Czym mam pryskać rośliny? Co robić?
Czy pryskać teraz jeszcze czy dopiero na wiosnę? Przed czy po wypuszczeniu liści?
Proszę pomóżcie.
1. Usychające liście rhododendronu - co dziwne schnie tylko jeden krzaczek z 12.


2. Schnące liście wierzby - i do tego listki zaatakowały i jedzą jakieś małe zielone robaczki


3. Plamy na liściach magnolii nigry

4. Umierający złotokap ;(

5. Pomarańczowe plamki od spodu liści wierzby (innej niż ta wyżej)


6. Suche liście klonu palmowego


7. Brązowy listek na kielichowcu chińskim


8. Schnące listki kasztanowca


9. Dziwny kolor liści pnącza winorośli japońskiej (jest taki od połowy lata)


10. Brązowe listki na forsycji szczepionej

11. Brązowe kropeczki na liściach jaśminowców - wszystkich 4, a na wiosnę tak pięknie kwitły... potem walczyłam z mszycami - a teraz to:


12. Z mojego klonu palmowego płożącego wyrosła jedna gałąź inna niż wszystkie - nie płoży się ale rośnie do góry? Ciąć? Teraz czy na wiosnę?

i to chyba na tyle...