Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

To nie jest źle w takim razie. Gorzej jak by była glina lub inna ciężka mało przepuszczalna ziemia.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
tommiberry
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 3 sie 2014, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

Jeszcze jedno pytanie. Wczoraj bylem w ogrodniczym w poszukiwaniu srodka na fytoftyroze-odgrzybiajacego. Ale sprzedawca po obejrzeniu zdjec stwierdzil ze nie jest mozliwe zeby drzewko tak szybko zostalo uszkodzone przez grzyb (tzn w przeciagu miesiaca)
Dostalem od niego korę, siarczan magnezu chyba, i cos na wzmocnienie iglaków. Powiedzial zeby nie wyrywac jeszcze tuji jeśli nie wyschla. Wg.niego to prawie na pewno skutek temperatury i braku wody. CO w takim razie zrobic?

Myslalem zeby moze tego iglaka przesadzic w inne miejsce i zobaczyc co sie bedzie z nim dzialo...co myslicie?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

Prędzej obstawił bym popalenie nawozem jeżeli już.

Nawóz czy cokolwiek tam Ci dał nic nie da, darmo wyrzucone pieniędzy w błoto.

Co do pozostawienia czy coś tam żyje czy nie, to Twój wybór i tak jest sekłak i tak . Szkoda czasu i atłasu na łażenie koło roślin które będą kacępiały parę lat .

Roślina która żyje już parę lat w gruncie jest przystosowana bardziej do warunków jej niesprzyjająych niż nowo posadzona, jakbyś sadził w tym roku na wiosnę zgodzę się za sucho i nie dały rady. Ale u ciebie rosną 3 lata.

Walił będziesz cud środki, pieniadze w głoto / chemia jest droższa jak sama roślina. Zresztą niech stryjenka robi co uważa.

Wywalić
Odkazić
posadzić
i sobie tyłka nie zawracac
Nie nawozić świeżo posadzonych roślin / i nie brać holenderskich wynalazków z markietu z gołym przesuszonym korzeniem

Ps.
Jeżeli chcesz wzmocnić rośliny, to na jesieni nawóz z żelazem, potasem, fosforem etc. BEZ AZOTU.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
tommiberry
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 3 sie 2014, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

Dobra to zrobie tak jak mówisz. Ale napisze jeszcze co kupiłem to mi poradzicie kiedy i czym opryskac.
tommiberry
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 3 sie 2014, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

Hej. A wiec kupiłem:
siarczan magnezu oraz Saprol Thuja na zamieranie pędów. Czy w obecnej sytuacji do pozostałych drzewek moge zastosowac jakis z tych srodków?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

Osobiście nie stosowałem, bo nie lubię wynalzków i idę prostym sposobem działania. Jeżeli już to bym dał ten siarczan magnezu.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=364

tu stosują i chwalą.

Co do tego Saprolu zaszkodzić to nie zaszkodzi, ale czy pomoże piernik wie. W jakim odstępie czasu upłynęło od nawożenia i usychania ? I jakie temperatury były ? Podlewane było to po nawożeniu ile i kiedy i jak ?
Bo coraz bardziej skłaniam się jednak ku przenawożeniu. To znaczy może nie tyle przenawożone co nawozy nie w czas/ wysoka temperatura /
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
tommiberry
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 3 sie 2014, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

HEj

Nawoziłem jakies 2/3 miesiace temu...ale dalem wiecej niz powinienem i robilem to niechlujnie Gorąco raczej nie bylo-pewnie pomiedzy 10 a 20C w dzien. Od nawozenia do usychania jakies 2 miesiace.Ale nie przygladalem sie krzakowi...albo postapilo to tak tak szybko ze po tygodniu polowa krzaka byla juz brazowa albo slabo mu sie przygladalem-a moze zaczal chorowac juz wczesciej.
Podlewane nie bylo...

Tego zeschnietego juz wykopę. Chciałbym tylko nie dopuscic do zbrazowienia kolejnych iglaków oraz posadzic w miejsce obecnego brązowego-nowe drzewko.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

:roll: no i chyba mamy go ;:oj azot.
Wtedy kiedy zorientujemy się, że jest coś nie hallo to na szybko pomaga woda/ chociaż zaleznie jakie stężenie i jaka temperatura, ale łagodzi popalenie nawozem.
Na przyszłość radzę albo zagrzebywać nawóz w ziemi albo lać i to nie po gałęziach a po ziemi w temp. optymalne oraz przestrzegać jakiś norm/ dawek.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
tommiberry
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 3 sie 2014, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

Sprawdze sklad dzisiaj tego nawozu...rozumiem ze powienien miec w skladzie azot...?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

:roll: chodzi mnie o to , że zaszkodził azot. Zbyt duże stężenie/ lub prędzej wysoka temperatura. A w swoim składzie każdy ma nawóz azot ( pomijający specjalistyczne ). :D
Używając zwykłych nawozów wypędzaczy tj, saletra czy mocznik musimy uważać przy jego stosowaniu. Podonież przy nawozach typu X . Lepiej dla niedoświadczonych jak zakupią sprawdzone nawozy do danych typu uprawy etc.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
MonkaD
50p
50p
Posty: 85
Od: 22 lip 2012, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

Witam. Od roku mam na balkonie w donicy tuję szmaragd. Była piękna i gęsta i nagle zaczęła ciemnieć i szarzeć, a czubek troszkę opadł w dół. Czy to choroba, czy ja ją przelałam ?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

Zdjęcie
Może być przelanie z dodatkowo za małą już donica / brak paradoksalnie drenacji summa summarum wszystko kręci się wokół wody
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
MonkaD
50p
50p
Posty: 85
Od: 22 lip 2012, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

Tak wygląda moja poszarzała tuja. Co mogę zrobić, żeby odżyła ?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”