodne. No i niektóre kwitną - a to już zbytek...
Super!
- Agnezja
- 200p
- Posty: 273
- Od: 7 lis 2009, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Kwiatki u Agnezji
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kwiatki u Agnezji
No i wystarczyło "olanie" i mamy śliczne kwiatuszki.
Takie widoki cieszą i moje oczy mimo że hoi u mnie niewiele i pierwsze miejsce w sercu jednak dla
innych roślin.
Takie widoki cieszą i moje oczy mimo że hoi u mnie niewiele i pierwsze miejsce w sercu jednak dla
innych roślin.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20236
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kwiatki u Agnezji
Piękne widoki, z tych co to najbardziej lubię!
Bo hoje i bez kwiatów ładne...
H. aff. finlaysonii Panggha mi nieznana wydaje się być bardzo interesująca.
Bo hoje i bez kwiatów ładne...
H. aff. finlaysonii Panggha mi nieznana wydaje się być bardzo interesująca.
- Agnezja
- 200p
- Posty: 273
- Od: 7 lis 2009, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Kwiatki u Agnezji
Dzięki Elu, że do mnie wpadłaś, Heniu, zgadzam się jak najbardziej, że hoje i bez kwiatów ładne.
Ja swoich nie zdejmuję z parapetu/półki do jesieni(niestety nie mam balkonu, ), najbardziej lubię je podziwiać latem kiedy to poczują dzikość i zaplątują się o siebie, potem mam sporo roboty.
kilka dzisiejszych fotek:
H. lacunosa zaplątała się w listki pubicalyx,
H. lasiantha znowu coś kombinuje,
H. merededithii aff. się rozszalała,
Ja swoich nie zdejmuję z parapetu/półki do jesieni(niestety nie mam balkonu, ), najbardziej lubię je podziwiać latem kiedy to poczują dzikość i zaplątują się o siebie, potem mam sporo roboty.
kilka dzisiejszych fotek:
H. lacunosa zaplątała się w listki pubicalyx,
H. lasiantha znowu coś kombinuje,
H. merededithii aff. się rozszalała,
- salaga
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 11 cze 2014, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Kwiatki u Agnezji
Jestem z rewizytą, jak miło, że ktoś też hojuje...
Agnieszka, widzę, że masz u siebie hasselti. napisz proszę jak ją uprawiasz, ok? Moja jest młoda, mam ją dwa lata. W ub. roku rosła, w tym nawet nie drgnęła. Nawet parę liści zgubiła. Może coś doradzisz?
Agnieszka
Moje domowe: storczyki, hoje, inne: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=79213" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogródek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=77924" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje domowe: storczyki, hoje, inne: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=79213" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogródek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=77924" onclick="window.open(this.href);return false;
- Agnezja
- 200p
- Posty: 273
- Od: 7 lis 2009, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Kwiatki u Agnezji
Aga, muszę przyznać, że z hasselti też miałam na początku problemy do pierwszej zimy, kiedy rosła w podłożu ziemnym(może niekoniecznie dobrze dopasowanym) . Ona ma bardzo delikatne korzonki, zalanie lub przesuszenie w jej wypadku to same problemy.
Odkąd rośnie w mineralnym(nawozy naturalne, często samoróbki ;) ) korzonki mają się dobrze, nic nie zamaka, a podlewania pilnuję, no i co najważniejsze podłoże się nie zbija, jest przepuszczalne. Trzymam ją w normalnej doniczce z dziurkami.
Wiem tylko co ja bym zrobiła, koniecznie sprawdziła korzonki. Powodzenia.
Edit.
Dzisiaj na działce:
mix wierzbowy,
sachalińska jak dla mnie jest niesamowita, uwielbiam ją,
bluszczyki to "konik" mojego lubego,
sumaki trochę podrosły w tym roku, mimo okrutnych przymrozków wczesnowiosennych,
paulownie niestety przemarzają mi co roku, ale latem cieszą oko, zamiast drzew mam krzaczki,
łubiny bardzo lubię,
na słonecznym miejscu jest jeszcze pełno poziomek,
hortensja od miłej forumowiczki z wymianki, posadzona kilka tygodni temu, a jaka urodziwa,
mój luby bawi się przy bajorku w układanie kamieni,
Odkąd rośnie w mineralnym(nawozy naturalne, często samoróbki ;) ) korzonki mają się dobrze, nic nie zamaka, a podlewania pilnuję, no i co najważniejsze podłoże się nie zbija, jest przepuszczalne. Trzymam ją w normalnej doniczce z dziurkami.
Wiem tylko co ja bym zrobiła, koniecznie sprawdziła korzonki. Powodzenia.
Edit.
Dzisiaj na działce:
mix wierzbowy,
sachalińska jak dla mnie jest niesamowita, uwielbiam ją,
bluszczyki to "konik" mojego lubego,
sumaki trochę podrosły w tym roku, mimo okrutnych przymrozków wczesnowiosennych,
paulownie niestety przemarzają mi co roku, ale latem cieszą oko, zamiast drzew mam krzaczki,
łubiny bardzo lubię,
na słonecznym miejscu jest jeszcze pełno poziomek,
hortensja od miłej forumowiczki z wymianki, posadzona kilka tygodni temu, a jaka urodziwa,
mój luby bawi się przy bajorku w układanie kamieni,
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20236
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kwiatki u Agnezji
Super widoki działkowe! Jak patrzę to odpoczywam razem z Tobą.
Ale to hoje u Ciebie robią na mnie największe wrażenie - i ładne, i dorodne, i jeszcze w części kwitnące... TAKIE widoki to ja lubię!
Ale to hoje u Ciebie robią na mnie największe wrażenie - i ładne, i dorodne, i jeszcze w części kwitnące... TAKIE widoki to ja lubię!
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Kwiatki u Agnezji
Kolorowe lato.
Uwielbiam takie widoki.
Właśnie w takiej atmosferze, organizm człowieka odpoczywa prawidłowo
Uwielbiam takie widoki.
Właśnie w takiej atmosferze, organizm człowieka odpoczywa prawidłowo
- Agnezja
- 200p
- Posty: 273
- Od: 7 lis 2009, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Kwiatki u Agnezji
Dokładnie, pod tym parasolem wierzbowym rozkładam sobie leżaczek i robię sobie sjesty w przerwach od pielenia, przekopywania, formowania. Wspaniale wypoczywam jak słyszę te wszystkie dźwięki
natury, no może oprócz brzęczenia komarów. ;)
Pokaże co nieco, oczywiście hojki...
młoda H.macrophylla albomarginata ładnie przyrasta,
chwastyczna pubi RHP, która nie chce kwitnąć,
zakwitła jedna z finek EPC-317,
...choć przycięłam jej długiego górnego pęda,
wdzięczne lacunoski kwitną i pachną nieprzerwanie na zmianę, za to je lubię,
nowy, długo poszukiwany nabytek, H. tomataensis,
ale najbardziej podobają mi się młode hojowe listeczki ,
i moja ulubienica,
natury, no może oprócz brzęczenia komarów. ;)
Pokaże co nieco, oczywiście hojki...
młoda H.macrophylla albomarginata ładnie przyrasta,
chwastyczna pubi RHP, która nie chce kwitnąć,
zakwitła jedna z finek EPC-317,
...choć przycięłam jej długiego górnego pęda,
wdzięczne lacunoski kwitną i pachną nieprzerwanie na zmianę, za to je lubię,
nowy, długo poszukiwany nabytek, H. tomataensis,
ale najbardziej podobają mi się młode hojowe listeczki ,
i moja ulubienica,