Czy ja wiem czy lepiej ;] Te echi (oprócz tych powyciąganych, które dostałam) mam od dawna i raczej wg mnie kiedyś miało im się lepiej, jak miałam mniej roślin i mniej szkodników było przez to przynoszone. W tym roku chorują na wełnowce, stąd wylądowały na "patelni", czyli moim blaszanym parapecie. Kolekcjonować inne zaczęłam w sumie około roku temu i moje prowadzenie ich niewiele się zmieniło Tyle tylko, że przeprowadziłam się do kwadratowych doniczek, temu to tak ładnie wygląda. Wcześniej wolałam z czystej gliny. Kilka jeszcze w takowych siedzi, np. ten starszy terfaczek. Poza tym zrobiłam porządek na balkonie i mam teraz dużo miejsca, a wiadomo, że im jest lepiej na powietrzu. Czasem jednak wydaje mi się, że im więcej wiem, to za bardzo teraz się zastanawiam nad tym wszystkim, zamiast ufać swojej ogrodniczej intuicji.hen_s pisze:Kolejna rzecz to kolekcja. Dużo lepiej prowadzona niż jeszcze niedawno - widać, że pytasz, czytasz, uczysz się. To doceniają Twoje rośliny i dużo lepiej wyglądają oraz kwitną.
Naprawdę robią wrażenie!
Ale na pewno dzięki Wam poznałam mnóstwo gatunków i lepiej się orientuję. Ostatnio u klientki zobaczyłam przeogromne donice z kaktusami i byłam z siebie dumna, że znam każdy gatunek
Zaczęłam też szukać bardziej odpowiadających mi podłoży, tzn ja zawsze kombinuję z nimi i robię sama, ale zaczęłam szukać fajniejszych składników. Wszystko to nakłada się też z początkiem nowych studiów na ogrodniczym. Więc tak myślę, że idę do przodu, ale jeśli mówisz, Henryku, że to widać i po cierniuchach, to nie będę się kłócić ;] Porażek też jest trochę, żeby nie było.
No i w ogóle trafić na tak miłą i fajną grupę ludzi w internecie, to naprawdę szczęście
Na razie nie chcę ich ruszać, na pewno nie w tym sezonie. Niech trochę zaznają życia i się przyzwyczają przynajmniej do normalnego życia zanim cokolwiek zrobię. Foty mogę im porobić. W sumie robię każdej roślinie co jakiś czas, aby porównywać czy coś się dziejehen_s pisze:Nawet stare, wyciągnięte echinopsisy (które ja bym odmłodził i ukorzenił głowy) Może przy kolejnej okazji pokażesz zbliżenia roślin ze zdjęcia zbiorowego - wydaje się, że warto by było...
Taaa ;] Mam tyle na liście życzeń, że nie wiem, w co ręce włożyć. Myślę, że gymnoki i tefraki, zwłaszcza tefraki, są na pierwszym miejscu teraz. Uwielbiam te ich śmieszne formy i zdziwienie ludzi "To żyjeee??" gdy wrzucam foto na fejsbukahen_s pisze:Co do haworcji... [...] To co - czas na następne?
Na chwilę obecną mają kilka zawiązków pąków, ale jak mówię - przeżywały sporo chemii w tym roku i co jak co, ale to się na nich odbija. Jeżeli pogoda się utrzyma, to pod koniec miesiąca powinny kwitnąć wedle cyklu, który zawsze im ustawiałam. Mniejsze oczywiście są ładniejsze, bo mam je od dawna i się nimi zajmowałam po kaktusowemu. Duże na razie zostaną, może na przyszłą wiosnę Wiesz, mam ich tyle, że nie chcę ich na razie rozmnażać ^^'Phacops pisze:Multiplexy faktycznie można uciąć i ukorzenić od nowa.... Jednak pytanie czy warto? Te mniejsze wyglądają o wiele lepiej są grubsze. Pytanie którym chce się teraz kwitnąć... Może je zostawić właśnie bo w tej chwili to niezła z nich rozmnażarka.
Się rozpisałam. Dziękuję Wam za odwiedziny i mam nadzieję, że jeszcze coś tam pokażę, co przyciągnie tłumy ;]